Sejm po burzliwej debacie uchwalił program „500 plus”. Ustawa musi zostać jeszcze zaakceptowana przez Senat, a następnie podpisana przez prezydenta Andrzeja Dudę. Wiele rodzin otrzyma pieniądze na dzieci, ale pod pewnymi warunkami.
Dla kogo 500 plus?
Projekt rządu zakłada wypłatę 500 złotych na każde drugie i kolejne dziecko, również w przypadku opiekunów prawnych. Nie każdy dostanie pomoc finansową – w przypadku posiadania jednej pociechy, zdecyduje kryterium 800 złotych dochodu na osobę lub 1200 złotych w przypadku dziecka niepełnosprawnego. Pieniądze będą wypłacane aż do osiągnięcia przez dziecko pełnoletności.
Pomocy finansowej nie otrzymają rodziny, które uzyskują świadczenia poza granicami Polski. Program "500 plus" nie obejmie również niepełnoletnich rodziców - jeśli 17-letnia dziewczyna urodzi dziecko, nie może liczyć na 500 złotych. Podobnie będzie w sytuacji, gdy dziecko przed 18. rokiem życia zawrze związek małżeński. Na pieniądze mogą liczyć też rodziny zastępcze.
Aktualizacja: Program 500 plus objął już prawie połowę dzieci
Procedury przyznawania 500 zł na dziecko
Aby ubiegać się o 500 złotych na dziecko, w gminie trzeba wypełnić wniosek, podając swoje dane osobowe, informacje o ubezpieczeniach i dochodach. Niepowiadomienie urzędu o zmianie sytuacji finansowej lub miejsca zamieszkania, grozi obowiązkiem zwrotu świadczeń wraz z odsetkami. Dokument będzie można wysłać drogą elektroniczną. Bez wypełnienia wniosku nie otrzymamy pieniędzy. Należy to robić raz w roku.
Wypłatami zajmą się samorządy. PiS się spieszy, aby zdążyć z pierwszymi wypłatami od kwietnia 2016 r., zgodnie z obietnicami premier Beaty Szydło. Ustawą zajmie się teraz Senat. potem będzie musiała zostać podpisana przez prezydenta. Koszt programu tylko w 2016 roku wynosić będzie 16 mld złotych. Rząd szacuje, że przez dekadę na pomoc rodzinom budżet państwa przeznaczy 240 mld złotych.
Krytyka programu 500 plus w sejmie
Opozycja zarzuca PiS, że Beata Szydło oszukała Polaków w kampanii wyborczej, mówiąc o „500 złotych na każde dziecko”. Na sali sejmowej w trakcie dyskusji nad projektem „500 plus” posłowie opozycji krzyczeli: „Pierwsze dziecko”. Politycy PO, którzy od kampanii wyborczej krytykowali pomysł PiS i Andrzeja Dudy, przebili ofertę rządu. Grzegorz Schetyna zapowiedział, że gdy tylko jego partia wróci do władzy, poprawi projekt prorodzinny i wypłaci pieniądze na wszystkie dzieci. W opinii polityków Platformy Obywatelskiej, ustawa PiS wyklucza 3 mln dzieci.
- Dyskryminacja polskich dzieci to się działa wtedy, kiedy przez lata pozwalano na to, żeby polskie dzieci cierpiały nędzę – odpowiadała krytykom w Sejmie minister Elżbieta Rafalska. - Różnica polityczna między nami jest taka, że państwo udawaliście, że nie ma biedy, a my przeciwdziałamy tej biedzie, próbujemy tę biedę zwalczyć – dodała minister rodziny, pracy i polityki społecznej.
Aktualzacja: Rafalska: Rząd PiS nie wycofa programu 500 plus
Polityka prorodzinna PiS
- Dzisiaj jest bardzo ważny dzień dla polskich rodzin. To jest dzień, w którym możemy wreszcie powiedzieć, że Polska dołącza do tych wszystkich państw, które wiedzą, że mądra polityka prorodzinna jest kwestią racji stanu każdego narodu – mówiła przed głosowaniem w Sejmie premier Beata Szydło.
Ostatecznie za projektem prorodzinnym głosowało 261 posłów, przeciw 43, a 140 wstrzymało się od głosi. Według obliczeń rządu, z programu „500 plus” skorzysta ponad 2,7 mln polskich rodzin. Według planów Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, w ciągu 10 lat - dzięki świadczeniom dla rodzin - urodzi się ponad 280 tys. dzieci.
źródło: money.pl, wyborcza.biz
GW
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
