1maud 1maud
3491
BLOG

Melony ,złote melony...

1maud 1maud Polityka Obserwuj notkę 23

             Melonem lub bańką, w slangu nazywany jest milion . Może to być melon złotych, może być zielonych.

   Czy taka jest etymologia nazwy spółki Złoty Melon?  Ze względu na to, że firma wyrosła z zasady zbiórki pieniężnej, pewnie tak.

            Od kilku dni trwa zażarta debata pomiędzy zwolennikami WOŚP i Jurka Owsiaka, a jej przeciwnikami. Protagoniści podkreślają przejrzystość rozliczeń i szlachetny cel zbiórek, antagoniści – że koszt zbiórki jest wysoki, a autopromocja  autora pomysłu przewyższa cel, jakim jest wsparcie dla kulejącej w naszym kraju służby zdrowia.

               Postanowiłam się przyjrzeć bliżej sprawozdaniom finansowym WOŚP, zamieszczonym na stronie internetowej  dyrygenta  samej Orkiestry , a także twórcy powiedzenia „róbta , co chceta”.

            Po raz pierwszy, wskutek różnych wątpliwości pojawiających się we wpisach zajrzałam na tą stronę. Do tej pory, od początku grania przez WOŚP, mniej lub bardziej czynie włączałam się w jej promocję i zasilałam konto. W ostatnich kilku latach ograniczając się tylko do zasilania puszek.

  Bo przecież każdy wie,jak krucho jest ze specjalistycznym sprzętem. A i widok serduszka na sprzętach w różnych szpitalach ma przed oczami. Cel wspaniały.

            WOŚP, jako fundacja została zarejestrowana w roku 1993 przez Jerzego Owsiaka, Lidię Niedżwiecką-Owsiak, Piotra Burczyńskiego, Waldemara Chłestwoskiego,Pawła Januszewicza i Bohdana Maruszewskiego. I beat e Żuk.

   W roku 2003 Fundacja została zarejestrowana jako Fundacja Pożytku Publicznego, z trzyosobowym zarządem: J Owsiak, Lidia Niedźwiecka Owsiak i Beata Żuk., z siedzibą w Warszawie przy ul Niedźwiedziej 2a.

     W tym samym roku, w sprawozdaniu finansowym, pojawia się inwestycja w zakup środka trwałego,ośrodka szkoleniowego na Mazurach,a w kolejnych latach inwestycje w ten ośrodek.

  W 2003 roku także, decyzją zarządu Fundacji powstaje jednoosobowa spółka z o.o. ,w której 100% udziałów ma WOŚP. Powołanie spółki umotywowane jest rozpoczęciem prowadzenia działalności gospodarczej przez WOŚP i chęcią rozdzielenia części działalności zarobkowej od części zbiórkowej. Kapitał zakładowy spółki 1 550 000 zł. Po co aż tyle pieniędzy na założenie działalności gospodarczej? Gdy wystarczy 50 000 zł? Tego się nie dowiedziałam.

             Tu po raz pierwszy się lekko obruszyłam. Kiedy wrzucałam pieniądze do puszki, to wrzucałam je z przeznaczeniem na określony cel. Moje pieniądze miały służyć zakupowi konkretnej aparatury medycznej,. A nie tworzyć pole do zarabiania bliżej mi nieznanej grupie ludzi. Ale ok., można ewentualnie przełknąć, bo założenie jest takie, aby dochód z działalności zasilał konto WOŚP. Szukałam, więc sprawozdań finansowych spółki. Nie ma.

To już drugi zgrzyt. Nie wiem, czy na listach plac spółki z o.o. Widnieją ci sami ludzie, którzy pracują na etatach, w WOŚP? Przecież rachunkowo może być wszystko jak najbardziej prawidłowo. Na wszystko mogą być stosowne papiery, odprowadzone podatki,ale.... Czy zbiórki pieniężne na określony cel mają być przyczynkiem do prowadzenia kombinatu????

            Trzecim zgrzytem jest to, ze jednoosobowym prezesem spółki Złoty Melon jest..Jerzy Owsiak. Cóż, człowiek Orkiestra.

Adres spółki: Niedźwiedzia 2a.

 

  Firma Złoty Melon:

  • Prowadzi sprzedaż internetową produktów z logo Fundacji Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, z której dochód w całości przekazywany jest na realizację celów statutowych WOŚP;
  • Zajmuje się organizacją imprez - w tym jednego z większych plenerowych festiwali, jakie odbywają się w Europie - Przystanku Woodstock;
  • Jesteśmy największym wydawcą płyt DVD z polską muzyką rockową w wersji, ‘live’ - dotychczas wydaliśmy 13 albumów z koncertami zarejestrowanymi podczas Festiwali Przystanek Woodstock;
  • bierzemy aktywny udział w organizacji Finałów Fundacji Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy;
  • i w końcu, we współpracy z Fundacją WOŚP oraz instruktorami certyfikowanymi przez American Heart Association, prowadzimy szkolenia z zakresu resuscytacji krążeniowo oddechowej, pierwszej pomocy i defibrylacji.

 

               Czwarty zgrzycik, to fakt rozkładania w czasie programów finansowanych przez WOŚP. Jasne, po zbiórce nie da się od razu realizować zakupów. Dlatego logiczne jest,że pieniądze lokowane są w banku. Dlaczego jednak we włoskim, a nie polskim? O to tez chciałabym zapytać Jurka Owsiaka. Ale niektóre programy rozkładane są na 2 lata...I dlatego rozliczenie tez jest robione z opóźnieniem.

   Ogromne kwoty stanowią przychody finansowe od zbiórek,Czy są one optymalne, czy mamy je za takie uznać bez analizy? Przecież w gotówce zbierane są „melony złotych”

   Dlaczego pierwsze zakupy robione są dopiero w maju, czerwcu? Pracownicy WOŚP pobierają, i to niemałe pensje za prace. Nie są przygotowani do tego, aby szybciej zrealizować?

    Dlaczego certyfikacje dla wolontariuszy robi, American Heart Associacion? A potem w bilansie pojawiają się bardzo duże kwoty za szkolenie wolontariuszy w zakresie pierwszej pomocy przedmedycznej? Jeśli nie robi tego za darmo, to czy jest to optymalny finansowo wybór?

    Jak rozliczany jest koszt organizacji Przystanku Woodstock? W kilku sprawozdaniach widziałam,ze wydano ponad milion na ten cel..z funduszy WOSP.

   Reasumując: z „przejrzystych” rozliczeń sprawozdań z 8 koncertów WOŚP (wcześniejszych nie ma) wynika: pieniądze zbiórek wydane są na zakupy sprzętu i na statutową działalność Fundacji.

   Formalnie wszystko gra. Ale merytorycznie nadal wiem niewiele. Bo nie znam rozliczeń spółki Złoty Melon, bo nie wiem czy lokaty finansowe z pieniędzy ze zbiórek są robione optymalnie, bo nie wiem, po jakich cenach kupuje Owsiak sprzęt ( w sprawozdaniach podaje się ilość i rodzaj sprzętu oraz koszty obsługi zakupu łącznie), bo nie wiem, kto i za co bierze pieniądze ze spółki z o.o., bo nie znam kryteriów wyboru chorych do pomocy indywidualnej,kto jest twórca programów pomocowych  i za ile , oraz jakie jest kryterium do wyboru tych twórców....Za dużo , tych nie wiem.

             A piąty zgrzyt na koniec: „Tradycyjnie rokrocznie dziękujemy wszystkim wolontariuszom poprzez organizację festiwalu Przystanek Woodstock. W tym roku, dzięki obecności kilku światowych stacji telewizyjnych, a także reporterów Agencji Reutera, było o nas słychać na całym świecie. W mediach na wszystkich kontynentach podano informację o działaniach Fundacji i o wspaniałej zabawie, jaka miała miejsce na „byłej” granicy polsko-niemieckiej. Nasz Przystanek Woodstock stał się festiwalem międzynarodowym, a my, po raz pierwszy w jego historii, przedstawiliśmy wraz z rządem Indii projekt promujący kulturę indyjską.

Te dwa wydarzenia – Finał Orkiestry i Przystanek Woodstock – w naszych zamierzeniach, a także marzeniach, zmierzają do budowania społeczeństwa tolerancyjnego, przyjacielskiego, czującego wzajemne więzi społeczne. Jesteśmy przekonani, że tym samym wszyscy razem wpisujemy się we współczesny charakter wspólnej, zjednoczonej Europy.”

  Wolontariuszami w WOŚP są dzieci i młodzież ze szkół. Ilu z nich jedzie na Woodstock?

Czy nie jest to hasło, usprawiedliwiające wydawanie pieniędzy uzyskanych bezpośrednio przez zbiórki i jako efekty tej zbiórki (sprzedaż darów rzeczowych oraz odsetek od kwot trzymanych  przez wiele miesięcy w banku PKO S.A.?) na szumną imprezę?

 

    Wolałam ta pierwsza Orkiestrę. Wolałabym, aby zbiórka była przeznaczona tylko na zakup sprzętu. A ten Kombinat Jurka Owsiaka poprę wtedy, kiedy będzie pełne rozliczenie nie przez audytora sprawdzającego papiery , ale finansistów, którzy sprawdzą czy pieniądze ze zbiórek są optymalnie wykorzystane.

         Przystanek Woodstock powinien być odrębną imprezą, bez żadnych powiązań finansowych ze zbiórką ,na bardzo ściśle określony cel.

   I tak z protagonistki stałam się antagonistką.

 

P.S.

 

 

  I ta nazwa..”Złoty Melon”  w stylu  „róbta co chceta”

 

   http://www.wosp.org.pl/fundacja/index.php/18/2

 

1maud
O mnie 1maud

Utwórz własną mapę podróży.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka