Dzień Dobry
Nie wiem, co za idioci zaprojektowali ten nowy S24.
Moje uwagi:
1 Kolorystyka - wali po oczach, jak kiepska imitacja naTemat.
Żółty z czarnym to stanowczo zbyt jaskrawy kontrast, zestawienie ciemnej czerwieni, czarnego
i elementów niebieskich i zielonych w poprzednim wcieleniu było znacznie bardziej stonowane.
Tutaj miało być pięknie, ale wyszło za ostro, jak przesłodzona herbata albo przesolona zupa.
Po prostu "drapie po oczach"
2. Elementy techniczne:
Ja rozumiem, że ze względów finansowych migracja z infrastruktury firmy warszawskiej firmy eTOP na francuski OVH musiała przynieść spore oszczędności, hosting czy serwerownia w kraju, gdzie nigdy nie było telekomuny, i w dodatku fizycznie znajduje się w sąsiedztwie elektrowni atomowej zawsze będzie dużo tańszy.
Z drugiej strony idiotyzmem jest wynoszenie komentarzy na Facebooka, czyli portal o jednoznacznym profilu politycznym, gdzie wychwalać Stalina wolno, ale promować marszu Niepodległości nie wolno.
Efekt uboczny tego eksportu komentarzy jest taki, że w przypadku warszawskiego oddziału FB moderacją zajmie się Komitet Obrony Demokracji.
Jednocześnie, dlaczego FB, skoro do takiego wynoszenia komentarzy ze stron jest dużo ciekawsza oferta ze strony Disquss, który obecnie też jest darmowy, bardzo prosty w implementacji, a jak dotąd nie wykazywał żadnych konotacji politycznych wykraczających poza standardy San Francisco?
https://en.wikipedia.org/wiki/Disqus
Przy okazji, Disguss nie gromadzi żadnych danych osobowych czy zdjęć (w przeciwieństwie do FB) a jego szefowie na razie nie wykazują ambicji, aby tworzyć Rząd Światowy, co widać wyraźnie w działaniach pana Zuckenberga czy jego kolegów po fachu z firm Microsoft albo Google.
Reasumując państwo Janke mają chyba bardzo umiarkowane pojęcie o technologii, to widać w ostatniej migracji bardzo wyraźnie.
3. Jeszcze jedna wada obecnego serwisu, to wyłączenie kanałów RSS na poszczególnych blogach, nie wiem, czy to bug (który kiedyś będzie poprawiony) czy feature, w każdym razie dosyć poważnie utrudnia korzystanie z serwisu.
PZDR
Komentarze