Jacek Kurski to wierny kibic Lechii Gdańsk.
Jacek Kurski to wierny kibic Lechii Gdańsk.

Jacek Kurski wygwizdany podczas meczu Legii. "Mogło dojść do rękoczynów"

Redakcja Redakcja Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 63

Do nieprzyjemnego incydentu doszło w niedzielę na stadionie Legii Warszawa. Batalii o mistrzostwo Polski przyglądał się Jacek Kurski. Usiadł w sektorze VIP klubu ze stolicy, paradując z szalikiem Lechii Gdańsk - twierdzą świadkowie zdarzenia. Prezes TVP usłyszał wulgarne okrzyki i gwizdy.

Jacek Kurski to zagorzały kibic gdańskiej Lechii. Ta grała w Warszawie w meczu ostatniej kolejki z Legią. Według jednego z dziennikarzy Radia Zet, obecnego na trybunach, prezes TVP zasiadł na trybunach, prowokując swoim zachowaniem kibiców.

Jacek Kurski prowokował na trybunie Legii machając flagą Lechii Gdańsk. Został zwyzywany i obrzucony kubeczkami - stwierdził na Twitterze Mirosław Szczepanik. - Prezes TVP Jacek Kurski to ma nawalone w głowie. Przed chwilą paradował z flagą Lechii wśród kibiców Legii. O mało nie doszło do linczu - dodał Artur Jarząbek. Chwilę później przeprosił za wyrażenie pod adresem Kurskiego, które uznał za "zbyt dosadne".

Nie tylko ci świadkowie opisali incydent na stadionie Legii Warszawa. Inny ujawnił, że Kurski został opluty, a jego współpracownicy w loży VIP oblani piwem. W ruch poszły kubeczki po napojach. Kibice mistrza Polski nie mogą podarować, że na ich stadionie tak znana osoba publiczna wspierała Lechię Gdańsk. - Panie Jacku Kurski,  za zachowanie dziś w loży szykuje się ciekawa przyszłość w stolicy.. zawsze trzeba się będzie obejrzeć za siebie - stwierdził aktywny i popularny na Twitterze "Berg nie wracaj". W mediach społecznościowych trwa przy okazji gorąca dyskusja: część osób uważa, że Kurski miał prawo kibicować swoim ulubieńcom na wyjazdowym obiekcie, inni uważają, że powinien być bardziej powściągliwy.

W niedzielę Legia zremisowała bezbramkowo z Lechią Gdańsk i zdobyła tytuł mistrza Polski w sezonie 2016/2017. Lechia Gdańsk zajęła w tabeli 4. miejsce i nie zagra w europejskich pucharach.

GW


© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.



Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura