Dzień Dobry
Z niemałym rozbawieniem przeczytałem ranking zamożności naszych "umiłowanych przywódców" zasiadających w Rządzie.
https://wgospodarce.pl/informacje/73349-sprawdz-kto-w-polskim-rzadzie-jest-najbogatszy
Tymczasem od 1989 roku stale brakuje jednego rankingu, mianowicie tego, kto w Rządzie jest największym kretynem.
Rządy były rożne, z różnych stron politycznej sceny, ale poziom kretynizmu członków Rządu to najpilniej strzeżona tajemnica państwowa.
Szkoda, ranking członków Rządu uszeregowany wg poziomu kretynizmu mógłby wyjawić odpowiedzi na tysiące pytań, które od lat pozostają bez odpowiedzi.
Pozdrawiam
Komentarze