contra contra
25
BLOG

WOJNA ŚWIATÓW

contra contra Polityka Obserwuj notkę 0

Wynajmuję obecnie mały pokoik u pewnej niemłodej już kobiety, do niedawna zażartej zwolenniczki PiSu. Co ciekawe im bardziej TVP moją „land lady” indoktrynowała, tym mniejsze było jej poparcie dla rządzącej partii. Świetnie wiedziała,  co oznacza nagła potrzeba CBA by bronić swego dobrego imienia akurat na cztery dni przed wyborami i dlaczego opóźniono emisję jej ulubionego Klanu.

 

Tak więc teraz tuż przed głosowaniem pani Jadwiga się waha. - Może zagłosuję na PSL a może nie pójdę wcale - mówi. Z kolei moja dziewczyna dziś na Dworcu Centralnym w Warszawie zobaczyła tabuny rozpolitykowanych studentów, którzy wracają do domów by zagłosować. Przypominam, że Prawo i Sprawiedliwość wśród żaków cieszy się aż 9% poparciem. Przypominam również, że jeszcze nigdy w Polsce nie wygrała partia, która miała w swoich rękach telewizję publiczną.

 

Polacy od 1989 mają bowiem odruch warunkowy: „Zawsze głosuj inaczej niż każe pan w dzienniku telewizyjnym o 19.30”. Taka już nasza słowiańska przekora. Sądzę więc, że tym razem sytuacja będzie dokładnie odwrotna niż rok temu. To wyborcy PO napną wszystkie muskuły i podejmą zbiorowy szturm na urny, wyborcy PiS zaś zawahają się i zostaną w domu. Sądzę, też, że to PO jest niedoszacowana w sondażach. Większość z nich była wszak przeprowadzana telefonicznie na małej próbie. A przecież w czasach, kiedy policja może cię przesłuchać za rozdawanie ulotek z podobizną Donalda Tuska, nikt nie kwapi się by na pytanie anonimowego głosu w  słuchawce opowiedzieć – tak głosuję na tych bezbożnych liberałów.  Po za tym młodzi ludzie rzadko odbierają telefon.    

contra
O mnie contra

Lubię zadawać niewygodne pytania...

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka