bezmetki bezmetki
838
BLOG

Nadszedł wiek wymierania – ale niektórzy z nas jeszcze o tym nie wiedzą ...

bezmetki bezmetki Społeczeństwo Obserwuj notkę 100

Ponownie przychodzę z artykułem Umair Haque  i przysmucę o nadchodzących czasach ostatecznych, próbując  - z pewnością nadaremno -  zakłócić  egzystencjalno-trawienny błogostan części moich rodaków.  - Bo wiadomo “Strachy na Lachy”,   a  “Chachary  żyją”…A  jak długo jeszcze, to się okaże… “I co ten podwędzony "pak" z dyplomem neurobiologii może wiedzieć o życiu...”, ekologii, biocenozie i  zagrożeniu egzystencji cywilizacji. No co?

Zapraszam do lektury.
(bezmetki)

                                          *   *   *




Przekraczamy próg możliwości przetrwania i nie ma już odwrotu.


"Jak myślisz, dlaczego ludzie są trochę przestraszeni tym, o czym mówię w dzisiejszych czasach?"
pytałem moją młodszą siostrę. Roześmiała się. "W zasadzie mówisz im, że to koniec świata?"
To była noc zaćmienia. Czerwony księżyc oświetlał niebo. 300 000 lat minęło od kiedy nasz gatunek chodzi po ziemi. A  (ziemia, bzm.) teraz już nigdy nie będzie taka sama.
Pozwólcie, że spróbuję wam powiedzieć, jak przyszło mi myśleć o Wydarzeniu, jak zacząłem je nazywać. Kataklizm. Wyginięcie. Inna Ziemia.


Moi przyjaciele z subkontynentu indyjskiego opowiadają mi w tych dniach historie, które wydają się być science fiction. Fala upałów https://www.axios.com/2022/05/19/climate-change-india-heat-japan-typhoon przekracza tam granice możliwości przetrwania. Moja druga siostra mówi, że w starym, pięknym mieście artystów i poetów, orły spadają martwe z nieba. https://www.aljazeera.com/news/2022/5/12/dehydrated-birds-falling-from-sky-in-india-amid-record-heatwave  Po prostu spadają martwe i lądują na domach, pomnikach, sklepach. Nie mogą już latać.
Ulice, jak mówi, są wyłożone martwymi rzeczami. Psy. Koty. Krowy. Zwierzęta wszelkiego rodzaju są tam po prostu martwe. Zginęły w zabójczym upale. Nie mogą przeżyć.
Ludzie też próbują uciekać. Uciekają do domów, spędzają całe dnie w kanałach, rzekach i jeziorach, a ci, którzy nie mogą,  wylegają na ulice, zemdleni, zepchnięci na margines. To biedne kraje. Jeszcze przez jakiś czas nie będziemy wiedzieć, ilu zabiła ta fala upałów. Wielu nie zostanie nawet policzonych.



Pomyśl o tym wszystkim przez chwilę. Naprawdę zatrzymaj się i pomyśl o tym. Przestańcie wykonywać automatyczne ruchy codziennego życia, przez które przechodzicie i pomyślcie o tym.
Widzisz, moi zachodni przyjaciele czytają takie historie, a potem wracają do obsesji na punkcie Kardashianów, Wonder Woman, Johnny'ego Deppa czy Batmana. Oni jeszcze nie rozumieją. Ponieważ to jest poza granicami tego, co homo sapiens może naprawdę pojąć, Wydarzenie. Tamten świat nadchodzi także dla nich.


Często stosuje się analogię do opisu "zmian klimatycznych" żab w gotującym  się garnku. Jest ona przydatna, ale tylko do pewnego stopnia. Kiedy garnek się zagotuje, wyjmuje się je i zjada. Byliśmy we wrzącym garnku, a teraz jesteśmy na etapie, w którym mamy zostać wyjęci i zjedzeni. To jest moment, w którym rzeczy zaczynają się robić naprawdę, naprawdę złe - naprawdę, naprawdę szybko.


Sposób, w jaki przyszło mi myśleć o tym wydarzeniu - gatunek, który istnieje od 300 000 lat, zmienił klimat w sposób, który nie zdarzył się od milionów lat, wyzwalając Wydarzenie Wyginięcia - jest następujący.
Wyobraź sobie czarną dziurę. Ludzkość stoi przed nią w kolejce. Każdy musi przez nią przemaszerować. Niektórzy są na czele kolejki. Dotarli na drugą stronę jako pierwsi. Niektórzy są z tyłu kolejki. Jeszcze się śmieją, żartują i udają, być może. Nikt wiele nie słyszy od tych, którzy przeszli, bo cóż, to czarna dziura. Ale po drugiej stronie nic już nigdy nie będzie takie samo.
W tym miejscu jesteśmy teraz. Znajdujemy się u progu Kataklizmu. Niektórzy z nas przechodzą teraz na drugą stronę, na inną planetę, taką, która stanie się nie do życia. To nie jest "stanie się" lub "może się zdarzyć", to się rzeczywiście dzieje teraz.
To są moi przyjaciele, na przykład na subkontynencie indyjskim, gdzie orły spadają martwe z nieba, gdzie ulice są wyłożone martwymi rzeczami.


Wyginięcie. Wydarzenie. Możecie dosłownie zobaczyć, jak to się tam dzieje.
To oni pierwsi przechodzą przez Horyzont Zdarzeń, jeśli można tak powiedzieć - wargę czarnej dziury. To jak kanarki w kopalni węgla, moi indyjscy, pakistańscy i bengalscy przyjaciele. Są po drugiej stronie i doświadczają świata w Zdarzeniu. A ten świat nadchodzi po nas wszystkich.

Nie używam słów "zmiany klimatyczne", aby opisać to wszystko, ponieważ, cóż, są one nieadekwatne. https://eand.co/this-is-why-we-should-stop-calling-it-climate-change-1468bd7e68f4  Sposób, w jaki opowiadamy tę historię, doprowadził do pewnego rodzaju szokującego poczucia apatii i ignorancji w stosunku do rzeczywistości, z którą mamy do czynienia. Ludzie czytają nauki i myślą, że jeśli temperatura wzrośnie o jeden stopień, dwa, trzy, to co to za problem? Ha ha! Kogo to obchodzi? Przecież to nawet nie jest gorący dzień? Mylisz się. Lepszym sposobem na opowiedzenie tej historii jest coś takiego. Średnio, gdy temperatura wzrasta o jeden stopień, pory roku https://climate.nasa.gov/news/2865/a-degree-of-concern-why-global-temperatures-matter/   zmieniają się dziesięciokrotnie w regionach równikowych. Jeden stopień, jeden punkt pięć, czyli tam, gdzie jesteśmy teraz - lata są gorętsze o dziesięć do piętnastu stopni Celsjusza. Dwa stopnie? Dwadzieścia. Trzy stopnie? Trzydzieści.

Hiszpania szykuje się na ekstremalną falę upałów, https://www.theguardian.com/world/2022/may/20/spain-braces-for-heat-wave-of-extraordinary-intensity  około 40 stopni plus, także Europa, podobnie duża część Ameryki. To przy jednym stopniu globalnego ocieplenia. Przy dwóch stopniach? Subkontynent osiąga 60 stopni Celsjusza. Hiszpania i Europa osiągają 50. Przy trzech stopniach? Regiony równikowe osiągną 70 lub więcej stopni Celsjusza. Hiszpania i Europa - 60.
Jestem pewien, że niektórzy będą się kłócić z tą interpretacją, więc śmiało traktujcie to jak chcecie. To nie ma znaczenia. Przy 50 stopniach, czyli tam gdzie jest teraz Subkontynent, życie zamiera. Ptaki spadają z nieba. Ulice stają się masowymi grobami. Ludzie uciekają i próbują po prostu przetrwać. Sieci energetyczne zaczynają pękać. Gospodarki zatrzymują się.
Następuje wyginięcie.

To jest ten próg. Już w niego uderzamy. Widzimy to teraz w zaskakujących, ponurych, żywych szczegółach. Wydarzenie to nie jest jakąś abstrakcją czy przewidywaniem. Wyginięcie dzieje się teraz naprawdę, na widoku, w miejscach na całym świecie - i ujawnia nam granice tego, co nasza cywilizacja może przetrwać. Granica ta zostaje osiągnięta gdzieś pomiędzy 40 a 50 stopniem. Po tym punkcie życie, jakie znamy, dobiega końca.


Moi zachodni przyjaciele nadal nie rozumieją tego w ogóle. Wyobrażają sobie, że gdy pory roku stają się coraz gorętsze, mogą po prostu... włączyć klimatyzację. LOL. Niestety, to nie działa w ten sposób. Dlaczego nie? Nie tylko dlatego, że sieci energetyczne zawiodą, czy nawet dlatego, że w pewnym momencie nawet klimatyzacja po prostu zawodzi. To z powodu życia.

Moi zachodni przyjaciele nie myślą w dzisiejszych czasach. Ta fantazja o podkręceniu klimatyzacji i siedzeniu w swoim mieszkaniu czy domu? Ignorują teraz oczywiste znaki. Ptaki spadające z nieba, Martwe rzeczy wyłożone na ulicach. Co zamierzasz zrobić, siedzieć w swoim klimatyzowanym domu, podczas gdy wszystko inne wymiera?


To nie działa w ten sposób. Te rzeczy, te istoty - ptaki, krowy, owce, kurczaki, cokolwiek - one również zapewniają nam podstawy. One giną, my giniemy. Owady odżywiają naszą glebę, ptaki jedzą owady i tak dalej. Moi zachodni przyjaciele nie rozumieją, że jesteśmy częścią systemów. Ekosystemów, w tym przypadku. I kiedy ich fundamenty są wyrywane, ledwo możemy przetrwać. Pomysł, że możesz siedzieć wygodnie w swoim klimatyzowanym domu, podczas gdy wszystko inne wyginęło, jest fantazją, złudzeniem. Co będziesz jadł? Kto będzie używał gleby? Kto będzie utrzymywał uprawy ? Skąd będą pochodzić podstawy życia?
Nasza cywilizacja załamuje się gdzieś pomiędzy pięćdziesięcioma a sześćdziesięcioma stopniami Celsjusza. Bang, poof, zniknęło. Po tym punkcie nic już nie działa. Wszystko zaczyna umierać - nie tylko zwierzęta i my w tym przypadku, ale nasze systemy, które są od nich zależne. Ekonomia się rozpada, inflacja rośnie, ludzie ubożeją, w konsekwencji wybucha faszyzm. Już teraz widać, że zaczyna się to dziać na całym świecie - ale to dopiero początek. Wyobraźcie sobie, jak bardzo pogorszy się inflacja, gdy Wymieranie naprawdę zacznie gryźć.


Wszystko zawodzi na progu, do którego właśnie dochodzimy. Nasza cywilizacja tego nie przetrwa. Demokracja zostanie podcięta przez faszyzm i teokrację, https://eand.co/why-fascism-is-seducing-the-world-again-b83fbecc11b1  ponieważ ludzie, przestraszeni, wściekli, zdesperowani, zwracają się do fundamentalistycznej religii lub autorytarnej brutalności, by dać im odpowiedź - lub po prostu pożywienie. Gospodarki stają się mechanizmami zapewniającymi podstawowe przetrwanie, https://eand.co/you-call-it-inflation-i-call-it-a-dying-planet-8eef8a5079bb  a nie możliwości czy dobrobyt. Społeczeństwo i społeczność są niszczone przez gorzkie dążenie każdego człowieka do samozachowania. To jest świat, do którego zmierzamy, i widać, jak się rozprzestrzenia, od Ameryki przez Indie do Europy i dalej.


Co się dzieje w takim świecie? Czy ludzie zjednoczą się, by go ocalić? Prawdopodobnie nie. Nierówności jeszcze bardziej się pogłębiają - bogaci znajdują sposoby na zmonopolizowanie tych nielicznych zasobów, które pozostały i czerpią z tego zyski. Covid dał nam tego żywy przykład. https://eand.co/greedflation-is-wrecking-our-economies-e8d09f6451a4  Rządy, sparaliżowane, opanowane przez fanatyczne sekty i frakcje, i nikt nie przybywa, by pomóc ci, gdy tego potrzebujesz. Covid, znowu. Kultura staje się wojną, pomiędzy tymi, którzy uważają śmierć, w zasadzie, za coś dobrego, za oczyszczenie, a tymi, którzy tego nie robią. Pomyśl o gorzkich amerykańskich "wojnach kulturowych". Co się dzieje w takim świecie? Społeczeństwo staje się drapieżne, regresywne, zjada samo siebie – oto czym jest upadek cywilizacji.

Przekraczamy właśnie ten próg. Wyginięcia. Wydarzenia. Do tej pory było ono dla nas niewidoczne i żyliśmy w nieświadomym błogostanie. Owady wymierają - kogo to obchodzi! Hej, widziałeś co Kim Kardashian miała na sobie na Met Gala? Ryby wymierają - no i co, LOL, brachu, chodźmy obejrzeć film Marvela!!! Amazonia,   Lasy borealne, prądy oceaniczne, bieguny - wzmagają coraz gorętszą planetę. Stary, jaki masz problem? Tucker Carlson mówi, że jesteśmy rasą panów!!!
Przekraczamy teraz próg. Wyginięcie jest widoczne. Orły spadają z nieba, biorąc ostatnie tchnienia w drodze w dół na płonącą planetę. Ulice są wyłożone śmiercią. Nie jesteśmy już żabami powoli gotującymi się w garnku. Zostaliśmy wyciągnięci z garnka i zaraz zostaniemy zjedzeni.


Moi zachodni przyjaciele wciąż zaprzeczają, że cokolwiek z tego się im przydarzy. Ignorancja to błogość. Ten świat nadchodzi po nas wszystkich. Nie będzie przed nim ucieczki. Ci w Indiach i Pakistanie oraz Bangladeszu i Sri Lance są jednymi z pierwszych, którzy przekroczyli horyzont zdarzeń. Ale wszyscy musimy go przekroczyć, bo, cóż, wszyscy jesteśmy na tej planecie. Wyginięcie to coś, co dzieje się z planetą.

To nie znaczy -zwykłe zastrzeżenie - że wszystko wymiera. Oznacza to sposób, w jaki biolodzy używają tego terminu - masowe wymieranie, w którym wiele, wiele rzeczy ginie, a życie resetuje się, prawdopodobnie, na nowe sposoby. Po nas nadejdzie nowa ziemia. Nasze 300 000 lat  - to  ledwie mgnienie oka. Możesz zobaczyć, jak ten ciemny wiek upada teraz. https://eand.co/if-it-feels-like-a-new-dark-age-is-falling-thats-because-it-is-458c7c9433b1   
Jest w każdym ptaku spadającym z nieba, w każdym zwierzęciu padającym z gorąca, w każdej demokracji poszatkowanej przez szaleńców, we wszystkich zgonach, których nigdy nie zliczymy. Nasze systemy - wszystkie - ekonomiczne, społeczne, polityczne - zaczynają zawodzić. https://eand.co/collapse-is-already-here-and-its-spreading-4cc38f47ea0c  

Ponieważ, moi przyjaciele, to jest Ekstyncja.
Niektórzy z nas po prostu jeszcze tego nie wiedzą.


Umair
May 2022

--------------------------------------


https://medium.com/eudaimonia-co/the-age-of-extinction-is-here-some-of-us-just-dont-know-it-yet-7001f5e0c79a
“The Age of Extinction Is Here — Some of Us Just Don’t Know It Yet”
umair haque

image

Haque jest synem pakistańskiego ekonomisty Nadeema Haque.[ Ukończył McGill z dyplomem z neurobiologii i uzyskał MBA w London Business School.
Umair Haque jest jednym z czołowych myślicieli na świecie. Jest członkiem Thinkers50, autorskiego rankingu najlepszych ekspertów w dziedzinie zarządzania, opublikował dwie książki w Harvard Business Publishing, gdzie przez kilka lat prowadził również najlepszy blog Harvard Business Review na temat ekonomii, przywództwa, innowacji, finansów i kariery. Umair zajmował wysokie stanowiska w dziedzinie finansów i strategii, a także posiada dyplomy McGill University i London Business School. Jest autorem książki The New Capitalist Manifesto: Building a Disruptively Better Business (2011) oraz Betterness: Economics for Humans poprzez Harvard Business Review.
Jest popularną postacią medialną, ma ponad dwieście tysięcy obserwatorów na Twitterze, pojawia się w każdej większej globalnej sieci informacyjnej, był publikowany lub cytowany w prawie każdej większej gazecie na świecie, publikuje w Medium, HBR i na Twitterze, a także regularnie przemawia  publicznie i prywatnie na całym świecie.
Szczegóły: https://en.wikipedia.org/wiki/Umair_Haque


wybór, tłumaczenie i opracowanie:bezmetki
Rozpowszechnianie treści przetłumaczonych
materiałów: zezwalam -bez zmian w treści i formie -
 wyłącznie na darmowych platformach elektronicznych,
 ze wskazaniem adresu tekstu źródłowego
 i pseudonimu autora tłumaczenia



bezmetki
O mnie bezmetki

"Dożywotnio" usunięty z Neon24.pl za tłumaczenia i "widzimisie", wyrażające opinie niezgodne z zadaną tam pro-kremlowską poprawnością. Przyjrzałem się również z odrazą, na "ich blogach" ,  praktykom pdgrzewaczy "patriotyzmu"; równie sprzedajnym, jak Neon24, -   tylko z przeciwnym wektorem i "dla ubogich". "Lewoskrętny".

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo