Krystyna Pawłowicz, fot. archiw. x-news
Krystyna Pawłowicz, fot. archiw. x-news

Krystyna Pawłowicz napisała o transpłciowym dziecku z Podkowy Leśnej. Burza na Twitterze

Redakcja Redakcja Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 453

Krystyna Pawłowicz napisała na Twitterze, że rada pedagogiczna szkoły w Podkowie Leśnej przychyliła się do wniosku rodziców i podjęła uchwałę, by 10-letniego chłopca nazywać żeńskim imieniem. Sędzia Trybunału Konstytucyjnego została uznana za hejterkę, a jej wpis został zgłoszony do administracji serwisu.

"Dyrektorka Szkoły Samorządowej im. Boh. W-wy w Podkowie Leśnej (...) doprowadziła do podjęcia przez Radę Pedagogiczną uchwały zobowiązującej nauczycieli, aby zwracali się do 10-letniego ucznia, chłopca, per Agnieszka, jak chcieli rodzice. Dane aktów stanu cywilnego zlekceważono" - napisała we wtorek Krystyna Pawłowicz.

Posłanka PiS wpisem na Twitterze wywołała lawinę komentarzy.




Głos w sprawie zabrał również Artur Tusiński, burmistrz miasta Podkowa Leśna. "Obowiązkiem dorosłych jest ochrona dzieci, o czym zdaje się zapomina posłanka Pawłowicz i osoba, która wyniosła informację poza szkołę. Nie ma naszej zgody na cyniczne wykorzystywanie dzieci do politycznych rozgrywek. I na koniec - szczegóły z tweeta niewiele mają wspólnego z faktami" - napisał.

Pawłowicz, obejmując urząd sędziego Trybunału Konstytucyjnego, zobowiązała się, że nie będzie publikować żadnych treści społecznych oraz politycznych w mediach społecznościowych. Ale szybko z tego zrezygnowała i jest bardzo aktywna na Twitterze.

ja

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura