Russell Crowe. fot. flickr/El Hormiguero
Russell Crowe. fot. flickr/El Hormiguero

Russell Crowe fanem reprezentacji Polski na Euro 2016

Redakcja Redakcja Sport Obserwuj notkę 7

Uhonorowany Oscarem za rolę słynnego Gladiatora – aktor Russell Crowe pogratulował Polakom ostatniego zwycięstwa z Ukrainą. Od Polskiego Związku Piłki Nożnej dostał zaproszenie na następny mecz. Już kolejny raz wyraził wsparcie dla naszej reprezentacji na Euro 2016.

Ostatnie pochwały aktora skierowane są do Jakuba Błaszczykowskiego, który zdobył jedyną, zwycięską bramkę w meczu Polski z Ukrainą, która zapewniła nam awans do 1/8 finału.
- Kuba! Świetna robota, Polsko. Teraz przed Wami jeszcze więcej ciężkiej pracy. Do boju Polska! -  napisał na Twitterze Crowe.

Błaszczykowski nie ma konta w  serwisie, więc nie może odpowiedzieć na komplement. Zrobił to natychmiast PZPN. W twicie podziękował za kibicowanie polskiej drużynie i zaprosił go do Francji, by na żywo obejrzał Polską reprezentację w meczu ze Szwajcarią.

To nie pierwszy raz, kiedy Crowe kibicuje Polakom. Pierwszy wpis opublikował  w trakcie i po meczu Polski z Niemcami. Aktor niezwykle chwalił grę polskiej ekipy.
- Podoba mi się ta polska drużyna, skazywani na przegraną, pokazują, że są prawdziwą drużyną - stwierdził Australijczyk, gdy Polacy jeszcze walczyli z Niemcami na stadionie w Paryżu. Zaś po ostatnim gwizdku napisał i oznaczył Arkadiusza Milika. - Dobra robota, Polsko. Bez wątpienia świetny rezultat. #euro Milik jest nam wszystkim winien parę goli – żartował.

Milik nie czekał długo z odpowiedzią, również w żartobliwym stylu. - Sorry Maximus – zatwittował. Do wpisu dołączył kadr z filmu „Gladiator”, przedstawiający głównego antagonistę - cesarza Kommodusa z posępną miną i charakterystycznym kciukiem skierowanym w dół. W niedługim czasie nastąpiła odpowiedź aktora. - Drużyna gra świetnie. Pracujcie ciężko jako drużyna. Wierzę w Was - zapewnił Milika.

Reprezentacja Polski zagra na Euro we Francji przynajmniej jeszcze jeden mecz, więc słynny aktor będzie miał okazję do kibicowania. Jeśli skorzysta z propozycji PZPN-u, będzie miał okazję pokazać swoje poparcie dla naszej drużyny już w najbliższą sobotę na stadionie Stade Geoffroy Guichard w Saint-Etienne, gdzie Polska zmierzy się ze Szwajcarią.

Źródło: newsweek.pl/ sport.tvn24.pl

KJ

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Komentarze

Inne tematy w dziale Sport