bezmetki bezmetki
115
BLOG

Wojna na Ukrainie zagraża równowadze geopolitycznej w Arktyce

bezmetki bezmetki Polityka Obserwuj notkę 0



 https://s.france24.com/media/display/6204c8ac-c0c0-11ec-abbb-005056bf8594/w:1024/p:16x9/000_326N9MP.webp

Amerykańscy żołnierze uczestniczą w Cold Response, prowadzonym przez Norwegię ćwiczeniu wojskowym, w którym uczestniczą NATO i kraje partnerskie, w Sandstrand w norweskiej Arktyce,


Rosja dzieli granicę morską w Arktyce z europejskimi i amerykańskimi członkami NATO. Podczas gdy kwestie środowiskowe i interesy gospodarcze zazwyczaj dominowały we współpracy w regionie, wojna na Ukrainie grozi zakłóceniem tej wrażliwej równowagi.

Rosyjski dyplomata na forum międzyrządowym Rady Arktycznej Nikołaj Korczunow wypowiedział się 17 kwietnia o zwiększonej obecności NATO w Arktyce od początku wojny na Ukrainie. Powiedział, że od dawna planowane ćwiczenia wojskowe między NATO, Finlandią i Szwecją w regionie w marcu były „powodem do niepokoju” dla Rosji.

„Sojusz niedawno zorganizował kolejne ćwiczenia wojskowe na dużą skalę w północnej Norwegii. Naszym zdaniem nie przyczynia się to do bezpieczeństwa regionu – powiedział.

Jeśli zachodni sojusz wojskowy będzie kontynuował swoją działalność w Arktyce, mogą wystąpić „niezamierzone incydenty”, powiedział, nie precyzując, co to mogłoby oznaczać.

W tak wyjątkowej części świata wszelkiego rodzaju „incydenty” mogą zakłócić kruchą równowagę.

Arktyka to potencjalna kopalnia surowców energetycznych i atrakcyjne szlaki żeglugowe,  regulowana złożonymi umowami dwustronnymi między państwami arktycznymi. Osiem krajów arktycznych – Kanada, Finlandia, Dania, Stany Zjednoczone, Islandia, Norwegia, Szwecja i Rosja – zazwyczaj współpracują. Zjednoczenie wspólną arktyczną linią brzegową, trudnymi warunkami środowiskowymi doprowadziło  do zawarcia porozumień dotyczących prawa morskiego, równowagi środowiskowej i wymogów bezpieczeństwa, tak podstawowych, jak prowadzenie skutecznych operacji poszukiwawczo-ratowniczych.

„Relacje w Arktyce nie są takimi, które można szybko, łatwo lub lekko rozerwać, i nie powinno” – powiedziała dr Melanie Garson, wykładowca rozwiązywania konfliktów międzynarodowych i bezpieczeństwa na wydziale nauk politycznych University College London, w wywiadzie dla FRANCE 24. „W Arktyce istnieją krytyczne problemy, które należy utrzymać na zrównoważonym poziomie, aby zapewnić stabilność krótko- i długoterminową”.

Istnieją jednak oznaki, że inwazja Rosji na Ukrainę już zakłóca tę ostrożną równowagę. Rosja dzieli obecnie wybrzeże Arktyki z pięcioma państwami członkowskimi NATO oraz Finlandią i Szwecją – z których wszystkie wysyłają wsparcie wojskowe i finansowe, aby pomóc Ukrainie w walce z rosyjską inwazją.

Wszyscy członkowie Rady Arktycznej poza Rosją, zapowiedzieli w marcu, że zbojkotują rozmowy w Rosji, która obecnie przewodniczy Radzie Atlantyckiej do 2023 r., ze względu na „rażące naruszenie” suwerenności Ukrainy. W związku z tym praca grupy została wstrzymana.

„To bardzo niezwykłe” — mówi Garson. „Rada Arktyczna przetrwała w przezłości okresy napięć, ale to, co widzimy na Ukrainie, jest ogromnym punktem zwrotnym w historii. Nie możemy lekceważyć tego, jak może to wpłynąć na wypróbowane i przetestowane sojusze”.
„Piąty ocean na szczycie świata”

Polityczne i gospodarcze obawy Arktyki są określane przez jej wyjątkowy i szybko zmieniający się klimat. Podczas gdy południowa Arktyka pokryta jest lasami, dalej na północ, ląd staje się bezdrzewny, zdominowany przez tundrę, pustynie i lód, który szybko topnieje z powodu zmian klimatycznych.

W ciągu ostatnich 30 lat najgrubsza pokrywa lodowa w Arktyce zmniejszyła się o 95 procent. Jeśli emisje gazów cieplarnianych będą nadal rosły w obecnym tempie, to latem 2040 roku, Arktyka może być wolna od lodu .

Zwiększona obecność człowieka stanowi dodatkowe zagrożenie dla naturalnego środowiska, które już znajduje się pod presją.

Tradycyjnie pilna sytuacja klimatyczna była głównym powodem współpracy międzynarodowej. Pierwszym krokiem w kierunku utworzenia Rady Arktycznej była podpisana w 1991 roku Strategia Ochrony Środowiska Arktyki jako porozumienie między państwami arktycznymi a organizacjami ludności rdzennej.

Jednak dramatyczna utrata lodu zmienia krajobraz polityczny i gospodarczy w regionie. „Mamy w zasadzie piąte otwarcie oceanu na szczycie świata” – powiedziała Katarzyna Zysk, profesor w Norweskim Instytucie Studiów Obronnych. „A kiedy ten ocean będzie otwarty, zostanie wykorzystany do celów gospodarczych i wojskowych”.

W Rosji utrata lodu, również zmienia kierunek działań wojskowych. 53 procent całej linii brzegowej Oceanu Arktycznego to Rosja. „To ogromny, rozległy obszar” – mówi Zysk. „Granice te były chronione przez lód, ale teraz lód znika. Oznacza to, że region może być potencjalnie wykorzystany w ataku na Rosję”.

W konsekwencji Rosja zwiększa swoją obecność militarną na dalekiej północy. Najbardziej oczywistym tego przykładem jest flota arktyczna, Flota Północna, utworzona w 2014 roku i oparta na Półwyspie Kolskim graniczącym z Finlandią i Norwegią.

Jej arsenał obejmuje m.in. okręty podwodne uzbrojone w rakiety o napędzie atomowym, samoloty przeciw okrętom podwodnym,  i okręty uzbrojone w rakiety. – Flota Północna jest najsilniejszą częścią rosyjskiej marynarki wojennej – mówi Zysk. „Rosja ma największy udział w strategicznych okrętach podwodnych i innych ważnych potancjałach niejądrowych na Półwyspie Kolskim”.


„Ukraina zmieniła zasady gry”
Powstanie Floty Północnej zbiegło się w czasie z aneksją przez Rosję Półwyspu Krymskiego od Ukrainy. Dla międzynarodowych obserwatorów rosyjska aktywność wojskowa w Arktyce przybierała coraz bardziej agresywną postawę, podnosząc stawkę dla innych państw arktycznych.

„Główny kierunek interesów NATO w Arktyce nastąpił po aneksji Krymu” – mówi Zysk. „Ukraina zmieniła reguły gry, ponieważ chociaż Rosja generalnie była skłonna do współpracy i przewidywania w Arktyce, NATO nie mogło oddzielić tego, co Rosja robiła na Ukrainie ,od swojej ekspansji wojskowej w Arktyce”.

Oznaczało to  zwiększenie obecności NATO w Arktyce, aby zapewnić, że jeśli Artykuł Piąty zostanie wywołany przez rosyjski atak w regionie, ugrupowanie to będzie w stanie zapewnić niezbędną obronę zbiorową. Jednak Rosja nadal zwiększała swoje siły. Od 2016 r. zwiększyła częstotliwość ćwiczeń wojskowych w Arktyce, wykazując nawet „zdolność do projekcji siły poza jej wody arktyczne i zapewnienia kontroli nad morzem” - według organizacji badawczej zajmującej się polityką non-profit The Center for Strategic and International Studies.

Obecna wojna na Ukrainie po raz kolejny podniosła stawkę. Jeśli Szwecja i Finlandia przystąpią do NATO – co obie poważnie rozważają – wszystkie państwa arktyczne, oprócz Rosji - staną się częścią sojuszu wojskowego.

„NATO dokona wtedy strategicznej ponownej oceny tego, jak Arktyka mieści  się w sojuszu, a decyzje, które podejmie NATO, określą przyszłe stosunki” – mówi Garson. „Biorąc pod uwagę pogłoski z Rosji o potencjalnej ekspansji NATO, które może wywołać napięcie”.

Ostatnio te pomruki obejmują groźbę z 14 kwietnia, że ​​jeśli Szwecja i Finlandia przystąpią do NATO, Rosja rozmieści broń jądrową i pociski naddźwiękowe w regionie Morza Bałtyckiego.

– Można sobie wyobrazić kilka scenariuszy, w których Rosja rzuci wyzwanie Artykułowi Piątemu – mówi Zysk. „Jedną z możliwości jest to, że Rosja mogłaby to zrobić w Arktyce, ponieważ ma tam stosunkowo silną obecność wojskową w porównaniu z innymi państwami NATO”.

Wiodący aktor w Arktyce”
Jednak Rosja niekoniecznie buduje swoje siły militarne w Arktyce do ataku –ma  tam też wiele do ochrony.

Badanie przeprowadzone przez US Geological Survey z 2008 r. wykazało, że Arktyka może być obszarem dla największych niezbadanych rezerw ropy i gazu na Ziemi, przechowujących miliardy baryłek niewydobytych zasobów energii. Uważa się, że większość rezerw znajduje się na morzu, na morzach rosyjskich.

Ropa i gaz to nie jedyne potencjalne aktywa. „Region jest bardzo bogaty nie tylko w surowce energetyczne, ale także w surowce mineralne, z których wiele znajduje się w rosyjskiej Arktyce” – mówi Zysk. „Istnieją również bardzo dobrze zachowane zasoby rybne, które są cenne, biorąc pod uwagę rosnący kryzys żywnościowy na świecie”.

Ponadto istnieje potencjał na lukratywną przyszłość gospodarczą regionu jako węzła transportowego. Północna trasa morska biegnąca wzdłuż północnego wybrzeża Rosji jest obecnie przez większość roku zablokowana przez lód – ale gdyby tak nie było, mogłaby stać się bardzo dochodowym kanałem żeglugowym. Na przykład czas wysyłki i koszty paliwa do transportu towarów między Chinami a Europą zostałyby drastycznie zmniejszone, gdyby mogły podróżować przez Arktykę zamiast obecną trasą przez Azję Południową i Kanał Sueski.

Te możliwe scenariusze na przyszłość zwiększyły międzynarodowe zainteresowanie Arktyką. Oprócz ośmiu głównych członków posiadających terytoria w Arktyce, Rada Arktyczna ma również 13 obserwatorów rady, którzy mogą proponować projekty w regionie. Należą do nich Francja, Niemcy, Wielka Brytania, a przede wszystkim Chiny, które aktywnie tworzą arktyczne stacje badawcze i inwestują w górnictwo i energię.

To międzynarodowe zainteresowanie bogactwami Arktyki zmusiło również Rosję do odgrywania bardziej dominującej roli w regionie. – Stymuluje to Rosję do umacniania swojej pozycji, ponieważ Rosja postrzega siebie jako czołowego aktora w Arktyce – i nie bez powodu, jeśli spojrzeć na geografię – mówi Zysk.

Jak dotąd jednak wydaje się, że Rosja nie ma zbytniego apetytu na rozszerzenie tej roli na starcia wojskowe na dalekiej północy, pomimo konfrontacji na Ukrainie, która stawia przeciwko sobie państwa arktyczne.

– Odczytuję, że Rosja w istocie stara się uniknąć eskalacji – mówi Zysk. Po ćwiczeniach NATO z Finlandią i Szwecją na początku marca, wojska NATO uczestniczyły w kolejnych ćwiczeniach w Norwegii 25 marca. Reakcja Rosji była wyciszona –ona  wydała oświadczenie protestacyjne ale tego samego dnia przeprowadziła własne ćwiczenia wojskowe.

„Rosja zawsze protestuje kiedy NATO prowadzi ćwiczenia wojskowe blisko jej granic – mówi Zysk. „Ale nie widzieliśmy żadnych prowokacyjnych zachowań Rosji w Arktyce. Myślę, że Rosja faktycznie próbuje uniknąć eskalacji [międzynarodowej reakcji na] konflikt na Ukrainie, a jej wojsko, jest już tam w pełni zaangażowane”.

Również wśród zachodnich sojuszników uważa się, ze wojna na Ukrainie może okazać się punktem zwrotnym w stosunkach politycznych w Arktyce, ale niekoniecznie zerwaniem. „Rada Arktyczna tymczasowo wstrzymała swoją pracę, ale nie rozpada się” – mówi Garson. „Przede wszystkim poważnemu  złamaniu uległo zaufanie w stosunkach z Rosją, więc teraz państwa arktyczne zastanawiają się, jak postępować”.

W części świata zdominowanej przez tak wymagające środowisko naturalne może okazać się, że konieczność współpracy  między państwami arktycznymi ostatecznie przeważy nad napięciami politycznymi. „Arktyką rządzi dość złożona sieć dwustronnych i wielostronnych umów i myślę, że narody zachowają ostrożność, aby zbyt szybko od nich nie odejść” – mówi Garson. „Będzie więc wola współpracy politycznej”.



https://www.france24.com/en/russia/20220420-war-in-ukraine-threatens-geopolitical-balance-in-the-arctic
War in Ukraine threatens geopolitical balance in the Arctic
Joanna YORK
21 marca 2022


U.S. Marines in Extreme Arctic Environment in Norway . Exercise Cold Response 2022



wybór, tłumaczenie i opracowanie:bezmetki
Rozpowszechnianie treści przetłumaczonych
materiałów: zezwalam - bez zmian w treści i formie -
 wyłącznie na darmowych platformach elektronicznych,
 ze wskazaniem adresu tekstu źródłowego
 i pseudonimu autora tłumaczenia




bezmetki
O mnie bezmetki

"Dożywotnio" usunięty z Neon24.pl za tłumaczenia i "widzimisie", wyrażające opinie niezgodne z zadaną tam pro-kremlowską poprawnością. Przyjrzałem się również z odrazą, na "ich blogach" ,  praktykom pdgrzewaczy "patriotyzmu"; równie sprzedajnym, jak Neon24, -   tylko z przeciwnym wektorem i "dla ubogich". "Lewoskrętny".

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka