„Jeden je mięso, drugi kapustę, razem jedzą gołąbki” – nowy sposób walki z biedą w Rosji. Bieda, nędza, bezprecedensowe rozwarstwienie społeczne to kluczowe problemy kraju. „Biedni pracujący” to nasz narodowy wkład w światową teorię ekonomiczną. W naszym kraju osoba w wieku produkcyjnym może mieć pracę i nadal być biedna, zwłaszcza jeśli ma dzieci. Jeśli jednak spojrzysz na raporty Rosstatu, to w kraju okazuje się, że płace gwałtownie rosną. Kiedy zwykli ludzie się o tym dowiedzą, to z wyjątkiem śmiechu, złości i przekleństw, ta wiadomość niczego nie przyniesie. (...) https://tsargrad.tv/articles/pronko-ukazal-na-realnye-problemy-rossii-ne-nado-nas-schitat-idiotami_456406 (Pronko zwrócił uwagę na prawdziwe problemy Rosji: „Nie uważajcie nas za idiotów”)
Rosstat odnotował gwałtowny spadek poziomu ubóstwa w Rosji po zmianie metodyki liczenia i dystrybucji setek miliardów rubli w przeddzień wyborów do Dumy Państwowej.
W trzecim kwartale liczba osób żyjących za „linią ubóstwa” zmniejszyła się o 2,2 mln osób, a ich łączna liczba – 16 mln – stała się najniższą od 2013 roku, wynika z opublikowanych w piątek statystyk.
Wskaźnik względnego ubóstwa spadł o 1,5 punkta procentowego do 11% populacji, i także stał się najniższym od 8 lat.
Dochody ubogich były uzupełniane wypłatami przedwyborczymi, na które państwo przeznaczyło w sierpniu i wrześniu 700 mld rubli. Pieniądze te trafiły do emerytów żyjących średnio za 16 tys. ₽ miesięcznie oraz rodzin z dziećmi, wśród których według Rosstatu 23,6% znajduje się poniżej granicy ubóstwa.
Jednak sama „granica ubóstwa” również uległa przesunięciu: w ciągu roku Rosstat dwukrotnie zmienił metodologię obliczania najbardziej wrażliwego dla władz wskaźnika, który prezydent Władimir Putin nakazał zmniejszyć o połowę.
Jeśli w przeszłości minimum egzystencji obliczano na podstawie kosztu minimalnego zestawu towarów i usług, to od 2021 r. zdecydowano się na relatywne rozpatrywanie poziomu ubóstwa – za biednych uznano osoby, których dochody były mniejsze niż 44% krajowej mediany,
Ale w rezultacie szeregi Rosstatu „rozpadły się”, dane straciły porównywalność, a na polecenie doradcy prezydenckiego Maksima Oreszkina przywrócono starą koncepcję, z jednym tylko wyjątkiem - zamiast obliczać rzeczywisty koszt koszyka konsumentów biednych władze po prostu przemnażają egzystencjalne minimum w IV kwartale 2020 r. do poziomu ogólnej inflacji.
Ta tak zwana „granica ubóstwa” wzrosła o 5,6% w okresie styczeń-wrzesień. Jednocześnie wielokrotnie szybciej drożały podstawowe produkty, na które biedni wydają prawie wszystkie pieniądze: drób- o 30% w ujęciu rocznym, kapusta - o 104%, kasza gryczana - o 18% itd. Według szacunków FCG ( Financial Consultants Group) odzież podrożała o 15%.
Sondaże, które są przeprowadzane co miesiąc przez Bank Centralny Federacji Rosyjskiej, pokazują, że prawie jedna trzecia populacji pozostaje w Rosji subiektywnie biedna: 9% twierdzi, że nie ma nawet pieniędzy na żywność, a 25%, że stać ich na jedzenie , ale już nie stać ich na kupno ubrań i butów .
Przypomnijmy, że w maju 2018 r. Putin nakazał zmniejszenie poziomu ubóstwa o połowę w ciągu 6 lat – do 6,6% do 2024 r. W ubiegłym roku, na tle pandemii, cel ten uznano za niemożliwy do zrealizowania, i w efekcie termin przesunięto na rok 2030.
https://www.finanz.ru/novosti/lichnyye-finansy/rosstat-sotvoril-chudo-s-bednostyu-nishchikh-stalo-menshe-na-2-2-milliona-za-kvartal-1031023813
“Росстат сотворил «чудо» с бедностью: Нищих стало меньше на 2,2 миллиона за квартал”
03.12.2021
wybór, tłumaczenie i opracowanie:bezmetki
Rozpowszechnianie treści przetłumaczonych
materiałów: zezwalam wyłącznie na darmowych
platformach elektronicznych, ze wskazaniem adresu
tekstu źródłowego i pseudonimu autora tłumaczenia