Fot: Foter
Fot: Foter
Andrzej S. Tarnowski Andrzej S. Tarnowski
2590
BLOG

Steve Wozniak. Współtwórca potęgi Apple z polskimi korzeniami

Andrzej S. Tarnowski Andrzej S. Tarnowski Badania i rozwój Obserwuj temat Obserwuj notkę 9

Popularny Woz to amerykański wynalazca, inżynier elektronik, programista i legendarny towarzysz w Apple — Steve'a Jobsa. Choć razem założycieli jedną z najbardziej cenionych marek elektroniki użytkowej, komputerów i oprogramowania — to nie pasowali do siebie temperamentem ani stylem pracy. Wozniak jednak od samego początku imponował Jobsowi wielką pomysłowością w tworzeniu prekursorskich urządzeń komputerowych. Właśnie ta wielka innowacyjność twórcza spowodowała, że bohatera tej biografii odbiera się dzisiaj jako ikonę światowego IT.

Lata wczesne

Stephen Gary Wozniak urodził się 11 sierpnia 1950 roku w kalifornijskim mieście San Jose. Jego matka Margaret zajmowała się prowadzeniem domu, a ojciec Jacob był inżynierem w Lockheed Martin, dla którego opracowywał systemy naprowadzania pocisków. W szkole podstawowej Wozniak — w co dzisiaj ciężko jest uwierzyć — był bardzo dobrym biegaczem i baseballistą, ale najbardziej lubił elektronikę. Niewątpliwe było to zasługą starszego Wozniaka, który 4-letniemu Steve'owi zaszczepił do niej miłość. Na efekty tego nie trzeba było długo czekać, bo gdy ten był 8-latkiem, stworzył domofon, za pomocą którego połączył sześć najbliższych domów i rozmawiał z kolegami z klasy. A między 9 i 12 rokiem życia Woz wykonał odbiornik i nadajnik radiowy, studiował kod Morse'a oraz przy pomocy ojca otrzymał licencję amatorską na radio. Będąc trzynastolatkiem, skonstruował zaś elektroniczny kalkulator oparty na systemie liczb binarnych — dzięki czemu wygrał szkolny konkurs organizowany przez kanał telewizyjny BBC. Wozniak w tym wieku samodzielnie nauczył się języka programowania Fortran, a także opracowywał krótkofalówki. Pod koniec gimnazjum zresztą Steve do tego stopnia był pochłonięty projektowaniem urządzeń i obliczeniami matematycznymi, że ​​jego matka wynajdowała mu do wykonania różne prace domowe, aby wrócił do rzeczywistości

image
Mały Woz ze swoim amatorski zestawem radiowym. Fot: Woz.org

Jednak to nie przeszkodziło Wozniakowi w wieku 14 lat zbudować komputer „na papierze”, a podczas jego tworzenia posiłkował się informacjami z magazynów branżowych, instrukcjami obsługi komputerów i studiował schematy układów elektronicznych. Nie dziwne więc, że w szkole średniej brał udział w różnych konkursach na tworzenie maszyn liczących oraz z entuzjazmem obserwował rozwój technologii komputerowej. Dorastający Woz za każdym razem, gdy pojawiał się na rynku nowy komputer, studiował jego instrukcję obsługi, obserwując szczególnie te miejsca, które były bezpośrednio związane z zespołem rejestrów, ponieważ interesowało go, jak dana maszyna dodaje, mnoży i dzieli. Właśnie ta ciekawość, w jaki sposób co działa pozwała mu potęgować swoje zdolności konstruktorskie. Wozniak 1968 r. po ukończeniu high school, aby być jeszcze lepszym konstruktorem, wstąpił na elitarny Uniwersytet Kolorado w Boulder. Ale nie mógł długo się tam uczyć, gdyż jego rodzice nie mieli pieniędzy, niepocieszony musiał zatem przenieść się do De Anza College, lecz wkrótce go opuścił. W tym czasie Wozniak wraz ze swoim przyjacielem Billem Fernandezem opracowali komputer Cream Soda, który nie posiadał procesora, miał 256 bajtów pamięci i wykonywał proste operacje. Programy wprowadzało się do niego natomiast przy użyciu perforowanych kart, a wyniki wyświetlane były przy pomocy lampek na panelu. 

image
Bill Fernandez z prototypem komputera Cream Soda. Źródło grafiki: seguridadapple.com

Poznanie Jobsa

Kiedy Steve Wozniak skończył 21 lat w jego życiu miały miejsce trzy ważne wydarzenia. Pierwszym takowym było poznanie Steve'a Jobsa, który był o 5 lat młodszy od niego i pracował wtedy w Atari (w późniejszym wywiadzie Woz powiedział, że poznali się dzięki Billowi Fernandezowi). Drugim ponowne pójście na studia tym razem na Wydziale Informatyki Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley. Trzecim z nich zaś było stworzenie przez Woza urządzenia Blue box, które służyło do łamania kodów telefonów w celu wykonywania połączeń z różnymi zakątkami świata. Co ciekawe wynalazca z tego sprzętu dodzwonił się do papieża Pawła VI, acz choć jest gorliwymi katolikiem, zapewne nie powiedział mu, że zrobił to nielegalnie.

image

Następnie Wozniak razem z Jobsem zaczęli handlować blue box'ami, jednak szybko zwinęli ten biznes, bo bali się konsekwencji prawnych. Nie zmienia to jednak faktu, iż od tego czasu zaczęli ze sobą współpracować. Na takiej zasadzie, że wynalazki tworzył Wozniak, a Jobs je sprzedawał. Tak więc obowiązki w duecie były podzielone. Inżynierem był „drugi Steve”, a marketingiem kierował żądny sławy i pieniędzy „pierwszy Steve”. Przykładowo w 1975 r. Wozniak opuścił uniwersytet i zaczął tworzyć tzw. komputer w teczce. Lecz projekt ten nie zyskał aplauzu w Hewlett-Packard, gdzie był od  '73 - ciego zatrudniony jako projektant kalkulatorów. Jednak gdy Jobs dowiedział się o tworzonym komputerze, natychmiast zaoferował mu partnerstwo, ponieważ widział w nim perspektywę zarobienia sporych pieniędzy. I choć Woz początkowo był sceptyczny, to po sugestiach Jobsa, zaczął uważać tę ​​propozycję za interesującą. Do tych ustaleń doszło w Homebrew Computer Club (HCC), który był Amatorskim Klubem Komputerowym. Założył go Woz w 75-ym i skupiał grupkę zakochanych w elektronice hipisujących geeków. Podczas spotkań tego klubu miały miejsce bardzo ważne rozmowy między dwoma Steve'ami pokłosiem czego doszło do powstania Apple.

image

Wspaniałe czasy w Apple

W taki sposób 26-letni Wozniak w 1976 r. opuścił Hewlett-Packard i wraz ze Steve’em Jobsem założył Apple Computer Inc. Kapitał zakładowy nowej spółki wynosił skromne 1300 dolarów. W tym celu Jobs sprzedał swojego Volkswagena, a Wozniak przehandlował swój programowalny kalkulator HP. Zaraz po utworzeniu firmy wynalazca dokończył budowę komputera stacjonarnego Apple I, ale pierwotnie był on „komputerem na płycie” (nie miał ani obudowy, ani klawiatury).

image

Jednak później Woz zaczął go udoskonalać: „Usiadłem i napisałem kilka programów, przylutowałem kilka mikroukładów, połączyłem jeden z drugim, i po tych poprawkach cudownie okazało się, że ludzie wszędzie zaczęli go kupować”. Dla istniejących wówczas firm komputerowych stanowiło to wielką niespodzianką. Apple I bowiem jako pierwszy komputer był sprzedawany już w pełni złożony, w odróżnieniu od innych ówczesnych komputerów przeznaczonych dla hobbystów, które były sprzedawane w formie „zrób to sam”. Ponadto sprzęt Wozniaka świetnie nadawał się do tworzenia gier video, dzięki czemu kupowało go wiele amatorów programowania.

image

Oficjalna prezentacja Apple I odbyła się w kwietniu 1976 roku. Na początku Jobs podpisał umowę z Paulem Tyrrell'em, właścicielem sklepu komputerowego, na dostawę jego 50 egzemplarzy — jak się szybko jednak okazało, model ten sprzedał się w tysiąckroć większym nakładzie. Apple I kosztował 666,66 dolarów. Liczba „satanistyczna” wywołała burzę protestów ze strony miejscowej ludności i kupujących, więc cena musiała zostać zaokrąglona. Dobra sprzedaż tego komputera spowodowała, że wreszcie firma Steve'ów zaczęła generować przychody. To im pozwoliło dalej działać.


Po tym sukcesie „jedynki” w kwietniu 1977 r. na rynku pojawił się komputer osobisty Apple II — będący najlepszą autorską konstrukcją Wozniaka, wyposażył on go m.in. w rozszerzalną pamięć, kolorowe wyjście monitorowe, magnetofon kasetowy, a opracowany przez niego interpreter BASIC znalazł się w pamięci ROM (Read Only Memory). Do nowego modelu Jobs już wtedy będący mistrzem efektu zamówił elegancką plastikową obudowę ze wbudowaną klawiaturą. Był to bez wątpienia dobry pomysł, dzięki któremu Apple II przyciągnął uwagę szerokiego grona klientów. Jednak dzięki pomysłom Woza grafika, kolor i oprogramowanie szkoleniowe Apple II były bezkonkurencyjne, i słusznie nazywano go pierwszym komputerem osobistym w obecnym rozumieniu tej definicji. Apple II kosztował 1350 dolarów, ważył 5,5 kg, łatwo się go użytkowało i jako pierwszy komputer na świecie mógł wyświetlić kolorową grafikę.

image

W 1978 roku dla Apple II wprowadzono wymyślony przez Wozniaka Disk II — podsystem na 5-calowe dyskietki, który używał napędu jako pamięci zewnętrznej, a nie magnetofonu, jak większość ówczesnych komputerów. W październiku 1979 r. dla komputerów tego modelu, zaprojektowano jeszcze pierwszy elektroniczny arkusz kalkulacyjny VisiCalc, którego cena wynosiła zaledwie 100 USD. We wrześniu 1980 r. Apple sprzedał 130 tysięcy komputerów, z czego 25 tysięcy zostało zakupionych właśnie na użytek VisiCalc. Dzięki tym posunięciom, w ciągu trzech lat przychody ze sprzedaży Apple II doszły do niemal 140 milionów dolarów. Komputer ten zasłynął też z tego, że był pierwszym z logiem wielokolorowego jabłka, które zostało wymyślone przez Roba Janova z agencji reklamowej Regis McKenna. Apple II z czasem doczekał się kilku wersji (m.in. na rynek europejski i japoński) oraz miał wiele klonów np. w Australii czy ZSRR.


Nieszczęśliwy wypadek

W latach 1977–1982 Apple dominowało na rynku, co było wielką zasługą Steve'a Wozniaka. Musiał jednak w lutym 1981 r. opuścić firmę, kiedy pilotowany przez niego samolot Beechcraft Bonanza rozbił się przy próbie startu z lotniska w Scotts Valley w hrabstwie Santa Cruz. Wozniak w wyniku tego wypadku doznał poważnych obrażeń i przez ponad miesiąc nie potrafił zapamiętywać nowych zdarzeń. Ogólny powrót do zdrowia trwał u niego prawie dwa lata. W trakcie rekonwalescencji Wozniak postanowił zaangażować się w życie osobiste i ożenił się z Candy Clark (była to jego druga żona, ponieważ w 1976 r. wziął ślub z Alice Robertson). W tym czasie Woz postanowił także ponowić studia na University of Berkeley. Ale z uwagi na fakt, że jego nazwisko było powszechnie znane, studiował pod pseudonimem — Rocky Clark. W latach 1982-1983 wynalazca z pomocą profesjonalnego promotora koncertów Billa Grahama, założył i sponsorował również dwa amerykańskie festiwale technologiczne. 

image

W 1983 roku Wozniak postanowił powrócić do zespołu programistów Apple, ale w firmie nie był już należycie traktowany — pomimo tego, że jego seria komputerów Apple II ciągle najlepiej się sprzedawała. Jobs jednak pozwolił jej „umrzeć” i styczniu 1984 r. wystartował ze swoją serią komputerów Macintosh (której nazwa wychodziła się od popularnej odmiany jabłka). Od tego czasu nie było już miejsca dla Wozniaka w firmie. To spowodowało, iż w 1985 roku odszedł z Apple. Mimo to nadal jest tam wymieniony jako pracownik, otrzymuje wynagrodzenie, posiada pakiet firmowych akcji oraz wciąż reprezentuje markę na imprezach.

Czas po odejściu z Apple

Wozniak jednak nie płakał po tej „separacji” i w 1986 r. ukończył studia na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley, jednym z czołowych uniwersytetów na świecie, uzyskując tytuł bachelor's degree w elektrotechnice i informatyce. W kolejnych latach już z tytułem inżyniera Woz zakładał różne firmy; pierwsza nazywała się CL 9, i zasłynęła z wynalezienie pierwszego uniwersalnego pilota w 1987 roku; drugą była powstała w 2001 r. Wheels of Zeus, która brała udział w tworzeniu bezprzewodowej technologii GPS. Trzecią zaś firmą Wozniaka jest powstała w 2006 r. Acquicor Technology, przejmująca i pomagająca tworzyć firmy technologiczne. W tym także roku ukazała się jego autobiografia zatytułowana „iWoz. Od komputerowego geeka do kultowej ikony”. Okazała się ona sukcesem i do tej pory sprzedała w wielotysięcznym nakładzie na całym świecie. Rok później Wozniak dołączył natomiast do swojej czwartej firmy Scottevest, zajmującej się produkcją odzieży dla mężczyzn w średnim wieku.

image

Życie osobiste

Po dwóch krótkich małżeństwach Steve Wozniak poślubił Suzanne Mulkern, która pracowała jako prawnik. Znali się oni już w szkole średniej, lecz ich związek rozpoczął się dopiero w 1990 roku. Do tego czasu Mulkern miała już troje dzieci z innych związków, podobnie jak Wozniak. Po 14 latach małżeństwa rozwiedli się, a Woz rozpoczął romans z aktorką Katie Griffin. Dzięki niej wynalazca miał epizod aktorski i pojawił się w takich serialach jak: Code Monkeys i Teoria wielkiego podrywu. Wozniak uczestniczył również w programie „Taniec z gwiazdami”, gdzie pomimo nadwagi całkiem nieźle sobie radził. W 2008 roku zaś potajemnie poślubił Janet Hill — byłą szefową działu rozwoju edukacji w Apple. Para długo ukrywała związek przed nieznajomymi, aczkolwiek już od 12 lat są razem — co dla Woza jest rekordowym stażem małżeńskim.

image
Wozniak z aktualną żoną. Fot: nypost.com

Nagrody i wyróżnienia 

Wozniak przez lata dostał setki różnych nagród i wyróżnień. W roku 1985 został odznaczony przez prezydenta Stanów Zjednoczonych Ronalda Reagana nagrodą National Medal of Technology. W 1997 stał się członkiem Muzeum Historii Komputerów w San Jose, a we wrześniu 2000 r. wszedł do Narodowej Galerii Sław Wynalazców. Wozniak ma też 9 doktoratów honoris causa przyznanych przez: Uniwersytet stanowy Kolorado w Boulder (1989), Uniwersytet stanowy Karoliny Północnej (2004), Kettering University (2005), Nova Southeastern University (2005), ESPOL University w Ecuador (2008), Uniwersytet stanowy Michigan (2011), Concordia University w Montrealu (2011), State Engineering University of Armenia (2011), Santa Clara University (2012). Zresztą to tylko wycinek jego nagród i wyróżnień, lecz na wymienienie tych pomniejszych, musiałbym poświęcić oddzielny wpis.

image

Ostatnie lata

W październiku 2013 r. Wozniak odwiedził Muzeum Technologii Apple w Moskwie, gdzie spotkał się z jego założycielami — inżynierem Andriejem Antonowem i biznesmenem Jewgienijem Butmanem (założyciel największej sieci detalicznej „re:Store” sprzedającej urządzenia Apple w Rosji). Woz słynie z tego, że udziela się charytatywnie, wydając znaczne środki na finansowanie projektów edukacyjnych i technologicznych. Aktualnie wynalazca wspiera Electronic Frontier Foundation, inwestuje dużo pieniędzy w rozwój edukacji w biedniejszych krajach oraz w pełni poświęca się nauczaniu dzieci w swoim rodzinnym mieście San Jose i sponsoruje Children’s Discovery Museum, za co jedna z tamtejszych ulic została nazwana — Woz Way. Wielkość majątku Wozniaka szacuje się na 100 milionów dolarów, jednak jakby był większym materialistą, na pewno więcej by zarobił — w końcu jest współzałożycielem najbardziej dochodowej firmy na świecie. Teraz Steve Wozniak ma 70 lat, ma bardzo pozytywne nastawienie do życia i twierdzi, że sztuczna inteligencja nigdy nie pokona ludzkiego umysłu.


summa summarum

Choć Apple utożsamiany jest z nieżyjącym już Steve'em Jobsem, to bez wkładu Steve'a Woźniaka nie byłoby dziś możliwy globalny sukces iPada ani iPhone'a. Dlatego twórca pierwszych komputerów osobistych z logiem jabłka, zaliczany jest do grona ludzi, którzy swoimi dokonaniami odmienili oblicze nie tylko USA, ale i świata. Wynalazca co nie każdy wie, także ma polskie korzenie, albowiem jego pradziadek ze strony ojca urodził się w naszym kraju w XIX wieku. Zresztą Woz nie wypiera się polskiego pochodzenia i często odwiedza ojczyznę przodka... dlatego w mikrym stopniu to nasz rodak.

Twórca artykułów i biografii: https://linktr.ee/andrzejtarnowski

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie