Sąd Najwyższy założył nowe oficjalne konta w socjal mediach.
Sąd Najwyższy założył nowe oficjalne konta w socjal mediach.

Sąd Najwyższy - nowe konta Facebooku i Twitterze. Posiedzenie Wałęsa vs Wyszkowski

Redakcja Redakcja Sądownictwo Obserwuj temat Obserwuj notkę 7

Sąd Najwyższy założył nowe oficjalne konta w mediach społecznościowych. Profile SN działają na Facebooku i Twitterze od soboty.

Jeśli uda się odnaleźć odpowiednią formułę, to pierwsze posiedzenie Sądu Najwyższego ma być transmitowane na Facebooku w środę. Będzie to głośna sprawa ze skargi nadzwyczajnej Prokuratora Generalnego dotyczącej wyroku z 2011 r., w którym nakazano byłemu opozycjoniście z czasów PRL Krzysztofowi Wyszkowskiemu przeproszenie Lecha Wałęsy za nazwanie go tajnym współpracownikiem SB.

Znajdą się tam komunikaty i informacje o działalności sądu. Planowane są też transmisje z posiedzeń.

Sąd Najwyższy na Facebooku

„Witamy na oficjalnym profilu Sądu Najwyższego. Profil pełni rolę informacyjną. Znajdą Państwo tutaj aktualności i najważniejsze wydarzenia dotyczące SN” - czytamy na koncie Sądu Najwyższego na Facebooku.

Jak przekazał rzecznik Sądu Najwyższego sędzia Aleksander Stępkowski, decyzję o wykorzystaniu mediów społecznościowych do oficjalnej komunikacji podjęła pierwsza prezes SN Małgorzata Manowska. Konta prowadzone są przez pracownika zespołu prasowego pod kierunkiem rzecznika.

– Problematyka wymiaru sprawiedliwości oraz działalności Sądu Najwyższego znalazła się od jakiegoś już czasu w centrum zainteresowania opinii publicznej. W tej sytuacji docieranie z wiadomością do możliwie szerokiego kręgu odbiorców ma kluczowe znaczenie. Media społecznościowe pozwalają też na szybsze i bardziej elastyczne reagowanie na rozwój wydarzeń. Dlatego uruchomienie tych kanałów komunikacji wydaje się czymś koniecznym – uzasadnił sędzia Stępkowski.

Na profilach SN mają być publikowane informacje o aktualnych wydarzeniach w tym sądzie oraz komunikaty o zapadających rozstrzygnięciach. SN zamierza też zamieszczać informacje w języku angielskim.

– Nie ukrywam, że w przestrzeni publicznej, w tym w przestrzeni międzynarodowej, funkcjonuje wiele informacji nieprawdziwych i nierzetelnych na temat SN i trzeba podjąć wysiłek w celu przeciwdziałania tej dezinformacji. Ale też po prostu zapada wiele bardzo ciekawych orzeczeń, o których warto informować międzynarodową opinię publiczną – wskazał rzecznik SN.

"Dziwne treści bez autoryzacji"

Jak powiedział Stępkowski, profile mają też odciążyć stronę internetową SN od drobniejszych informacji i bieżących komunikatów o sprawach, co w jego ocenie będzie bardziej efektywne.

– Nie bez znaczenia jest również okoliczność, że profil na Facebooku, który Sąd Najwyższy przez ponad dekadę wykorzystywał do oficjalnej komunikacji, został przejęty przez inny podmiot i publikowano na nim dziwne treści bez żadnej autoryzacji ze strony SN. W sprawie prowadzone są czynności przez właściwe organy, jednak komunikować się z użytkownikami mediów społecznościowych trzeba niezależnie od ich efektu. Dlatego uruchomiliśmy nowe profile w mediach społecznościowych – dodał sędzia.

Sąd Najwyższy planuje także wykorzystanie mediów społecznościowych do transmisji niektórych posiedzeń. Jak poinformował sędzia Stępkowski, sąd ustala, czy będzie to zgodne z przepisami chroniącymi dane osobowe.

SN planuje też opublikowanie relacji z przeprowadzonego w ubiegłym tygodniu posiedzenia pełnego składu Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, podczas którego wydano postanowienie dotyczące skutków tzw. uchwały trzech izb.

KW

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo