W moim wcześniejszym komentarzu pod notką https://www.salon24.pl/newsroom/1264640,cnn-nowe-informacje-w-sprawie-rakiety-ktora-eksplodowala-w-przewodowie przytoczyłem opinię Prezydenta Bidena i wysokich urzędników amerykańsskich skłaniających się do przekonania, że w eksplozji rakiety (rakiet) na terenie Polski na podstawie wstępnej oceny trajektorii lotu, udział ma ukraińska obrona przeciwlotnicza.
Takie stanowisko jest znamienne dla nabierających coraz większej wagi opinii i nacisków na rzecz wygaszenia wojny na Ukrainie i nakłaniających Ukrainę do upokarzających kompromisów wobec napastniczej Rosji i stawiających pod znak zapytania sens dotychczasowych ofiar ukraińskich, bo Zachód już zmęczyła ofiarność i odcięcie od korzystnych byznesów z Rosją.
Opinie wyrażające polityczną uległość pod dyktando wpływowych zagranicznych ośrodków opiniodawczych w tym prorosyjskich (pod ryzykiem “odstawienia kroplówki “) powtarza obecnie również część ukraińskich mediów.
Radykalnie odmienne stanowisko wyraża wciąż prezydent Zełenski, jednoznacznie - i pod prąd - obciążający Rosję i żądający udziału w śledztwie.
Od siebie dodam, że wspomniana ocena trajektorii lotu może być mylna w przypadku rakiety manewrującej, np. Kh 101, która może nadlecieć z dowolnego wcześniej zaprogramowanego kierunku.
Dziwić więc musi pominięcie takiej ewentualności przez - było nie było - EKSPERTÓW !
Poszukując odpowiedzi na pytania, natknąłem się na artykuł bułgarskiego dziennikarza śledczego Christo Grozewa, The Remote Control Killers Behind Russia’s Cruise Missile Strikes on Ukraine , opublikowany na portalu https://www.bellingcat.com kierunkujący tok myślenia. Być może ułatwi on rozwiązanie tajemnicy tragicznej eksplozji w nadgranicznym Przewodowie.
Z uwagi na obszerność materiału przytoczę jedynie znaczące fragmenty, zachęcając jednocześnie do lektury oryginału i w następstwie – do własnych przemyśleń.
* * *
We wczesnych godzinach poniedziałku, 10 października 2022 roku, podobnie jak wczoraj 15 listopada, Rosja zaatakowała największe miasta Ukrainy pociskami rakietowymi, zabijając i raniąc wiele osób , według ustaleń ukraińskiej narodowej służby ratowniczej. Rosja chwali się chirurgiczną precyzją swoich pocisków i twierdzi, że ataki są wymierzone w ukraińskie wojsko, centra dowodzenia bezpieczeństwem i krajową sieć energetyczną. Jednak dowody z otwartych źródeł pokazują, że wiele pocisków uderzyło w cele niewojskowe, uszkadzając budynki mieszkalne i uderzając w przedszkola i place zabaw.
Przypisanie programowania toru lotu tej rzekomo wysoce precyzyjnej broni jest istotne, ponieważ celowe lub masowe atakowanie ukraińskich cywilów i infrastruktury cywilnej może stanowić potencjalne zbrodnie wojenne.
W wyniku trwającego sześć miesięcy dochodzenia Bellingcat i jego partnerzy śledczy The Insider i Der Spiegel byli w stanie odkryć dotychczas tajną grupę kilkudziesięciu inżynierów wojskowych z wykształceniem i doświadczeniem zawodowym w zakresie programowania rakiet. Metadane telefoniczne pokazują, że kontakty między tymi osobami a ich przełożonymi nasiliły się na krótko przed wieloma precyzyjnymi rosyjskimi atakami rakietowymi, które zabiły setki ludzi i pozbawiły miliony na Ukrainie dostępu do elektryczności i ogrzewania. Grupa, która pracuje w dwóch lokalizacjach - jednej w siedzibie Ministerstwa Obrony w Moskwie, a drugiej w siedzibie Admiralicji w Petersburgu - jest zakopana głęboko w ogromnym "Głównym Centrum Obliczeniowym Sztabu Generalnego" rosyjskich sił zbrojnych, często oznaczanym skrótem ГВЦ (GVC).
Nie ma żadnych publicznych informacji łączących Główne Centrum Obliczeniowe Sił Zbrojnych Rosji z programowaniem pocisków cruise. W publikacjach wojskowych funkcję GVC określano nieprzejrzyście jako "świadczenie usług informatycznych" i "automatyzację" dla sił zbrojnych Rosji. Mimo długiej historii (według telewizji Zvezda, powiązanej z rosyjskimi siłami zbrojnymi, instytut został założony w 1963 roku), we współczesnych rosyjskich mediach pojawiają się nieliczne publiczne wzmianki o tym instytucie
Większość członków zidentyfikowanych przez Bellingcat i partnerów to młodzi mężczyźni i kobiety, w tym jedna para mąż-żona, wielu z nich ma wykształcenie informatyczne, a nawet związane z grami komputerowymi. Niektórzy pracowali również w rosyjskim wojskowym centrum dowodzenia w Damaszku w okresie od 2016 do 2021 roku, czyli w czasie, gdy Rosja rozmieściła pociski cruise w Syrii. Inni są odbiorcami różnych nagród wojskowych, w tym od prezydenta Rosji, Władimira Putina.
Czym są rosyjskie rakiety wysokiej precyzji?
Rosyjska armia od połowy XX wieku dąży do opracowania precyzyjnych pocisków manewrujących dalekiego zasięgu. Jednak dopiero w ciągu ostatnich dwudziestu lat udało się jej opracować i udoskonalić konwencjonalne pociski manewrujące - długo po tym, jak ich amerykańskie odpowiedniki zostały po raz pierwszy wprowadzone do użytku.
Podczas wojny na Ukrainie Rosja wykorzystała trzy podstawowe typy pocisków manewrujących - wydaje się, że wszystkie z nich zostały po raz pierwszy przetestowane podczas wojny w Syrii. Te trzy typy obejmują pociski manewrujące wystrzeliwane z morza, wystrzeliwane z powietrza i wystrzeliwane z ziemi.
Komentarze