Wszyscy jesteśmy wykluczeni! Wszyscy jesteśmy wykluczeni!
219
BLOG

KRZYSZTOF GŁOMB: Administracja nie załatwi nam Internetu

Wszyscy jesteśmy wykluczeni! Wszyscy jesteśmy wykluczeni! Polityka Obserwuj notkę 0

W czerwcu 2008 roku pisałem w Salonie 24:  w latach 2007-2013 na projekty informatyczne rząd powinien wydawać rok w rok słownie siedem (!) razy tyle, co w ostatnich, a samorządy w regionach - uwaga: cztery razy.  Nie do wiary, ale macie jazz - pozazdrościł mi kilka dni temu w Cardiff angielski spec od rozwoju regionalnego – perfect, będziecie potrzebować armii ludzi do projektów, która pociągnie administrację, bo przecież jasne że ona nie jest od tego. Budżet to jeszcze nic, liczy się i kosztuje to, co ludzie mają w głowach.  No tak mój drogi Simonie, masz rację. Kasa u nas jest, ale armii nie widać. Zatruły nam głowy obietnice taniego państwa i chcemy wydawać miliardy siłami, które nie wystarczyły na sensowne spożytkowanie ledwie setek unijnych milionów na projekty IT w ostatnich latach, więc się na robotę w Polsce nie załapiesz.

Tu i teraz grozi nam zatem - i to ze stokrotną siłą - marnotrawstwo środków na projekty IT, wynikające choćby tylko z deficytu speców zahartowanych w bojach projektowych na europejskim poziomie i z mizernej kreatywności kadr sektora publicznego w Polsce. A przecież na nich problem się zaczyna a nie kończy. Administracja sama nie da rady - to pewnik. Więc gdzie szukać w Polsce tych agencji publicznych - wyspecjalizowanych i niezależnych od bieżącej polityki, realizujących w imieniu władz projekty informatyczne? Gdzie to, co Anglicy nazywajądelivery system- nowocześnie pomyślana kombinacja odpowiednich zasobów wiedzy, kreatywnej kadry, konsensusu partnerów, transparentności działań, realistycznego harmonogramu i silnego przywództwa niezbędna dla skutecznej realizacji wielkiego programu rozwoju kraju dzięki inwestycjom w IT?   

Nigdzie. Nie ma. Braku stan- jak śpiewa  Zakopower.  

Zróbmy coś z tym panie i panowie. Dziś wciąż mamy czas na porządne postawienie spraw na nogi. A za dwa lata będziemy ganiać w piętkę.

Dziś, po dwóch i pół roku, cytam rano w "Dzienniku Gazecie Prawnej"o dramacie w regionach, o tym że z ponad 2,3 mld zł przeznaczonych tylko i wyłacznie na budowę sieci wydano do tej pory niecałe 2 procent. I że administracja sama nie da rady. A po południu jeden z prominentnych decydentów regionalnych w prywatnej rozmowie potwierdza: po 3 latach jesteśmy znaszym projektem sieciowym - cytuję - w d...e. Wiem z doświadczenia, że inwestycje te podobnie wyglądają w innych regionach kraju:brak pełnej dokumentacji technicznej, nie rozstrzygnięte przetargi, setki wątpliwości prawnych, brak pozwoleń na budowę, brak uzgodnień z Komisją Europejską, niejasny model biznesowy utrzymania wybudowanej infrastruktury w przyszłości...

Kolejnego apelu nie będzie.  

Krzysztof Głombk.glomb@mwi.pl

 

 

 

 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka