27 czerwca przewidziano ostani etap zmiany standardu naziemnej telewizji cyfrowej w Polsce. Źródło: pxhere.com
27 czerwca przewidziano ostani etap zmiany standardu naziemnej telewizji cyfrowej w Polsce. Źródło: pxhere.com

W wielu domach nie ma TVN i Polsatu. Oto przyczyny braków w telewizorach

Redakcja Redakcja Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 77
27 czerwca przewidziano ostatni etap zmiany standardu naziemnej telewizji cyfrowej w Polsce. Aby móc oglądać m.in. TVN czy Polsat trzeba będzie posiadać telewizor lub tuner zgodny z DVB-T2/HEVC. Wyjątkiem są kanały telewizji publicznej, które cały czas oferowane są w starym standardzie DVB-T. Okazuje się, że 1,32 mln gospodarstw domowych może utracić albo straciło już dostęp do tych stacji komercyjnych.

Ostatni etap wprowadzania nowego standardu naziemnej telewizji cyfrowej zapowiedziany jest 27 czerwca i obejmuje on centralną część województwa mazowieckiego, wschodnią lubelskiego, całe podlaskie i znaczną część warmińsko-mazurskiego. Mieszkańcy tych regionów, aby móc oglądać m.in Polsat i TVN będą zmuszeni zainwestować w dekoder zgodny z DVB-T2/HEVC, albo telewizor, który spełnia określone standardy. 

Skąd wiedzieć, że sprzęt nie jest przestarzały? 

W momencie, gdy zostanie wprowadzony standard DVB-T2/HEVC widzowie nie będą mogli obejrzeć m.in. TVN, TVN7, Polsat, Super Polsat, TV4, TV6, TV Puls czy Puls 2. Aby sprawdzić czy sprzęt nie jest przestarzały, warto przeprowadzić skanowanie kanałów (w nowszych dekoderach i telewizorach następuje ono automatycznie).

Kolejną opcją sprawdzenia jest uruchomienie jednego z kanałów multipleksu eksperymentalnego TVP, który dociera do 90 proc. powierzchni Polski. Obejmuje on takie stacje jak: TVP3 Warszawa HD, TVP Rozrywka HD, TVP Dokument HD, TVP Kobieta HD i TVP Kultura HD. Jeśli stacje te działają, to nie trzeba wymieniać telewizora czy tunera.

Ostatni sposobem jest uruchomienie planszowego kanału Sprawdzam TV, który nadawany jest na MUX-3. W momencie, gdy widać obraz i słychać dźwięk, to sprzęt prawdopodobnie jest odpowiedni. Prawdopodobnie, ponieważ kanał ten nadawany jest na w starym standardzie DVB-T, ale z kodekiem HEVC. Praktycznie wszystkie sprzęty kompatybilne z DVB-T2 obsługą HEVC, choć zdarzają się nieliczne wyjątki.

Dofinansowania na dekoder i telewizor 

W celu oglądania telewizji w nowym standardzie potrzebne jest zakupienie nowego telewizora lub dekodera. Na tunery zostało przewidziane dofinansowanie w wysokości 100 zł. W tym przypadku mamy dwie opcje, albo kupić dekoder w okolicach wspomnianej kwoty 100 zł, który posiada takie możliwości jak odbiór kanałów w jakości HD i EPG (elektronicznym przewodnikiem programowym). Lub skorzystać z drugiej, znacznie droższej opcji i kupić zaawansowany dekoder z twardym dyskiem, co umożliwi nam dodatkowo nagrywanie programów i telewizję hybrydową (usługi VoD w HbbTV w przypadku sprzętów podłączonych do internetu). 

Na telewizor natomiast przewidziano dofinansowanie w wysokości 250 zł. Modele, które obsługują nowy standard, a dodatkowo obsługują usługi HbbTV i posiadają popularne systemy operacyjne w Smart TV (Android TV, Google TV, Tizen, WebOS) kosztują powyżej 1500 zł. 

TVP na starym standardzie 

Jak się okazuje kanały telewizji publicznej m. in. TVP1, TVP2 czy TVP Info będą nadal dostępne w starym standardzie DVB-T. Taką decyzję podjął szef Urzędu Komunikacji Elektronicznej za wcześniejszą prośbą ministra spraw wewnętrznych i administracji. Szef UKE zdecydował, że w związku z wojną na Ukrainie ten multipleks musi zmienić standard najpóźniej 1 stycznia 2024 roku.

Decyzja nie spodobała się jednak nadawcą komercyjnym. Jak twierdzą, zasięgi multipleksów, na których są emitowane ich kanały, znacząco się zmniejszyły. Może to negatywnie wpływać na przychody reklamowe tych stacji. Nadawcy przez kilka miesięcy prowadzili konsultacje z UKE w sprawie rozwiązań, które uchroniłyby ich przed utratą widzów. Nie doszło jednak do porozumienia. 

MP

Czytaj dalej:



Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura