bezmetki bezmetki
218
BLOG

Europejscy przywódcy gubią nutę w kwestii Ukrainy

bezmetki bezmetki Polityka Obserwuj notkę 4

Wbrew naiwnym oczekiwaniom na europejskie polityczne unisono poparcia dla Ukrainy, rzeczywistość skrzeczy. Daje temu wyraz w internetowym wydaniu Politico, Matthew Karnitschnig. Publikacja sprawia wrażenie niezależnej żurnalistyki , nie bacząc, że POLITICO, mieniąca się “globalną bezpartyjną organizacją informacyjną o polityce”, jest spółką zależną firmy o kwestionowanej konduicie- Axel Springer SE.
(bezmetki)
 

                                     *  *  * 


Niemcy, Francja i Włochy grają uwerturę dla Moskwy.
 

W najnowszej odsłonie Konkursu Piosenki Eurowizji Europejczycy skorzystali z okazji, by okazać solidarność z Ukrainą i zagrać na nosie Władimirowi Putinowi.

Ale z dala od entuzjazmu dla zwycięskiego udziału Ukrainy na  widowiskowym festynie płytkiej symboliki i złego angielskiego, najpotężniejsze stolice kontynentu zaczęły śpiewać z innej nuty.

Po tygodniach spędzonych na zamartwianiu się tym, co by się stało, gdyby Rosja zmiażdżyła Ukrainę, przywódcy Europy Zachodniej niepokoją się teraz, co może się stać, jeśli Ukraina faktycznie wygra. Niedawny sukces Ukrainy w wypchnięciu wojsk rosyjskich z części okupowanych terytoriów, skłonił przywódców od Francji po Niemcy i Włochy do wniosku, że kiedyś nie do pomyślenia, zwycięstwo Ukrainy jest teraz wyraźną możliwością.

Nawet kiedy europejscy przywódcy publicznie sympatyzują z walką Ukrainy, a w niektórych przypadkach dokładają wszelkich starań, aby wesprzeć ten kraj, to obawiają się również, że to, co prezydent Francji Emmanuel Macron nazwał w zeszłym tygodniu „upokorzeniem” Rosji, może stworzyć w opinii zachodnich dygnitarzy zupełnie nowy zestaw problemów.

Chociaż Macron i kanclerz Niemiec Olaf Scholz wielokrotnie powtarzali, że to od Ukrainy zależy określenie warunków zaprzestania działań wojennych, ostatnio podkreślili, że preferują zawieszenie broni, raczej wcześniej niż później.
„Nie jesteśmy w stanie wojny z Rosją” – powiedział Macron w przemówieniu w Parlamencie Europejskim w Strasburgu w zeszłym tygodniu, podkreślając, że „obowiązkiem Europy jest stanąć po stronie Ukrainy w celu osiągnięcia zawieszenia broni, a następnie zbudowania pokoju”.

Macron oświadczył również, że po osiągnięciu pokoju, Europa będzie musiała zbudować „nową równowagę bezpieczeństwa” – rodzaj wyrażenia, które uruchamia dzwonki alarmowe w krajach Europy Środkowo-Wschodniej, gdzie jest postrzegane jako kod werbalnego nagrodzenia Putina  ponad nad tym, co dzieje się na ich terytorium.

W podobną nutę uderzył  w piątek Scholz podczas długiej rozmowy telefonicznej z prezydentem Rosji Władimirem Putinem . Po rozmowie Scholz powiedział na Twitterze, że przeforsował z Putinem trzy punkty, z których pierwszy brzmiał: „Na Ukrainie musi nastąpić zawieszenie broni tak szybko, jak to możliwe”.

Wśród trzech punktów nie znalazło się zwłaszcza żądanie wobec Rosji natychmiastowego  wycofania wszystkich swoich sił z terytorium Ukrainy. W wywiadzie udzielonym w minionym weekendzie  niemieckiemu serwisowi informacyjnemu T-Online, Scholz, który opóźnił wysłanie ciężkiej broni na Ukrainę, powiedział, że Niemcy będą nadal wspierać sankcje wobec Rosji, powtarzając jednocześnie wezwanie do rozwiązania dyplomatycznego.

Również włoski premier Mario Draghi  po spotkaniu z prezydentem USA Joe Bidenem w Waszyngtonie w zeszłym tygodniu  powiedział , że nadszedł czas, aby zacząć myśleć o porozumieniu pokojowym.
„Zgodziliśmy się, że musimy nadal wspierać Ukrainę i wywierać presję na Moskwę, ale też zacząć pytać, jak budować pokój” – powiedział dziennikarzom, dodając, że wysiłek musi obejmować także Ukrainę.
„Ludzie… chcą pomyśleć o możliwości zawieszenia broni i wznowienia wiarygodnych negocjacji. Taka jest obecnie sytuacja. Myślę, że musimy głęboko zastanowić się, jak sobie z tym poradzić” – oświadczył Draghi.
 
Nawet gdy podkreślają swoje poparcie dla Ukrainy, fakt, że przywódcy trzech największych krajów UE przyjęli niemal identyczne punkty rozmów w negocjacjach pokojowych, kiedy Kijów ma przewagę w  walce, sugeruje, że trio próbuje nakłaniać ukraińskich przywódców do negocjacji .
Jak n razie prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski nie ma z tym nic wspólnego.
„Chcemy, aby armia rosyjska opuściła naszą ziemię – nie jesteśmy na rosyjskiej ziemi” – powiedział w czwartek Zełenskij w wywiadzie dla włoskiej rozgłośni publicznej RAI. „Nie pomożemy Putinowi ocalić twarzy, płacąc naszym terytorium. To byłoby niesprawiedliwe”.
Macron „na próżno” szukał „wyjścia dla Rosji” – dodał Zełenski.
Ukraińscy oficjałowie argumentują, że jakiekolwiek ustępstwa terytorialne na korzyść Moskwy  – w tym na Krymie – otworzyłyby drzwi dla przyszłych rosyjskich najazdów na ich terytorium.



Kontrastujące tony


Wezwanie europejskich przywódców do rozmów z Rosją stoi w sprzeczności z polityką USA. Sekretarz obrony Lloyd Austin powiedział po wizycie w Kijowie pod koniec kwietnia, że ​​Waszyngton wierzy, że Ukraina „może wygrać”.
Odpowiadając na pytanie dotyczące wezwania Draghiego do negocjacji pokojowych, Karen Donfried, zastępca sekretarza stanu ds. Europy, powiedziała, że ​​chociaż USA wierzyły, że konflikt zostanie ostatecznie rozwiązany za pomocą dyplomacji, priorytetem administracji pozostaje pomoc Ukrainie w samoobronie.

„Skupiamy się dzisiaj na jak największym wzmocnieniu ręki Ukrainy na polu bitwy, aby kiedy nadejdzie czas, Ukraina miała jak największą przewagę przy stole negocjacyjnym” – powiedziała dziennikarzom w piątek.

Na razie Waszyngton nie martwi się, że europejskie poparcie dla kierowanej przez USA koalicji wspierającej Ukrainę słabnie. Wysoki rangą urzędnik USA podkreślił, że takie europejskie debaty nie są nowe i nadal istnieje ogólna jedność celów, wskazując na gotowość krajów od Słowacji po Niemcy do dostarczenia Ukrainie broni.

„Oczywiście martwimy się pęknięciem, ale myślę, że sojusznicy również rozumieją, o co toczy się gra” – powiedział urzędnik. „Spójrzmy na UE. Od lat kłócą się o rosyjską ropę i gaz, ale nagle myślą, że mogą dostać zakaz? To historyczne”.

Mimo to podziały między największymi krajami Europy, wschodnimi członkami UE i USA są zauważalne i nie ograniczają się tylko do klasy politycznej.

Niedawny sondaż przeprowadzony w 27 krajach zachodnich wykazał, że poparcie dla dalszego zaangażowania dyplomatycznego z Rosją było znacznie silniejsze we Włoszech, Niemczech i Francji niż w USA czy Polsce. Ten sam trend był widoczny w kwestii pomocy zbrojeniowej dla Ukrainy, przy słabszym wsparciu w dużych krajach Europy Zachodniej.

Giuseppe Conte, były włoski premier, który obecnie przewodzi Ruchowi Pięciu Gwiazd, członek szerokiej koalicji Draghiego, powiedział, że UE potrzebuje bardziej „przemyślanej strategii”.

„Cała UE, po  początkowej fazie, kiedy udzielaliśmy pomocy wojskowej, powinna skoncentrować się na negocjacjach i wywieraniu nacisku na rozwiązanie polityczne” – wypowiedział się dla POLITICO.

Chociaż ważne było, aby Europa nie „obniżyła czujności” w stosunku do Putina, Conte powiedział, że UE nie powinna również tracić z oczu podstawowej rzeczywistości: „Rosja jest i pozostanie”.


https://www.politico.eu/article/europes-leaders-fall-out-of-key-on-ukraine/
“Europe’s leaders fall out of key on Ukraine”
Matthew Karnitschnig
Tuesday, May 17, 2022



wybór, tłumaczenie i opracowanie:bezmetki
Rozpowszechnianie treści przetłumaczonych
materiałów: zezwalam - bez zmian w treści i formie -
 wyłącznie na darmowych platformach elektronicznych,
 ze wskazaniem adresu tekstu źródłowego
 i pseudonimu autora tłumaczenia





bezmetki
O mnie bezmetki

"Dożywotnio" usunięty z Neon24.pl za tłumaczenia i "widzimisie", wyrażające opinie niezgodne z zadaną tam pro-kremlowską poprawnością. Przyjrzałem się również z odrazą, na "ich blogach" ,  praktykom pdgrzewaczy "patriotyzmu"; równie sprzedajnym, jak Neon24, -   tylko z przeciwnym wektorem i "dla ubogich". "Lewoskrętny".

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka