"Dobijanie targu" Putina z Łukaszenką, fot. PAP/EPA/MICHAEL KLIMENTYEV / SPUTNIK / KREMLIN POOL
"Dobijanie targu" Putina z Łukaszenką, fot. PAP/EPA/MICHAEL KLIMENTYEV / SPUTNIK / KREMLIN POOL

Plan integracji Rosji i Białorusi. Rozmowy Putina i Łukaszenki. Protest w Mińsku

Redakcja Redakcja Rosja Obserwuj temat Obserwuj notkę 28

Rozmowy Moskwy z Mińskiem na temat rozszerzenia integracji obu państw. Prezydenci Rosji Władimir Putin i Białorusi Alaksander Łukaszenka spotkali się w Soczi, by uzgodnić plan zacieśnienia współpracy gospodarczej. Kwestią sporną pozostają sprawy związane z energetyką.

Rozbieżności między Rosją a Białorusią dotyczą głównie takich spraw jak cena gazu rosyjskiego dla Białorusi oraz kwestia tzw. manewru podatkowego, czyli regulacji w rosyjskim sektorze energetycznym, które spowodują wzrost ceny ropy naftowej. Białoruś na tym straci, bo mniej opłacalny dla niej stanie się eksport paliw wytwarzanych w białoruskich rafineriach z taniej dotąd rosyjskiej ropy. Mińsk domaga się od Moskwy rekompensat za skutki manewru podatkowego.

Białoruś liczy między innymi, że cena gazu kupowanego od Rosji będzie wynosić tyle, ile za surowiec płaci położony przy białoruskiej granicy rosyjski obwód smoleński „plus koszty transportu”.

Mińsk i Moskwa nie uzgodniły jeszcze ceny na gaz, która będzie obowiązywać od 1 stycznia 2020 roku. W budżecie Białorusi na przyszły rok cena rosyjskiego gazu została zaplanowana na obecnym poziomie – 127 dolarów za 1000 metrów sześciennych.

Strona białoruska liczy także na to, że w najbliższym czasie zostanie wyjaśniona sprawa odszkodowań za tzw. brudną ropę. Chodzi o rekompensatę za straty, jakie białoruski sektor naftowy poniósł po tym, gdy w kwietniu do sieci rurociągu Przyjaźń trafiła zanieczyszczona ropa z Rosji.

image
Dyplomatyczne rozmowy w Soczi, fot. PAP/EPA/DMITRY ASTAKHOV / SPUTNIK / GOVERNMENT PRESS SERVICE POOL

Rozmowy w Soczi trwały ponad 5 godzin. Rosyjski minister gospodarki Maksim Orieszkin zapewnił, że na rozmowach "bardzo poważnie zbliżyły się stanowiska" obu stron w kwestii ropy naftowej i gazu. Dalsze dyskusje odbywać się będą na poziomie eksperckim od poniedziałku. Prezydenci spotkają się 20 grudnia w Petersburgu - dodał. Nie ujawnił jednak, które kwestie nadal pozostają przedmiotem sporu.

W rozmowach uczestniczyli - prócz prezydentów - premierzy Rosji i Białorusi, Dmitrij Miedwiediew i Siarhiej Rumas. Ze strony rosyjskiej w skład delegacji wchodzili również ministrowie: finansów - Anton Siłuanow, energetyki - Aleksandr Nowak, gospodarki - Maksim Orieszkin, wicepremier Dmitrij Kozak i wiceminister gospodarki, były ambasador na Białorusi Michaił Babicz.

Kilkaset osób zgromadziło się w sobotę w centrum Mińska na demonstracji przeciwko pogłębieniu integracji z Moskwą.
"Niepodległość! Niech żyje Białoruś!" – skandowali uczestnicy protestu. Na placu zgromadzili się m.in. liderzy Białoruskiej Chrześcijańskiej Demokracji, Zjednoczonej Partii Obywatelskiej, Ruchu o Wolność, Ruchu Solidarności Razem, Solidarności Białorusi. Akcja nie została uzgodniona z władzami.

Aktywiści wzywali do walki o białoruską niepodległość i niezawieranie porozumień o pogłębieniu integracji z Rosją. Apelowali również o anulowanie umowy o państwie związkowym z Rosją, która stała się pretekstem do rozmów o dalszym zacieśnieniu integracji.

Wcześniej w centrum Mińska ok. 200 osób wzięło udział w akcji "Łańcuch Niepodległości". Jego uczestnicy ustawili się, trzymając za ręce wzdłuż Prospektu Niepodległości.

image
Protesty opozycji w Mińsku, fot. PAP/EPA/SERGEY DOLZHENKO

Od grudnia 2018 r. Moskwa otwarcie naciska na "pogłębianie integracji" z Białorusią, uzależniając dalsze gospodarcze wsparcie dla władz tego kraju od realizacji zapisów umowy o powstaniu państwa związkowego z 1999 r., które przewidują m.in. utworzenie wspólnych instytucji państwowych.

Oba kraje we wrześniu parafowały wstępny program działań na rzecz integracji, który nie został dotąd upubliczniony. Ma on zostać uzupełniony o 31 tzw. map drogowych w różnych sektorach, a następnie cały pakiet dokumentów mają podpisać prezydenci Rosji i Białorusi.

Według białoruskich środowisk opozycyjnych i niezależnych, a także wielu ekspertów w Mińsku, planowane porozumienia integracyjne z Rosją stanowią potencjalne zagrożenie dla niepodległości kraju. Moskwa, ich zdaniem, dąży do zwiększenia kontroli nad Mińskiem.

W Rosji niektórzy politolodzy uważają, że porozumienia z Białorusią w ramach państwa związkowego mogłyby prowadzić do powstania nowych struktur państwowych, co z kolei sprawi, że przestanie być aktualna obecnie obowiązująca Konstytucja Federacji Rosyjskiej. Zawiera ona ograniczenie liczby kadencji prezydenta Rosji do dwóch z rzędu, co oznacza, że Putin nie może znów ubiegać się o ten urząd wraz z upływem obecnej kadencji w 2024 roku.

ja

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka