Tak jak XIV w. w dziejach Europy tak i XXI w. ma podobne walory do zaoferowania wszyscy czterej jeźdźcy apokalipsy śmigają w te i we w te po kontynencie zaledwie kosmetyczne różnice przeprowadził postęp cywilizacji …
Plagi obecnej „Apokalipsy” spowodowane są jak i w średniowieczu wielkim kryzysem gospodarki i zapaścią polityczną i moralną …
Widać to dosadniej na przykładach w zachodniej europie wielkie metropolie stają się wylęgarnią w średniowieczu dżumy dziś zalewu fundamentalistycznych emigrantów !!
A my jak to drzewiej było mniej dotkliwie to odczuwamy z dala od głównych szlaków komunikacyjnych . U naszych zachodnich sąsiadów niż demograficzny już zaczął pustoszyć miasta a zwłaszcza wsie i małe miasteczka . Europa zachodnia wymiera …
W XIV w. w Niemczech Francji i Anglii ubożeli właściciele ziemscy wówczas poczęli podnosić podatki i czynili co rycerz czynić zwykł gdy bieda zaglądała do skarbca organizowali wyprawy dla zdobycia ziemi i łupów … Co obecnie uzyskuje się przez bezkrwawe referenda i traktaty … (to właśnie wspomniana kosmetyka „rozwoju” cywilizacji)
Dziś „Zjednoczona” Europa bo o nazywaniu ją „Zachodnią” mowy już być nie może !
Nakłada na swych „poddanych” coraz to nowsze i dotkliwsze obciążenia podatkowe !
Co jak i w średniowiecznej i obecnej Europie i jak zawsze w dziejach prowadzi jedynie do pogłębienia kryzysu a w efekcie do wzrostu napięć społecznych .
Ciekawe jest też podobieństwo zmian klimatycznych wtedy i teraz były zmorą tyle że drzewiej nie znano jeszcze CO2 :) !! I nikt wobec tego na tym nie zarabiał chyba że właściciele karczm na zamarzniętym Bałtyku …
Owo sławne CO2 nie miało i obecnie niema większego znaczenia winne jest nasze kochane Słońce które ma fazy gorszej lub lepszej kondycji (źródło Przekrój z 6 lipca 2010 „Słońce stygnie” str. 34) Jednak z braku poparcia w dobie humanitaryzmu dla grabieży wojenek i podjazdów grabi się poddanych dodatkowymi obciążeniami dla „ochrony” ich samych … A ludek ciemny i zabobonny jak i onegdaj bywało daje się strzyc !!
Były i pozytywy chłopi w Szwajcarii czy mieszczanie we Flandrii wybijali się na niepodległość ustawiając swych feudalnych władców na swoim miejscu.
Dziś w dobie poprawności politycznej nikt już nie ośmiela się walczyć o swoją niezależność a jeżeli podnosi głos przeciw grabieży swej i innych własności staje się pariasem politycznym . (J. Korwin-Mikke , W. Klaus )
Kolejnym według mnie podobieństwem jest pogłębiająca się niewydolność KRK co prawda nie ma mowy tu o schizmie i przeprowadzce papieża dokądkolwiek chyba że przymusowej na wniosek muzułmanów … jednak staje się faktem że katolicyzm stał się powierzchownym i pozbawionym mocy „stylem życia” w społeczeństwie a nie jak drzewiej kręgosłupem moralnym (frazes … ale kiedyś gwarantujący spokój sumienia i ducha) narodów. Dziś zastąpiony owczym pędem wiernych i gierkami politycznymi na szczytach instytucji Kościoła ...
Jedno tylko nie gra w tym zestawieniu … mianowicie ( uqon Qon ) to że w naszej części Europy głowy państw wtedy monarchowie przechodzili do historii w glorii i chwale : Kazimierz Wielki , Ludwik Wielki (Węgierski) ,Car Duszan - Serbia czy Karol IV – Czechy
Dziś jedynie Czechy mogą się pochwalić godnym przedstawicielem Panem Prezydentem Klausem !
Polacy wygrywają bitwy najczęściej przegrywają wojny a zawsze czas pokoju …
Średniowiecze było dla nas łaskawe mieliśmy dobry start natomiast po wiekach przepychanek i ostatnich wyborach parlamentarnych i prezydenckich stoimy z ustami ledwo nad poziomem szamba …
Niedługo rocznica bitwy pod Grunwaldem może być to czas refleksji nad tym co było kiedyś co jest podobne co było naszą Polaków szansą a co zaprzepaściliśmy …
Przed nami wybory parlamentarne może czas sobie przypomnieć cnoty którymi kiedyś nasz naród się kierował : męstwo, honor, odwagę czy po prostu poświęcenie dla sprawy …
Wielu dostaje spazmów i histerii kiedy mowa o monarchii jednak to co reprezentowali sobą Mieszko I – Cedynia ,Bolesław Krzywousty – Psie Pole, Władysław Łokietek – Płowce itd. ograniczę się tylko do średniowiecza . To nie tylko militarne osiągnięcia bo za nimi szły i te polityczne !! Monarcha to właściciel jego własnością jest kraj naród czy narody. A tylko głupiec marnuje własne zasoby !!
Co widzimy obecnie i widzieliśmy w miarę postępu chorej demokracji najpierw szlacheckiej potem już tej nam dziś znanej … Rządy od wyborów do wyborów gdzie rządzący za nic nie odpowiadają bo odpowiedzialna jest partia demokratycznie zarządzana. W razie niepowodzenia wystarczy zmienić szyld i poglądy i znów u koryta.
A wyborcy to kupują i sprzedają swoje głosy za socjal coraz większy i coraz bardziej rozbuchany. Nikt się nawet nie zastanowi skąd gdzie idą środki z podatków. Ba nawet nieładnie o to pytać !
Np. Komorowski w swojej kampanii obiecywał studentom 50% zniżki na komunikacje tyle że ona ani z jego prywatnej kiesy ani partyjnej lecz z budżetu państwa na który łożą dziadek ciotka ojciec siostra i Bóg wie kto tam jeszcze owego uhonorowanego zniżką studenta !!
Jeżeli monarcha chciałby studentowi dać zniżkę nie zabrałby 100% w podatku żeby oddać 50% studentowi bo by to go kosztowało 150% z powodu zatrudnienia jeszcze przynajmniej jednego skarbnika i kilku urzędników do redystrybucji „ulgi”.
Gdyby chciał wspomóc studenciaka po prostu ulżyłby w podatkach jego rodzicom.
Bo władca mądry i sprawiedliwy nie trwoni majątku swojego i dziedzictwa które ma zostawić potomnym … Natomiast polityk przejdzie do innej partii „zmieni” poglądy i znów ma utrzymanie i pracę dla swoich dzieci bratanków kuzynów itd.
Nie żebym był monarchistą choć może i tak jednak mało radykalnym :)
Demokracja cenzusowa oto co jest ustrojem sprawiedliwym …
Ale ten wątek kiedy indziej .
