"Der Spiegel" ostrzega przed talibami w Niemczech.
"Der Spiegel" ostrzega przed talibami w Niemczech.

Tysiące talibów wśród uchodźców. Papież Franciszek wzywa do miłosierdzia

Redakcja Redakcja Imigranci Obserwuj temat Obserwuj notkę 52

Nawet kilka tysięcy islamskich ekstremistów mogło dostać się do Niemiec pod "przykryciem" uchodźców. Prokuratura prowadzi śledztwa wobec 70 imigrantów, którzy mają związki z organizacjami terrorystycznymi. W sobotę papież Franciszek wezwał do miłosierdzia dla uchodźców, a obozy dla nich porównał do obozów koncentracyjnych.

Z danych Federalnego Urzędu Migracji i Uchodźców, do którego dotarł tygodnik "Der Spiegel", wynika, że aż kilka tysięcy Afgańczyków przyznało się do przynależności w organizacjach ekstremistycznych. Niemieckie służby nie wykluczają, że niektórzy rzekomi talibowie chcą uzyskać azyl i dlatego przekazują takie informacje. Połowa wniosków o udzielenie azylu, kierowana przez Afgańczyków, jest odrzucana, a część osób została deportowana do swojego kraju. Tylko w latach 2015-2016 aż 160 tys. obywateli Afganistanu złożyło odpowiednie dokumenty do niemieckich władz.

"Der Spiegel": Rośnie zagrożenie w Niemczech ze względu na talibów

Prokuraturę Federalną czeka masa pracy. Już w przyszłym tygodniu rozpocznie się proces 28-letniego Wajida S., który przyznał się do członkostwa w organizacji terrorystycznej. "Der Spiegel" opisał, że mężczyzna został skierowany 10 lat temu do komórki talibów pod presją ortodoksyjnego wuja - już po śmierci ojca. Afgańczyk atakował policjantów, brał udział w napadach na żywność i amunicję. W końcu zbiegł do Niemiec, uciekając również od islamskich ekstremistów. Jego zeznania niemiecka prokuratura uznała za wiarygodne. Adwokat Wadija S. zamierza udowodnić przed sądem, że ojciec byłego taliba żyje, wuj nie ma nic wspólnego z terrorystami, a mężczyzna o wszystkim zmyślał.

Przesłuchiwani uchodźcy, którzy przyznają się do związków z terrorystami, o wszystkim opowiadają prokuratorom z własnej woli, bez świadomości o konsekwencjach prawnych. - Wiele razy miałem wrażenie, że przesłuchiwany chciał po prostu wszystko z siebie wyrzucić - powiedział "Spieglowi" jeden z prokuratorów. W najbliższych latach Prokuratura Federalna będzie musiała sprawdzić aż kilka tysięcy takich przypadków, a śledczy obawiają się, że taka liczba przekroczy ich możliwości. Dlatego część spraw, gdy w grę wchodzi tylko udział w organizacjach talibów, będzie umarzana.

Franciszek: obozy dla uchodźców to obozy koncentracyjne

W obronę imigrantów wziął papież Franciszek, który odprawiał mszę w bazylice świętego Bartłomieja w Rzymie. W czasie homilii, odczytał improwizowane przemówienie. Głowa Kościoła przypomniała historię uchodźców w Grecji - żona muzułmanina została ścięta tylko dlatego, że nie chciała się pozbyć krzyżyka. - Migranci są zostawiani wielkodusznym narodom, które muszą dźwigać ten ciężar, bo wydaje się, że porozumienia międzynarodowe są ważniejsze od praw człowieka - ocenił Franciszek. Uchodźców papież porównał do męczenników chrześcijańskich. - Oni cierpią, oddają życie, a my otrzymujemy błogosławieństwo Boga za ich świadectwo - mówił.

Kraje europejskie, które zamykają granice przed imigrantami, "popełniają samobójstwo" - zaznaczył Franciszek. Za wzór postaw wobec uchodźców papież uznał politykę migracyjną Włoch i Grecji. - Gdyby każda włoska rodzina przyjęła dwóch uchodźców, problem byłby rozwiązany - stwierdził. Obozy dla uchodźców w Europie przypominają natomiast Franciszkowi obozy koncentracyjne z XX wieku.

Źródło: PAP

GW


© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.


Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka