Piotr Gliński, wicepremier i minister kultury.
Piotr Gliński, wicepremier i minister kultury.

Gliński ponownie zrecenzował "Wiadomości" TVP. "Nierzetelne materiały"

Redakcja Redakcja Polityka Obserwuj notkę 50

Wicepremier Piotr Gliński w programie Bronisława Wildsteina w TVP 2 powtórzył swoje tezy sprzed kilku tygodni na temat organizacji pozarządowych. Wziął w obronę działaczy NGO i skrytykował "Wiadomości" za cykl materiałów.

TVP - "dom wariatów"

Minister kultury gościł w "Południku Wildsteina". Prowadzący zwrócił uwagę Piotrowi Glińskiemu, że dziennikarze mają prawo krytykować fundacje, jeśli dochodzi tam do nieprawidłowości finansowych. Bronisław Wildstein przypomniał również politykowi bardzo ostrą krytykę TVP na wizji, kiedy nazwał telewizję publiczną "domem wariatów".

- To były materiały mało profesjonalne, nie oddające dobrze rzeczywistości. Powielały negatywny stereotypy o funkcjonowaniu organizacji pozarządowych. Dzięki nim, w przestrzeni publicznej zaczęły funkcjonować uproszczone i niesprawiedliwe opinie o organizacjach pozarządowych - stwierdził Gliński. - W jednych fundacjach i stowarzyszenia, np. tych, które zajmują się zbieraniem funduszy, płace stanowią 5 proc. budżetu, ale są organizacje ekspercie, takie, które zajmują się darmową pomocą prawną, gdzie płace stanowią nawet 90 proc. budżetu organizacji - tłumaczył. - Nie można oceniać działalności fundacji czy stowarzyszeń przez pryzmat struktury płatnej organizacji, nie patrząc na to co ona robi - dodał.

Debata o organizacjach pozarządowych

Dodatkowym problemem, według Glińskiego, jest czas, w którym zaatakowano organizacje pozarządowe. Natężenie walki politycznej, zdaniem ministra, nie służy debacie publicznej. - Wkładanie w ten kontekst organizacji pozarządowych, nawet jeśli są tam zjawiska niepożądane, powoduje, że utrwala się negatywny stereotyp organizacji pozarządowych, sektora obywatelskiego, który jest niezbędny dla demokracji - ocenił.

Bronisław Wildtein pytał Piotra Glińskiego również o fundację, w której zasiada Jerzy Stępień. Sędzia w stanie spoczynku jest byłym prezesem TK, "Wiadomości" zarzuciły mu czerpanie dodatkowych korzyści w sektorze pozarządowym. - Jerzy Stępień ogromne zasługi w reformie tworzenia samorządów. Zjawiska patologiczne nie przesądzają o tym, że cały obszar jest negatywny - zaznaczył Gliński.

W drugiej części programu Wildstein rozmawiał z Jakubem Wygnańskim, bohaterem materiałów "Wiadomości". To prezes zarządu "Stoczni", którą dziennik wiąże z finansowaniem od Georga Sorosa. Wiceprezesem organizacji jest Zofia Komorowska. Do rady "Stoczni" oddelegowana została żona Piotra Glińskiego, o czym dziennikarze TVP poinformowali widzów.

- Jeżeli ktoś sądzi, że ludzie, którzy byli w radzie, odbierali telefony od Sorosa, który wydawał polecenia, a oni je realizowali, to jest to po prostu nieporozumienie. Kto ustali skąd „Fundacja Niezależne Media”, Solidarni 2010, czy Ordo Iuris dostają pieniądze? - pytał Wygnański. - Jest bardzo dużo organizacji, finansowanych z zagranicy. Jedynym rozwiązaniem jest budowanie konkurencji - powiedział.

GW

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

 

 

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka