Polska w latach 2010-2016
W Neewsweeku pojawił się ciekawy artykuł Piotra Piotrowskiego na temat
przyszłości Polski, sugeruje on,że w latach 2010-2016 będą miały miejsce
niesamowite zmiany dotyczące naszej Ojczyzny:
"Rok 2009 nie będzie dla III RP ani szczęśliwy, ani szczególnie złowieszczy.
To raczej okres ciszy przed burzą, która zacznie się w następnych latach. Tak
się składa, że upadkowi komunizmu w Europie Środkowo-Wschodniej towarzyszyła
na niebie niezwykle rzadko pojawiająca się potrójna koniunkcja Urana, Neptuna
i Saturna w znaku Koziorożca. Planety te zdaniem astrologów odgrywają kluczową
rolę w przemianach geopolitycznych, zwłaszcza gdy do ich spotkania dochodzi w
Koziorożcu - znaku symbolizującym ustrój i władzę. W horoskopie III RP w
Koziorożcu przebywa dodatkowo jeszcze Słońce i Merkury, czyli w sumie aż pięć
planet. Takie zodiakalne zgrupowanie ciał niebieskich ma swoje dobre i złe
strony. Może to wskazywać zarówno na ogromną siłę narodu, jak i jego
zatrważającą słabość w dobie kryzysu, który prędzej czy później się pojawi. A
początek tego kryzysu właśnie zbliża się do nas wielkimi krokami. Wiąże się to
z bieżącym położeniem wolno biegnącego Plutona - kilka tygodni temu przesunął
się do znaku Koziorożca, w którym pozostanie aż do roku 2024. Już wkrótce ta
mała karłowata planeta przyniesie nie tylko Polsce, ale także całemu światu
wielką zmianę w strukturach i sprawowaniu władzy. Pluton to bowiem patron
głębokiej, nieodwracalnej reorganizacji. W latach 2010-2016 utworzy on w
horoskopie III RP koniunkcje z Uranem, Słońcem, Neptunem i Saturnem, a w
dalszej perspektywie także z Merkurym. Można powiedzieć, że Polska znajdzie
się w przededniu wielkiej zmiany, której skalę można porównać jedynie z
rozpadem ZSRR."
Cóż to już niedługo.
W radixie RP sporządzonym na 1 stycznia 1990 roku widać,że tranzyt ten
dotyczyć będzie praktycznie całego III IV domu horoskopu państwa.Pożyjemy,
zobaczymy, ale Polska po tym nie będzie już tym samym krajem, jaki znamy do
tej pory. jak sądzicie, czego dotyczyć mogą te zmiany? Nasilenie
nierozwiązanych do tej pory problemów gospodarczych i społecznych, odkładanych
na później i swoisty "nóż na gardle" dla rządzących, czy też po prostu budowę
struktur państwowych od podstaw po długotrwałym załamaniu gospodarczym i
zmianę w mentalności Polaków jako narodu?
forum.gazeta.pl/forum/w,11132,90146499,0,Polska_w_latach_2010_2016.html
Komentarze