Premier Beata Szydło przedstawia informację o wynikach audytu rządów PO-PSL, fot. PAP/Paweł Supernak
Premier Beata Szydło przedstawia informację o wynikach audytu rządów PO-PSL, fot. PAP/Paweł Supernak

Raport PiS nie został odrzucony. Zabrakło w nim wizji Polski

Redakcja Redakcja Polityka Obserwuj notkę 87

Głosami większości posłów Sejm nie zgodził się na odrzucenie raportu gabinetu Beaty Szydło z działalności rządów PO-PSL. Wnioskowała o to Platforma Obywatelska. 

Posłowie domagali się raportu na piśmie

Bezpośrednio przed głosowaniem Piotr Apel (Kukiz'15) zwrócił się o przerwę i odłożenie głosowania do czasu przedstawienia raportu rządu "w wersji papierowej". Posłowie odrzucili i ten wniosek. Raportu na piśmie domagali się także Ryszard Petru (Nowoczesna) i Rafał Grupiński (PO). 

Za wnioskiem o odrzucenie raportu głosowało 151 posłów, przeciw 258, wstrzymało się 9. Wniosek przeciwny, o przyjęcie informacji rządu, złożyła formalnie przed głosowaniem szefowa Kancelarii Premiera Beata Kempa.   

 "Gdzie jest ten raport?" - pytał Petru, zapowiadając zarazem głosowanie jego klubu za odrzuceniem raportu. Grupiński zwracał uwagę, że głosowanie "rzekomego raportu, którego nie ma" może być nieważne.

- Wszystkie te elementy, o których mówiliśmy, są oparte na dokumentach każdego z ministerstw, przede wszystkim na raportach otwarcia, na sprawozdaniach, na wynikach kontroli wewnętrznych, audytów wewnętrznych. Bardzo wiele liczb pochodzi z raportów Najwyższej Izby Kontroli. (...) Ta informacja jest absolutnie rzetelna i powiem więcej: dzisiaj jak państwo otworzycie internet będzie, albo już jest, stenogram z posiedzenia Sejmu (...) i można się z nim zapoznać. (...) Stan jest rzetelny i jest po prostu porażający. Jeśli dzisiaj mamy dyskutować li tylko o formie, to ma ona drugorzędne znaczenie - tłumaczyła rano w radiowej Jedynce Kempa. 

W audycie potrzeba jest wizja Polski

Podczas środowej debaty nad audytem rządów PO-PSL, posłowie zwracali uwagę m.in. na to, że powinna się w nim znaleźć wizja Polski.

My, jako klub Kukiz'15, czekamy na dowody, jeśli dostaniemy na piśmie dowody świadczące o dużych przewinieniach, to nie zawahamy się podnieść ręki za Trybunałem Stanu, nie zawahamy się poprzeć komisji śledczej - zapewnił podczas debaty poseł Jacek Wilk (Kukiz'15).

Według posła niezależnego Kornela Morawieckiego w audycie należałoby powiedzieć o wizji Polski. - To jest za poważna debata, żebyśmy sobie tylko wyrzucali nasze błędy, nasze zaniedbania, nasze krzywdy, które Polska od nas polityków miała" - podkreślił.

- Proszę państwa o solidarność, o Polskę, w której będzie solidarność nie tylko ubogich z bogatymi, ale i wzajemna solidarność, tych którzy popierają Platformę z tymi, którzy popierają PiS - apelował Morawiecki.

Raport zapowiadany "oszczerstwami i półprawdami"

Cezary Grabarczyk (PO) ocenił, że "Prawo i Sprawiedliwość się boi". - Przestraszył się nawet najdzielniejszy z waszych szeregów Jarosław Kaczyński. To dlatego ten pseudoaudyt, to dlatego wydał pani premier polecenie, żeby dziś, poza kolejką, do porządku obrad wprowadzić punkt informacja rządu - podkreślił. - Przestraszyliście się garstki demonstrantów, garstki reprezentantów suwerena i dlatego ta hucpa - dodał poseł.

Była premier Ewa Kopacz podkreśliła, że politycy PiS przedstawiając raport epatowali opinię publiczną "oszczerstwami i półprawdami". - Gdyby przyszło mi dzisiaj podsumować ten dzień (...), to powiem: kłamaliście rano, kłamaliście w południe i kłamiecie teraz, wieczorem - podkreśliła. 

Obecna premier zapewniła, że to co zostało przedstawione w audycie, "to są fakty". Ta prawda, jak dodała, należy się jednak polskim obywatelom, a politycy "mają obowiązek rozliczać się przed społeczeństwem". 

Zapowiedziała, że "będą wyciągane wnioski i konsekwencje". - Jest jedna dobra wiadomość, że te 8 lat jest za nami - powiedziała premier Szydło. -Udaje nam się odbudowywać to, co wy zniszczyliście - dodała.

źródło PAP

ja

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

 

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka