Według mieszkańców problemem inwestycji jest "zrujnowanie krajobrazu". Fot. arch.
Według mieszkańców problemem inwestycji jest "zrujnowanie krajobrazu". Fot. arch.

Awantura o maszt sieci komórkowej. Jest bezpieczny, mieszkańcy widzą problem gdzie indziej

Redakcja Redakcja Na weekend Obserwuj temat Obserwuj notkę 25
Mieszkańcy nadmorskiej Rewy chcą budowy masztu sieci komórkowej, jego powstanie będzie służyć lokalnej społeczności, a inwestycja jest bezpieczna – przekonuje operator telefonii komórkowej. „Tu problemem jest zrujnowanie krajobrazu” – ripostują mieszkańcy. Trzydziestometrowy maszt (o wysokości wieżowca) w nadmorskim kurorcie przy parku krajobrazowym budzi wielkie emocje.

O budowie masztu w Rewie koło Gdyni pisaliśmy na lamach Salonu 24. Przypomnijmy, że w modnym kurorcie wypoczynkowym nad Zatoką Pucką w województwie pomorskim powstanie maszt sieci Play, o wysokości 30 metrów. Inwestycja niepokoi przede wszystkim właścicieli okolicznych pensjonatów, ale też turystów. P4 (operator Play) po publikacji wysłał nam oświadczenie. Uspokaja, że wszystko jest w porządku. Mieszkańcy jednak nie zgadzają się ze stanowiskiem operatora. Kto ma rację?

Operator PLAY: Inwestycja bezpieczna, mieszkańcy sami o nią proszą

Jak czytamy w oświadczeniu P4 celem inwestycji jest „zapewnienie jak najlepszego dostępu do bezprzewodowej sieci telekomunikacyjnej pozwalającej na niezakłócone rozmowy oraz dostęp do szybkiego połączenia internetowego”. Zdaniem spółki w czasie pandemii sprawna infrastruktura telekomunikacyjna jest konieczna dla umożliwienia pracy zdalnej, zdalnej nauki czy wezwanie pomocy medycznej. „Właśnie ta szczególna sytuacja powoduje, że jako operator dostajemy wiele apeli i listów od mieszkańców miejscowości z całej Polski, którzy proszą o zintensyfikowanie działań inwestycyjnych, nawet w miejscach, gdzie jeszcze niedawno można było spotkać głosy sceptyczne wobec rozwoju technologii bezprzewodowych sieci telekomunikacyjnych” – czytamy w oświadczeniu. Jak zapewnia spółka. Wybór miejsca nowej inwestycji zawsze poprzedzony jest szczegółową analizą. Wg P4 inwestycje sieci Play spełniają „wszelkie normy zawarte w obowiązujących aktach prawnych i kontrolowanych m.in. przez Urząd Komunikacji Elektronicznej”.

„Wszystkie stosowane urządzenia nadawcze spełniają wymogi norm oraz polskiego prawa, a przed uruchomieniem podlegają obowiązkowemu badaniu pod kątem zgodności z obowiązującymi limitami emisji pola elektromagnetycznego do środowiska w miejscach dostępnych dla ludności. Jedynie w przypadku poprawnego wyniku takiego badania wykonanego przez niezależne, akredytowane laboratorium pomiarowe, możliwe jest uruchomienie stacji bazowej telefonii komórkowej” – zapewnia spółka P4. O komentarz poprosiliśmy mieszkańców Rewy. Ostro skomentowali stanowisko spółki.

Mieszkańcy: nie chodzi tylko o pole magnetyczne, ale dewastację krajobrazu

Według mieszkańców największym problemem nie jest pole magnetyczne, ale fakt, że 30-metrowa wieża przy samym parku krajobrazowym i w sąsiedztwie pensjonatów zaburzy lub zniszczy krajobraz.

„Rozumiemy, że celem prowadzonych inwestycji jest zapewnienie jak najlepszego dostępu do bezprzewodowej sieci telekomunikacyjnej. Ale naszym celem jest zapewnienie gościom pensjonatów i kwater prywatnych dobrego wypoczynku. Pięknych widoków na morze, rezerwat. 30-metrowa wieża w Parku Krajobrazowym przy tak niskiej zabudowie to dewastacja krajobrazu” – piszą mieszkańcy.

Podkreślają, że w bezpośrednim otoczeniu planowanej inwestycji jest siedem obiektów noclegowych, niektóre od masztu dzieli zaledwie 30 metrów. „Trudno sobie wyobrazić, by gościom na leżakach podobało się patrzenie w anteny. Są wśród gości i tacy, którzy mają, delikatnie mówiąc, bardzo sceptyczne podejście do promieniowania elektromagnetycznego. A nie mamy wpływu na to, jacy goście przyjeżdżają, naszym zadaniem jest zapewnienie komfortu wypoczynku" – piszą autorzy listu.

Jak podkreślają, inni operatorzy uszanowali lokalnych właścicieli krajobrazu – stacje bazowe operatorów powstały na dachu jednego z budynków, nie zaburzają lokalnego krajobrazu. Mieszkańcy zdecydowanie odrzucają też argument o konieczności budowy masztu, by poprawić warunki korzystania z pracy zdalnej. „Mamy również internet światłowodowy. Praca zdalna wykonywana w domu podczas pandemii odbywała się bezproblemowo" – piszą mieszkańcy.

Jak podkreślają, na lokalne przedsiębiorstwa nieraz pracowały pokolenia. Zarabiają „widokiem z okna", który daje rodzinom utrzymanie. "I tu apelujemy po raz kolejny o uszanowanie nas, mieszkańców, naszej pięknej okolicy, naszych interesów(...) o wykorzystanie technologii telekomunikacyjnej w taki sposób, aby nie wpływała negatywnie na nasze otoczenie".

Mieszkańcy podkreślają, że ostro sprzeciwiają się budowie masztu, użyją wszelkich zgodnych z prawem środków, by do budowy nie dopuścić. Do sprawy będziemy wracać.

Przeczytaj też:

Turystyczny raj zmieni się w piekło? Mieszkańcy: komórkowy maszt zniszczy nadmorski kurort

Awantura o kasę w Konfederacji. Jedna decyzja wywróciła obecny układ sił do góry nogami

Zabójstwo na Nowym Świecie. Zbigniew Ziobro wydał oświadczenie, stanowcza decyzja

Ważny niemiecki polityk od lat porównuje Putina do Hitlera. Merkel się to nie podobało

Poniżej całe stanowisko P4 sp. z o.o. oraz list od mieszkańców

Stanowisko P4

W ramach swojej działalności operacyjnej P4 sp. z o.o. (operator sieci PLAY) prowadzi w trybie ciągłym wiele inwestycji infrastrukturalnych na terenie całego kraju, w tym także w województwie pomorskim. Celem prowadzonych inwestycji jest zapewnienie jak najlepszego dostępu do bezprzewodowej sieci telekomunikacyjnej pozwalającej na niezakłócone rozmowy oraz dostęp do szybkiego połączenia internetowego.

Czasy globalnej pandemii, a w konsekwencji stanu epidemii na terenie Polski, jeszcze wydatniej podkreśliły rolę sprawnej i nowoczesnej infrastruktury telekomunikacyjnej. To dzięki niej możliwe jest zdalne wykonywanie pracy, zapewniającej wielu rodzinom utrzymanie, prowadzenie lekcji na platformach do e-learningu czy też najważniejsze – czyli wezwanie pomocy medycznej, kiedy wymaga tego sytuacja.

Właśnie ta szczególna sytuacja powoduje, że jako operator dostajemy wiele apeli i listów od mieszkańców miejscowości z całej Polski, którzy proszą o zintensyfikowanie działań inwestycyjnych, nawet w miejscach, gdzie jeszcze niedawno można było spotkać głosy sceptyczne wobec rozwoju technologii bezprzewodowych sieci telekomunikacyjnych.

Wybór miejsca każdej nowej inwestycji poprzedzony jest szczegółowym procesem analizy, uwzględniającym wiele czynników m.in. pomiary jakości sygnału wykonywane w terenie, obciążenie sieci, zgłoszenia klientów dotyczące jakości usług, uwarunkowania terenu, czy wreszcie dostosowanie lokalizacji do siatki już istniejących stacji bazowych.

Infrastruktura planowana w Rewie oparta będzie o standardową technologię wykorzystywaną przy tego rodzaju inwestycjach. Inwestor jest obecnie na etapie uzyskiwania niezbędnych decyzji administracyjnych, aby móc wystąpić z wnioskiem o Pozwolenie na Budowę. Nie jest prawdą, że inwestycja jest wstrzymana.

W Polsce funkcjonuje obecnie kilkadziesiąt tysięcy stacji bazowych telefonii komórkowej, więc nie jest to inwestycja, która w żaden sposób się wyróżnia. Dodatkowo każda z inwestycji operatora sieci Play spełnia wszelkie normy zawarte w obowiązujących aktach prawnych i kontrolowanych m.in. przez Urząd Komunikacji Elektronicznej.

Wszystkie stosowane urządzenia nadawcze spełniają wymogi norm oraz polskiego prawa, a przed uruchomieniem podlegają obowiązkowemu badaniu pod kątem zgodności z obowiązującymi limitami emisji pola elektromagnetycznego do środowiska w miejscach dostępnych dla ludności. Jedynie w przypadku poprawnego wyniku takiego badania wykonanego przez niezależne, akredytowane laboratorium pomiarowe, możliwe jest uruchomienie stacji bazowej telefonii komórkowej.

LIST MIESZKAŃCÓW: 

image

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo