Premier RP Mateusz Morawiecki (P) i premier Węgier Viktor Orban (L). Fot. PAP/Radek Pietruszka
Premier RP Mateusz Morawiecki (P) i premier Węgier Viktor Orban (L). Fot. PAP/Radek Pietruszka

Morawiecki i Orban o trzydziestoleciu Grupy Wyszehradzkiej

Redakcja Redakcja Polityka zagraniczna Obserwuj temat Obserwuj notkę 45

Dziękujemy za trzy dekady współpracy wyszehradzkiej; dzisiaj siła Grupy Wyszehradzkiej opiera się na synergii działania wspólnotowego, mocniejszej pozycji negocjacyjnej w UE, reprezentacji interesów i strategicznych celów naszego regionu na arenie międzynarodowej - oświadczył premier Mateusz Morawiecki.

Grupa Wyszehradzka jest nieformalną regionalną formą współpracy Polski, Czech, Słowacji i Węgier i określana jest jako jeden z owoców upadku komunizmu i transformacji ustrojowej w państwach Europy Środkowo-Wschodniej. Za umowną datę jej powstania przyjmuje się 15 lutego 1991 r., kiedy ówcześni prezydenci Polski Lech Wałęsa i Czechosłowacji Vaclav Havel oraz premier Węgier Jozsef Antall podpisali deklarację określającą cele i warunki wzajemnej współpracy. Miało to miejsce w węgierskim Wyszehradzie, gdzie w XIV wieku spotykali się królowie Polski, Czech i Węgier na negocjacje gospodarcze i polityczne.

Cele Grupy zmieniały się w kolejnych latach i określały współpracę początkowo trzech, a po rozpadzie Czechosłowacji w 1993 r. czterech krajów. Wraz z ich osiągnięciem współpraca ta słabła i po jakimś czasie była wznawiana, tak jak po przyjęciu w 1999 r. Polski, Czech i Węgier do NATO oraz po wstąpieniu Polski, Czech, Węgier i Słowacji do UE w 2004 r.

Od 2004 r. wszystkie kraje V4 są członkami Unii Europejskiej, a Grupa Wyszehradzka stanowi forum wymiany doświadczeń oraz wypracowywania wspólnych stanowisk w sprawach dotyczących regionu i UE.

W Krakowie na Zamku Królewskim na Wawelu oraz w Centrum Konferencyjnym ICE odbędzie się w środę szczyt szefów rządów państw Grupy Wyszehradzkiej z okazji 30-lecia formatu. Podczas organizowanego przez polską prezydencję w V4 szczytu planowane są sesje plenarne, panel tematyczny i podpisanie wspólnych deklaracji.

Morawiecki o trzech dekadach Grupy Wyszechradzkiej

Szef polskiego rządu w porannym wpisie na Facebooku dziękował za trzy dekady współpracy wyszehradzkiej.

„Upadek komunizmu w Europie był przełomowym momentem dla uwolnienia ogromnego potencjału drzemiącego w krajach Europy Środkowej. Umożliwił on zrzucenie ciasnego gorsetu ograniczeń i oswobodzenie się spod wpływów sowieckich. Przed krajami środkowoeuropejskimi otworzyły się nowe perspektywy i wyzwania. 30 lat temu, niewiele ponad rok od tego historycznego wydarzenia, na mocy deklaracji podpisanej 15 lutego 1991 roku w węgierskim Wyszehradzie, miejscu nawiązującym do czternastowiecznych zjazdów królów Polski, Czech i Węgier, powołana została do życia wyjątkowa formuła współpracy - Grupa Wyszehradzka” - napisał Morawiecki.


Jak dodał, długa i niełatwa droga Polski, Węgier, Słowacji i Czech do suwerenności politycznej była mocnym impulsem do budowania stabilizacji i poczucia bezpieczeństwa w oparciu o regionalną integrację i poszukiwanie miejsca w rodzinie europejskiej. „Dla Polski ciężko doświadczonej najpierw piętnem II wojny światowej, a później kilkudziesięcioletnim podporządkowaniem reżimowi komunistycznemu, była to mimo że niełatwa, ale naturalna ścieżka rozwoju. Wzajemne wsparcie i współpraca ułatwiły, że już w 1999 roku Polska, Węgry i Czechy weszły do struktur NATO, a niedługo później dołączyła do nich Słowacja. Natomiast od 2004 roku wszystkie kraje V4 są pełnoprawnymi państwami członkowskimi UE, mającymi aktywny wpływ na rozwój jej polityk i wzmacniającymi jej konkurencyjność gospodarczą” - zauważył.

Morawiecki dodał we wpisie, że w momencie gdy Europa Środkowa rozwijała szlaki dostaw od Wschodu na Zachód, „my przyjęliśmy strategię integrującą region w wymiarze Północ-Południe”. „W pojedynkę moglibyśmy być nieco słabsi, jednak jako grupa stanowimy realną siłą na gospodarczej mapie świata” - podkreślił.

Premier dodał, że grupa wyszehradzka ewoluowała na przestrzeni lat. W pierwszych latach istnienia - wskazał - ze względu na swój niesformalizowany charakter, współpraca wyszehradzka nie była „usystematyzowana”. Zmieniło się to - kontynuował - w 1999 roku wraz z wprowadzeniem systemu rotacyjnych prezydencji. „Cieszymy się, że Polsce przypadł przywilej sprawowania przewodnictwa właśnie dziś, kiedy świętujemy 30-lecie Grupy” - czytamy we wpisie.

„Dzisiaj siła Grupy Wyszehradzkiej opiera się na synergii działania wspólnotowego, mocniejszej pozycji negocjacyjnej w strukturach UE, reprezentacji interesów i strategicznych celów naszego regionu na arenie międzynarodowej. Wspólnie możemy więcej” - podkreślił.

Premier wskazał, że jako cztery suwerenne państwa nie musimy zgadzać się w każdej kwestii, jednak nasze geograficzne sąsiedztwo, tożsamość wynikająca z bardzo zbliżonych doświadczeń historycznych i wspólne wyzwania społeczno-gospodarcze sprawiają, że zakres naszych wspólnych interesów jest naprawdę szeroki, o czym świadczy regularna i aktywna współpraca sektorowa w dziesiątkach obszarów, takich jak bezpieczeństwo, migracje i polityka spójności, ale też rozwój jednolitego rynku, czy gospodarki cyfrowej.

„Przez ostatnie 30 lat nasze kraje dokonały milowego skoku, tworząc wysoko konkurencyjne gospodarki, które z powodzeniem rywalizują z rynkami zachodnimi. W ostatnich latach ich wzrost gospodarczy znacząco przewyższał średnią w UE, która wynosiła 2,1 proc. wobec 3,8 proc. w Grupie Wyszehradzkiej. Na tle UE kraje V4 mogą pochwalić się niższymi stopami bezrobocia, które w grudniu 2020 nie przekraczały średniej unijnej, a w Czechach i Polsce były najniższe w całej Unii. Kraje V4 odpowiadając za blisko 15 proc. obrotów w handlu zagranicznym UE mają silny mandat i głos w dyskusji wewnątrzunijnej” - wskazał.

Morawiecki zaznaczył, że Grupa Wyszehradzka to nie tylko polityka. Jako przykład podał Międzynarodowy Fundusz Wyszehradzki (IVF), którego działalność od 2000 r. - jak napisał - stanowi jedno z największych osiągnięć grupy.

„Od początku pełni on kluczową rolę – zbliża do siebie nasze społeczeństwa, wzmacniając wzajemne zrozumienie i świadomość wspólnoty naszych losów. Od 2000 r. Fundusz Wyszehradzki ufundował już ponad 2400 stypendiów dla naszych studentów i umożliwił realizację blisko 6 tysięcy projektów w naszych czterech państwach, ale także w krajach Partnerstwa Wschodniego i Bałkanów Zachodnich, które chcą czerpać z doświadczeń V4” - wymienił premier.

Morawiecki zwrócił też uwagę, że aktualna „bezprecedensowa sytuacja pandemiczna” na świecie i w Europie uwypukliła jak ważna jest współpraca dobrosąsiedzka w pokonywaniu sytuacji kryzysowych. „Trudny dla nas wszystkich czas pandemii Covid-19 pokazał niejednokrotnie prawdziwą przyjaźń pomiędzy naszymi państwami. Wymiana informacji i know-how, misje służb medycznych pomiędzy państwami Grupy, czy powołanie wirtualnego centrum wymiany informacji V4 ds. COVID-19 to tylko niektóre działania, które pomagają realnie ograniczać zagrożenie i koordynować nasze działania w zakresie walki z pandemią” - wskazał.

Dlatego też - kontynuował Morawiecki - mimo kryzysu spowodowanego Covid-19 „odważnie patrzymy w przyszłość”. „Hasłem przewodnim polskiej prezydencji jest »Back on track«. Naszym celem jest jak najszybszy powrót na ścieżkę rozwoju i ożywienia kontaktów między społeczeństwami. Ważną dźwignią będzie wzmocnienie współdziałania w obszarze innowacji i nowych technologii oraz rozwój cyfrowy regionu” - oświadczył.

Dodał, że w latach 2017-2019 gospodarka cyfrowa w Europie Środkowo-Wschodniej rosła o prawie 8 proc. rocznie, znacznie szybciej niż w pięciu największych gospodarkach Europy Zachodniej.

„Stawiamy na projekty, które poprawią poziom cyfryzacji, choć już teraz wszystkie kraje V4 prezentują wysoki stopień digitalizacji w różnych dziedzinach – Czechy w obszarze sztucznej inteligencji, Słowacja w obszarze robotyki przemysłu motoryzacyjnego, a Polska mediów i rozrywki, czy też sektora bankowego. Z kolei Węgry wykazują wysokie wskaźniki cyfryzacji w sektorze usług profesjonalnych i biznesowych, a także publicznych” - czytamy we wpisie.

Morawiecki stwierdził też, że przez minione 30 lat państwa Grupy Wyszehradzkiej zapomniały o swoim komunistycznym bagażu, dały się ponieść transformacji polityczno-gospodarczej, która przestawiła je na tory stabilnego i bezpiecznego rozwoju. „Grupa Wyszehradzka obejmuje dziś region dynamicznego, zrównoważonego rozwoju, o dużej atrakcyjności inwestycyjnej i aspiracjach twórczego przywództwa w sercu Europy. Dlatego, w następną dekadę wchodzimy z wysokimi aspiracjami i nadzieją na kontynuację aktywnej i skutecznej współpracy również w formacie wyszehradzkim, z pożytkiem dla naszych obywateli, państw i całej UE” - napisał premier.

„W imieniu polskiego przewodnictwa w V4 i całego narodu polskiego dziękujemy serdecznie za 30 lat bliskiej i przyjacielskiej współpracy!” - podsumował Morawiecki.

Premier Orban: Misją ochrona Europy

Misją Grupy Wyszehradzkiej jest ochrona Europy przed zewnętrznymi atakami i wewnętrznymi dążeniami do budowy imperium – oświadczył premier Węgier Viktor Orban w artykule, opublikowanym w środę w dzienniku „Magyar Nemzet”.

„To pewne, że nasze narody czują ciężar odpowiedzialności za przyszłość Europy, który na nich spoczywa. Ochronić ją przed zewnętrznymi atakami i wewnętrznymi dążeniami do budowy imperium, utrzymać samodzielność naszych ojczyzn i narodów” – czytamy w tekście Viktora Orbana.

Premier Węgier ocenił, że tajemnicą i urokiem Europa jest „jedność wielości i wielość w jedności” i dlatego mieszkańcy Europy Środkowej są w Europie zakochani. Podkreślając, że Europa jest wielobarwna jednością, zaznaczył: „Kto atakuje jej jedność, jest złym Europejczykiem, ale zły Europejczyk to także ten, kto chce zlikwidować jej wielobarwność”.

Orban wyraził przekonanie, że wraz z kryzysem migracyjnym w Europie „otworzyły się oczy, wyostrzyły niuanse i ujawniły głębokie różnice w mentalności, filozofii, ideach organizacji społeczeństwa i osobistych zobowiązaniach”.


Victor Orban, Grupa Wyszehradzka, Salon24
Premier Węgier Victor Orban z małżonką. Fot. PAP/EPA

„My, Węgrzy, zrozumieliśmy wtedy (…), że podczas gdy my na zsowietyzowanym obszarze Europy pragnęliśmy za komunizmu życia opartego na chrześcijaństwie i suwerenności, to w zamerykanizowanej połowie Europy zdefiniowano na nowo istotę Europy”, widząc jej powołanie w pełnej otwartości i likwidacji granic, „zmieniających się wedle uznania rolach płciowych i modelach rodziny” – ocenił premier.

Jak podkreślił, w tej sytuacji dla Węgrów jest jasne, na czym polega ich europejska misja: m.in. wnieść do kanonu wspólnych wartości europejskich nieugięte tradycje antykomunistyczne, ukazać piękno porządku politycznego i społecznego opartego na chrześcijańskich naukach społecznych i zwrócić uwagę narodów mieszkających w Europie na zagrożenia zewnętrzne, w tym na to, że migracje w rejonie śródziemnomorskim kierują się ku nas i te fale mogą dotrzeć aż do Skandynawii.

„Nie bronić się to w istocie ulec, a konsekwencją będzie całkowita przemiana cywilizacyjna” – ostrzegł.

Victor Orban dodał, że w tych trudnych i skomplikowanych kwestiach mogą występować różnice między krajami wyszehradzkimi, np. w akcentach historyczno-filozoficznych, sympatiach do innych krajów, a nawet w ocenie relacji geopolitycznych.

Zakończył swój tekst podziękowaniami w imieniu narodu węgierskiego za 30-letnią współpracę wyszehradzką.

KW

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka