Czansi Ogrodnik Czansi Ogrodnik
858
BLOG

List do Prezesa Kaczyńskiego o wyborach, też prezydenckich.

Czansi Ogrodnik Czansi Ogrodnik Wybory Obserwuj temat Obserwuj notkę 49

Nie da się ukryć, że Prezydent RP, A.Duda nie powinien popierać kandydatury ani Stanisława Piotrowicza, ani Krystyny Pawłowicz do Trybunału Konstytucyjnego, bo straci kilka punktów procentowych w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Sprawdzenie, czy „Andrzej” z kabaretów „tańczy, śpiewa i wszystko podpisuje” może odbyć się poprzez zweryfikowanie na podstawie tych kandydatur do TK jego możliwości samodzielnego decydowania o właściwym stosowaniu prawa i politycznym myśleniu strategicznym. {Prezydent powołuje Prezesa i Wiceprezesa Trybunału Konstytucyjnego spośród kandydatów przedstawionych przez Zgromadzenie Ogólne Sędziów Trybunału Konstytucyjnego (bez kontrasygnaty) – art. 194 ust. 2 Konstytucji,} (taki był autorski zamysł treści z 06.11.2019 przed poprawieniem 07.11.2019)
Nie da się ukryć, że pani Kidawa-Błońska jest kandydatem opozycji (PO,Nowoczesna) tylko warszawskim, tzn., że tylko w tym mieście odniesie sukces, a w regionach może mieć poparcie zbyt niskie, by zagrozić Prezydentowi Dudzie.
Byłbym ostrożny przy wzbudzaniu jakichkolwiek podwyżek prądu, czy gazu dla gospodarstw domowych w roku 2020. Nie można przychodu w tych spółkach konwersować na przykład, albo dywersyfikować? Albo ciąć wydatki na zbyt dużych kosztach operacyjnych, obsługi lub transportu? Nie można zarzynać obywateli, gdy dopiero co odetchnęli. Oddech jest za krótki.

Proponuję znaleźć inną niszę do zwiększenia przychodów budżetowych państwa polskiego. Na przykład w niektórych państwach zachodnich został skutecznie wprowadzony podatek od cukru w napojach gazowanych, od soli w przekąskach i chipsach, ze względu na zbyt duży indeks glikemiczny tych pokarmów i napojów. Może on osiągnąć poziom nawet 9% podatku (w zależności od stosunku do zawartości cukru lub soli w produkcie)od wartości detalicznej tego produktu. Tzw. podatek od niechcianego przyrostu wagi. Na Zachodzie ze względu na spożycie stanowi ten podatek dość znaczny poziom wpływów do budżetów państwowych.


Na przykładzie miasta Gorzowa Wlkp. – wyborów prezydenta miasta i ostatniego rozłożenia kandydatów do Senatu, gdzie pojawiła się kandydatka „niezależna” sprzyjająca PO – A.Synowiec – można z przekonaniem wysunąć wniosek, że PO/Nowoczesna i PSL nauczyły się wystawiać swojego kolejnego kandydata jako kandydata niezależnego po to, by zabrać głosy kandydatowi PIS. Tak może dziać się we wszystkich regionach w wyborach samorządowych, czy kolejnych sejmowych. Opozycja szybko nauczyła się z wyborów prezydenckich w 2015 roku, że nieprzewidziany Czarny Koń wyborów – Paweł Kukiz tak osłabił kandydata PO Komorowskiego, że nie przeszedł on do drugiej tury i wywnioskowała, że wystawienie kandydatów niezależnych w wyborach parlamentarnych sympatyzujących z PO a nieznanych przez wyborców, może osłabiać kandydatów PIS. „Niezależna Synowiec”, której mąż pisał artykuły w Wyborczej odebrała głosy Surmaczowi. Region z większością wyborców opozycji nie był przygotowany na jej sztuczki wobec wyborców. Dlatego przy wyborach prezydenckich będzie trudniej niż przy niedawnych wyborach parlamentarnych. Przepraszam Panie Prezesie Kaczyński, że trochę przesterowałem ilość posłów PIS w Sejmie. Otóż nie przewidziałem w sondażach i z relacji, że składanka Korwina-Mikke osiągnie pułap wejścia do Sejmu. Nie spodziewałem się, że w grupie najmłodszych wyborców, mężczyźni 18-29 lat, będzie wielu, którzy nie znajdą kandydatów w konserwatywnym a pro socjalnym PIS, a znajdą ich w miksie Korwina-Mikke.

Oczywiście PO i Nowoczesna nadal nie mogą mówić o żadnym sukcesie, bo w nowym Sejmie mają mniej posłów razem niż poprzednio; o wiele mniej. Aktywizowali elektorat poprzez działania na portalach społecznościowych i akcje miejskie, ale obudzili ewolucjonistów lewicowych i rewolucjonistów skrajnego odłamu narodowego z zacięciem monarchistycznym. Ze szkodą oczywiście dla siebie, więc efekt Czarnego Konia przyniósł im straty.
Należy ukrócić opozycję w urzędach marszałkowskich, przez wykazanie, że niezgodnie z przepisami udziela dotacji europejskich i subwencji państwowych do przejazdów osób niepełnosprawnych przewoźnikom prywatnym, zamiast uwspółcześniać PKS-y i PKP. To do urzędów marszałkowskich pouciekały tuzy opozycji PIS, najsilniejsze jednostki z dużym poparciem w regionach na ścianie Zachodniej Polski.

Coś trzeba też zaproponować przedsiębiorcom z Poznania i województwa wielkopolskiego, bo coraz bardziej ten region oddala się od konserwatyzmu i gęsto w samorządach, czy w wyborach parlamentarnych występują kandydaci PO i przystawek PO.
Trzeba dobrze i wnikliwie przeanalizować wyniki wyborów w danych z PKW, nawet w rozstawie na poszczególne gminy czy powiaty. Jeśli mogę wskazać podejrzenie jakichkolwiek machlojek przy liczeniu głosów przy niedawnych wyborach parlamentarnych to raczej szukałbym kart uznanych za głos oddany nieważnie w nadmiernej ilości lub kart czystych wywabionych np.acetonem jako kart nie wydanych, choć wyborca się stawił na wybory. Listy podpisów wyborców uczestniczących w wyborach były zwykłymi tabelkami excelowskimi i pewnie można je podrobić lub przerobić. Nie zauważyłem żadnych znaków szczególnych na tych listach, by nie można ich było podrobić lub podmienić na inne. Gdzie to byłoby możliwe? A w takich miejscach, gdzie komisarz wyborczy mimo pewnej niezależności jest sympatykiem opozycji lub wręcz działaczem,ale bez nominacji. Nikt do tej pory nie weryfikował komisarzy wyborczych pod względem ich uczciwości, czy bezstronności bardziej dogłębnie uwzględniając dane wrażliwe.

Co zaproponowałbym Prezydentowi RP A.Dudzie jako kandydatowi do kolejnej kadencji prezydenckiej. Poprowadzenie kampanii jako historii o dokonaniach, trudnych decyzjach podejmowanych w kancelarii prezydenckiej, o dokonaniach na arenie międzynarodowej i w zakresie utworzenia tzw. Związku Trójmorza z państw w Środkowej Europie. W biznesie wszyscy reklamodawcy są zgodni, że dziś nie sprzedaje się produktu, tylko jego historię. Widać to wybitnie w reklamie Orange, w której ojciec opowiada o córce i jego emocjach, rodzinie, chęciach. Ten motyw powtarzają też w reklamach niektóre firmy farmaceutyczne, czy producent jajek niespodzianek dla dzieci. Gdybym miał układać kampanię pod wybory prezydenckie A.Dudy w nowym roku 2020, to ustawiłbym spoty delikatnie idące śladem reklamy Orange (ojciec, córka), by widać było, że prezydent martwi się nie tylko o swoją córkę (udział w niektórych spotach córki, bez małżonki), ale też o całe polskie pokolenie młodych ludzi, o ich perspektywy, marzenia, cele. Żeby miały te spoty idealnie taki klimat jak ta reklama Orange, bo proszę mi wierzyć, gdy jest emitowana przyciąga do oglądania jej w całości i mężczyzn, i kobiety posiadające dzieci lub wnuki – prawie cały elektorat.

Marketing polityczny powinien czerpać dobre przykłady z wysoce etycznych reklam. Przy kampanii prowadzonej za pomocą takich spotów i w takim kierunku A.Duda może osiągnąć większość w pierwszej turze chyba, że pojawi się kandydat, o którym wycofujący się z kandydowania po nieprzychylnych sondażach D.Tusk, mówi, że nie będzie ciągnął za sobą smrodów opozycji zniechęcających do niego elektorat głosujący.

Zapewniam, że nie jestem Erykiem Mistewiczem. Przejęzyczenie na początku, rzeczywiście nie zauważono uzupełnienia dokonanego przez komputer po wpisaniu części nazwiska.

Jedynymi, którzy mogą zagrozić A.Dudzie w nowych wyborach prezydenckich to R.Biedroń (wyborczy głos na przekór), Adrian Zandberg, gdyby go poparła cała Lewica, PO i przystawki oraz nieznany jeszcze z nazwiska kandydat PO z czystym kontem (wątpię, żeby taki się znalazł). Jakie poparcie mógłby uzyskać Kosiniak-Kamysz tego nie wie nikt chyba, że posiłkował się też będzie w kampanii dyrekcjami i zarządami wszelkiej maści związków zawodowych, pracowniczych.

Czytam, oglądam, wnioskuję. Lubię fakty, kieruję się zasadą słuszności. Being There.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka