Pisaliśmy o tym 14 i 15kwietnia 2010 roku. Czas jednak powtórzyć rewelacje, gdyż w nadmiarze informacji jakby o nich zapomniano.
Przypomnijmy. 10 kwietnia 2010 roku dochodzi do katastrofy, w której ginie Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej oraz cała kadra dowódcza. W kilkadziesiąt minut po katastrofie jeden z rosyjskich portali umieszcza informację o samolocie Tu-22 typu P, który miał przeprowadzać bliżej nieokreślone działania w miejscu katastrofy. Informacja zostaje powtórzona w największych rosyjskich portalach, przy czym w przeciągu kilku minut znika.
Zacytuję co nasz redaktor pisał na ten temat 14 kwietnia 2010 roku:
„Otóż samoloty Tu-22 typu P noszą w NATOwskiej terminologii nazwę Blinder (co ciekawe najpierw nosił nazwę Beauty bo z wyglądu przypomina niezwykłe postmodernistyczne dzieło sztuki). Jest to tzw. samolot walki radioelektronicznej wyprodukowany w latach 60tych poprzedniego wieku. Jego broń pozwala na aktywne przechwytywanie sygnałów radiowych oraz na zakłócanie pracy urządzeń pokładowych innych samolotów. Strona Polska powinna z całą pewnością wystąpić do strony rosyjskiej o udostępnienie wszelkich dokumentów świadczących o ostatnich lotach tych maszyn. Nie twierdzę, że to koniecznie był Tu-22P, jednak taka informacja budzi zdziwienie – zwłaszcza w konfrontacji z informacją o błędzie w ocenie wysokości samolotu. Nowoczesna broń elektroniczna pozwala skutecznie dezinformować instrumenty pokładowe samolotu.”
Do dzisiaj nikt nie podjął tego wątku, choć całkowicie wyjaśniałby katastrofę.
Komentarze