Maria Szonert-Binienda wstawiła zdjęcie Tuska w mundurze SS
Maria Szonert-Binienda wstawiła zdjęcie Tuska w mundurze SS

Fotomontaż z Tuskiem w mundurze SS. Giertych zawiadamia prokuraturę

Redakcja Redakcja PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 255

Pełnomocnik Donalda Tuska skierował do prokuratury sprawę znieważenia szefa Rady Europejskiej przez konsul honorową RP w Ohio. Maria Szonert-Binienda opublikowała w sieci fotomontaż przedstawiający Tuska jako SS-mana.

O wysłaniu wniosku do prokuratury Giertych poinformował na Twitterze. Fotomontaż, który Szonert-Binienda zamieściła kilka dni temu na swym profilu na Facebooku, adwokat określił jako "haniebny".

Giertych zbulwersowany fotomontażem

Giertych powiedział też, że prokuratura rozpocznie postępowanie w trybie art. 60 Kodeksu postępowania karnego. Przepis ten przewiduje, że w sprawach o przestępstwa ścigane z oskarżenia prywatnego prokurator wszczyna postępowanie albo wstępuje do postępowania już wszczętego, jeżeli wymaga tego interes społeczny. Postępowanie toczy się wówczas z urzędu, a pokrzywdzony, który przedtem wniósł oskarżenie prywatne, korzysta z praw oskarżyciela posiłkowego.

- Uważamy, że w tej sprawie istnieje oczywisty interes społeczny z tego powodu, że Donald Tusk pełni wysoką funkcję w Unii Europejskiej, więc w interesie Polski jest, aby tego typu przestępstw na jego szkodę nie popełniano, a skala tego przestępstwa, jego intensywność i okoliczności są więcej niż bulwersujące - podkreślił Giertych.

Szonert-Binienda tłumaczy się zhakowaniem konta

" Uprzejmie wyjaśniam, że moje konto na Facebooku zostało zhakowane, a Twittera w ogóle nie używam. Mój profil może być obecnie wykorzystywany pod moim nazwiskiem, bez mojej wiedzy, zrzuty z ekranu z rzekomo mojego konta, z którymi się zdążyłam zapoznać, zostały zmanipulowane. Jednocześnie oświadczam, że uważam promowanie haseł hitlerowskich za naganne, jak również wpisów, które miałyby charakter przemocy" - napisała w oświadczeniu Szonert-Binienda.

Konsul honorowa w Akron zaznaczyła, że kampania medialna przeciwko niej "odbywa się w następstwie decyzji Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z 11 kwietnia 2017 r., która pozytywnie rozpatrzyła moją skargę na manipulacje stacji TVN 24, zniesławiające ekspertów zaangażowanych w sprawę śledztwa smoleńskiego". Dodała również, że "obecną zmasowaną kampanię medialną należy brać pod uwagę w kontekście decyzji KRRiT".

"W ramach kampanii manipulacji i dezinformacji medialnej przeprowadzanej obecnie przeciwko mnie pojawił się właśnie w mediach kolejny zarzut, jakobym została dyscyplinarnie pozbawiona prawa wykonywania zawodu adwokata w stanie Pensylwania. Wyjaśniam niniejszym, że posiadam licencję adwokata w stanie Pensylwania i Ohio. W stanie Pensylwania od 1989 roku utrzymuję status nieaktywny, gdyż tam nie mieszkam i nie praktykuję. Natomiast w stanie Ohio utrzymuję status aktywny z pełnym prawem wykonywania zawodu. Status nieaktywny w Pensylwanii nie ma nic wspólnego z żadnymi sankcjami dyscyplinarnymi, jak to jest obecnie przedstawiane w polskich mediach" - wskazała w oświadczeniu.

"Zmasowana kampania kłamstw i oszczerstw przedstawianych w mediach na mój temat jest kolejną operacją medialną przeciwko mnie i mojemu mężowi zaangażowanemu w badanie przyczyn tragedii smoleńskiej. Operacja ta ma na celu między innymi paraliżowanie śledztwa smoleńskiego" - dodała konsul.

Szonert-Binienda zawiesza działalność polityczną

Maria Szonert-Binienda, żona dr. Wiesława Biniendy, członka rządowej podkomisji ponownie badającej przyczyny katastrofy smoleńskiej, została konsulem honorowym RP w Akron w Ohio w kwietniu. MSZ poinformowało, że Szonert-Binienda oddała się do dyspozycji ministra spraw zagranicznych Witolda Waszczykowskiego.

W piątek resort poinformował na Twitterze, że kierownictwo MSZ przeprowadziło rozmowę z konsul honorową. Jak podkreślono, "treści publikowane przez Konsul na jej prywatnych kontach w mediach społ. przed otwarciem konsulatu honorowego wyrażają jej prywatne poglądy".


źródło: PAP

KJ

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.


Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka