karolbadziagteatrsubiektywny karolbadziagteatrsubiektywny
729
BLOG

Mały człowieczek.

karolbadziagteatrsubiektywny karolbadziagteatrsubiektywny PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 33

Jeśli ktoś myślał lub miał jeszcze nadzieję, że coś zmieni polityczna śmierć Pawła Adamowicza, to chyba ostatni przypadek rozwiał te oczekiwania. 

Jeśli nie dziwi mnie zachowanie Mazurek i Terleckiego, bo są to osoby bez wyrazu i osobowości i własnego zdania, to co zrobił Kaczyński pokazało dobitnie jego postawę do wszystkich inaczej myślących i rozumiejących rzeczywistość, niż on. Biedny chory malutki człowieczek. Lekceważy wszystko i wszystkich. Nawet w obliczu śmierci jest obojętny i wyzuty całkowicie z empatii. Polityczne spóźnienie, gdy minutą ciszy oddaję się hołd i szacunek zamarłemu to pewna forma okazania nienawiści. Nie tylko słowami pokazuję się nienawiść. Gesty taka samo obrazują stosunek do innych. 

Kaczyński manifestując swoim spóźnieniem swoją nienawiść do zmarłego, jednocześnie wyraża swoją dezaprobatę dla wszystkich pogrążonych w smutku i żalu. Jest wściekły, że tyłu Polaków oddaję część i hołd zamordowanemu Prezydentowi Gdańska. Sam mając w pamięci sytuacje że swoim bratem, że ulice różnych miast nie okazywały takiego hołdu jaki teraz naród Polski oddaje zamordowanemu Prezydentowi. Jego małostkowość wzięła znowu górę. 

Jego zachowanie wynika też z pewności siebie. Ma komfort psychiczny, że poparcie nie maleje drastycznie wbrew temu co zrobi, powie, uczyni. On też mając ten komfort, wypuszcza swoich fanatyków do siana nienawiści. Wie, że tylko w ten sposób umacnia swoją władzę. Szczucie na innych zawsze było w jego naturze. Tym wspomagał swoje ego i poczucie wyższości. 

To co się stało w sejmie w środę na pewno zostanie poddane głębokiej analizie wyborców dobrej zmiany. Nie sądzę, że będą racjonalnie podejść i zrozumieć zachowanie Kaczyńskiego. Nawet oni nie zaakceptują tłumaczeń, że było to tylko zwykłe spóźnienie. Ludziom można wciskać ciemnotę, szczuć jednych na drugich, ale nie wybaczają obrazy i braku szacunku do śmierci. Od wieków Polacy szanowali sacrum śmierci. Nie pozwalali sobie na jej lekceważenie i brak szacunku. I tym razem nie pozwoli, żeby jakiś mały człowieczek tylko i wyłącznie dla swoich interesów deptał powagę śmierci. Takich rzeczy się nie wybacza i pamięta się na długo. 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka