... CC ... CC
1200
BLOG

Ruch obrotowy PLF101 z 10.04.2010

... CC ... CC Katastrofa smoleńska Obserwuj temat Obserwuj notkę 100

Wątpliwości, jaki ruch wykonywał PLF101 w następstwie utrat siły nośnej na lewym skrzydle, mają wciąż nie tylko admiratorzy hipotezy MAKu/Milera, ale także sceptycy. Napisałem więc drugą notkę jako uzupełnienie do pierwszej notki: https://www.salon24.pl/u/c-c/939215,raport-mak-ws-10-04-2010-zawiera-falszywe-tezy. 

Spiralny ruch PLF101 wywołany utratami siły nośnej na lewym skrzydle

Wydaje się być faktem, że środek masy PLF101 wykonał ruch po zakrzywionej trajektorii - poziomej spirali, gdy jego skrzydła mierzyły w środek krzywizny tej trajektorii, przez który przechodziła chwilowa oś obrotu. Świadczą o tym zapis parametrów lotu i uszkodzenia drzew za ulicą Gubenko.

„Astrofizyczny” model beczki MAKu

Prof. Paweł Artymowicz upublicznił matematyczny model „Beczki MAKu”, do którego jednak dołączył opis sprzeczny z tym modelem, bowiem zawierający tezę, że PLF101 wirował dookoła własnej osi wzdłużnej cyt. „Ponieważ w szybkim obrocie rzedu |ω| ~ 40 st/sek, w odległości 5m od osi obrotu wystepuje przyspieszenie a ~ ω^2 r ~ +(1/4)g, to może się przelewać do zewnętrznej częęci zbiornikow nr. 2 (lewego i prawego) tupolewa cale pozostałe w nich paliwo ...1

Wywołało to mętlik w umysłach antyzamachowców2, którzy dla obrony „Beczki MAKu”, wyobrażają ją sobie jak ruch Ziemi: wirowy dookoła osi własnej (zainicjowany podczas powstawania Ziemi i dziś nie powodowany żadną siłą – przyp. własny) i obrotowy dookoła Słońca (powodowany działaniem sił grawitacji zakrzywiających trajektorię Ziemi – przyp. własny). 

Znajomość modelu „Beczki MAKu” u p. Pawła Artymowicza

W następstwie zapytań na forum S24 p. Artymowicz w końcu potwierdził, że to środek masy PLF101 wykonywał obrót, ze wskazaną w matem. modelu „Beczki MAKu” prędkością kątową, po spirali odległej o 15-22m od chwilowej osi obrotu.Jest to poprawne, ale sprzeczne z jego autorstwa, wyżej zacytowanym, opisem do „Beczki MAKu”, w którym twierdził, że z tą prędkością kątową PLF101 miał wirować dookoła własnej osi wzdłużnej1 (w rzeczywistości występowały oba rodzaje obrotu: każda z dwóch utrat siły nośnej na lewym skrzydle powodowała gwałtowny krótkotrwały obrót dookoła osi wzdłużnej PLF101 do nowego położenia równowagi obciążenia skrzydeł, niezależny od właściwej beczki, a którego to obrotu skutek wpływał na kształt tej beczki).

Przyznając w końcu powyższy fakt, jednocześnie zaczął się upierać, że akcelerometr poprzeczny (ciężarek) PLF101 i tak nie zauważał sił odśrodkowych, gdyż rzekomo miał być do tego niewłaściwie ustawiony w trakcie wykonywania beczki, a ponadto sugerował, że akcelerometr ten nie odnotuje wpływu siły grawitacji, bo ta działa jednocześnie i na korpus akcelerometru i jego ciężarek cyt. „... jego uklad odniesienia przyczepiony do korpusu akcelerometru nie ma nawet osi skierowanych w te strone, co powinny byc przy obliczaniu "sily dosrodkowej” ... grawitacja się automatycznie kasuje w wyrażeniu na ruch względny kulki i obudowy, a stad przecież biorą się pomiary; nie będzie jej w wyniku! 4

W pierwszej tezie p. Artymowicz chciał się odwołać do tego, że ruchowi spiralnemu PLF101 towarzyszył niezerowy kąt pitch i yaw. Jego teza wydaje się być niepoprawna, bowiem, dla przykładu, dopiero przy kącie yaw wynoszącym 90°, akcelerometr poprzeczny byłby ustawiony równolegle do (zmieniającego się) kierunku ruchu i nie mógłby rejestrować przyśpieszeń odśrodkowych. Natomiast mniejsze zmiany kąta yaw i pitch, występujące jednocześnie, były bez wpływu -co najistotniejsze dla tych analiz- na znak (+ albo -) wskazań akcelerometru. Także w newralgicznej drugiej sekundzie „Beczki MAKu” (roll=~65°) gdy ma ona największą siłę odśrodkową i ciężarek winien być zarzucony na prawe (zewnętrzne) skrzydło, a zamiast tego -zgodnie z zapisami parametrów-przesunął się na lewe skrzydło tj. w stronę osi obrotu (to tak, jakby po rozkręceniu karuzeli, krzesełka zamiast wychylić się na zewnątrz, przesunęłyby się do środka karuzeli). 

Druga teza wydaje się być równie błędna, bo oczywistym jest, że siła grawitacji działa na korpus akcelerometru w każdej chwili z pełną intensywnością g, natomiast na zachowanie ciężarka akcelerometru poprzecznego wpływa zgodnie ze wzorem g*sin(roll) i że do zerowania tych wpływów dochodzi tylko w szczególnym przypadku, gdy akcelerometr poprzeczny jest ustawiony pionowo do ziemi (g-g*sin(90°)=0).

Nie rozwijam już inne wpadki, np. w dyskusji nt. siły odśrodkowej w drugiej sekundzie „Beczki MAKu” przy roll 65° zaciemnianie wątku poprzez odwołanie się do wartości średnich siły odśrodkowej i wplątanie do tego obliczeń siły odśrodkowej dla roll 180°. 3 (post z 27.10.2015, 04:51)

Ciekawy jest za to, chyba nieprzewidziany, skutek publikacji matem. modelu „Beczki MAKu”: chciano dać dowód jej prawdziwości, a okazał się on być raczej dowodem jej nieprawdziwości, gdyż w PLF101 nie zarejestrowano przyśpieszeń odpowiadających tak szybkiemu obrotowi, jak w drugiej sekundzie „Beczki MAKu”. Ironia losu, jak w bajce Żegoty z "Dziadów"?

Uproszczony opis zachowania PLF101

Na podstawie zapisanych parametrów lotu można by przyjąć, że PLF101 w krótkim okresie czasu, dwukrotnie nieodwracalnie utracił część siły nośnej na lewym skrzydle (każdorazowo po ~30%). Sumaryczna utrata siły nośnej na lewym skrzydle spowodowała beczkę - niekontrolowalny ruch po trajektorii o promieniu krzywizny rzędu 20m (odległość od osi obrotu). Dla mających problem ze zrozumieniem na czym generalnie polega ruch po zakrzywionej trajektorii, wyjaśnić należy, że podczas tego ruchu z tą samą prędkością obrotową obracały się dookoła tej osi obrotu wszystkie punkty PLF101, a nie tylko jego środek masy (pomijając nieistotne tu zmiany pitch i yaw). 

W chwili wystąpienia obu utrat siły nośnej, PLF101 zachował się podobnie tj.
- doznał intensywnego hamowania wznoszenia - i stąd skok przeciążenia zarejestrowany przez akcelerometr pionowy oraz
- wykonał na lewe skrzydło szybki (nieduży), trwający ułamek sekundy obrót dookoła własnej osi wzdłużnej do nowej pozycji (niestabilnej) równowagi obciążenia skrzydeł - i stąd skok przeciążenia zarejestrowanego przez akcelerometr poprzeczny (wywołany zarzuceniem ciężarka tego akcelerometru w stronę lewego skrzydła).
Zapisy przeciążeń PLF101 wydają się idealnie odpowiadać takim zdarzeniom. Jedynie co do wartości zapisane skoki przeciążeń są zawyżone, a spowodowane to jest właściwościami dynamicznymi czujników przeciążeń.

Beczka zatem wystąpiła, ale w czasie 2. sekund lotu od okolic brzozy Bodina o wielkości obrotu PLF101 (roll) na lewe skrzydło decydowały przede wszystkim dwie następujące po sobie utraty siły nośnej na lewym skrzydle, podczas których następowały skokowe wzrosty roll na lewe skrzydło DOOKOŁA OSI WŁASNEJ SAMOLOTU i spadek prędkości wznoszenia. To dlatego PLF101 w 2. sekundzie był już na tyle obrócony na lewe skrzydło, że grawitacja zaczęła ściągać ciężarek akcelerometru na lewe skrzydło, ale miał jeszcze za małą prędkość w ruchu obrotowym po spirali beczki, by siła odśrodkowa wypchnęła ciężarek tego akcelerometru na zewnątrz tj. na prawe skrzydło (gdzie powinien być, gdyby rzeczywiście wystąpiła beczka MAKu osiągająca w tej 2. sekundzie od brzozy olbrzymią prędkość obrotu ~47°/s).

Zachowanie PLF101 w momencie utraty siły nośnej na lewym skrzydle dobrze oddałaby analogia z modelem zawieszonym na elastycznych cięgnach np. dwa cięgna przyczepione do kadłuba, po jednym do tylnych lotek i po 3 cięgna przyczepione do każdego skrzydła.5 Pierwszej utracie siły nośnej odpowiadałoby odcięcie środkowego cięgna lewego skrzydła, a drugiej utracie siły nośnej odcięcie zewnętrznego cięgna lewego skrzydła. Zachowanie się takiego modelu potrafi chyba każdy, nawet laik, intuicyjnie sobie wyobrazić.

Lektura  „BADANIA REZONANSOWE OBIEKTÓW LATAJĄCYCH – METODY I ANALIZA WYNIKÓW”5 podsuwa szereg informacji, podpowiadanych wcześniej przez intuicję.
Np. to, że niski jest współczynnik tłumienia pionowych drgań zginających skrzydeł. Skrzydła samolotu potrafią zaabsorbować dużo energii (energia magazynowa jest w ugięciu skrzydła). Mają przy tym niskie częstotliwości rezonansowe, akurat -zdaje się że- podobne jak ww. wymuszenia obrotu występujące w chwili wystąpienia utrat siły nośnej jednego skrzydła. Zwiększałoby to znacznie ilość akumulowanej energii przez skrzydła i mogłoby prowadzić do urwania skrzydła, zwłaszcza wcześniej uszkodzonego (ewentualnie dodatkowo przepełnionego paliwem w końcówce lewego zewnętrznego zbiornika skrzydłowego, pozostałym wskutek nieprawidłowego działania instalacji paliwowej).

Przypisy

1. link: https://www.salon24.pl/u/fizyka-smolenska/421696,24-beczka-smolenska-ii-mechanics-in-aviation-28-31-maja-2012,3

2. link: https://www.salon24.pl/u/fizyka-smolenska/967969,63-najlepszy-program-tv-o-smolensku-napisy-angielskie

3. linki: https://www.salon24.pl/u/geoal/674960,przed-nami-kolejna-konferencja-smolenska#comment-10831831 (post z 27.10.2015, 04:51),

https://www.salon24.pl/u/geoal/674960,przed-nami-kolejna-konferencja-smolenska#comment-10832118 (post z 27.10.2015, 09:27),

https://www.salon24.pl/u/fizyka-smolenska/784583,48-analiza-wat-ujawnia-klamstwa-podkomisji-macierewicza#comment-12515861 (post z 11.06.2017, 00:25)

4. link https://www.salon24.pl/u/geoal/674960,przed-nami-kolejna-konferencja-smolenska#comment-10831189 (post z 26.10.2015, 22:57)

5. stosuje się takie metody do badania zachowania obiektów latających – vide rozdz. 7 i in. w: „BADANIA REZONANSOWE OBIEKTÓW LATAJĄCYCH – METODY I ANALIZA WYNIKÓW” autor. dr. inż. Witolda Wiśniowskiego w Kwartalniku naukowym Instytutu Lotnictwa nr 7/2010 (209), link: http://yadda.icm.edu.pl/baztech/element/bwmeta1.element.baztech-article-BSW4-0096-0015

... CC
O mnie ... CC

Komentarze są pod linkiem: https://www.salon24.pl/komentator/59561,cc

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka