"nowojorskie" bajania, rabini i widzący
96
BLOG
Grzech
Klub inteligęcji
redaguje zespół:
Aspen.
Basia007
Basia klika na Salonie24
dobronata
Docent Stopczyk
dry
ehad
Eternity
lagriffe
Lchlip
Mila Nowacka
Michalki
m.m.w.
Mr.Spock
NOTAX
waldburg
Alpejski s24
Spock żyje? Lichlip i Alpejski: co Wy tam robicie..
Cierpienie, powoduje jedynie cierpienie. Kto wybiera ZŁO, zło wybrał. Namawiam, do wybierania dobra. Nie potrzeba KNS-u, by dojść do pewnego wniosku. Proust, coś zagubił i już tego nie odnalazł. Ale Niektóre Religie, dają nadzieję. Może warto, kiedy się nie rozumie, lub kiedy się cierpi.
Koncepcja Grzechu, jako Cierpienia
Grzech=Cierpienie, cierpienie=grzech. Grzechu (osobistej winy nie ma ) kiedy cierpienie pochodzi z zewnątrz, nie jest skutkiem (nawet i szybkim), działania/czynu, Tego, który cierpi.
Cała filozofia, ułożona na tym, by nie grzeszyć, jednocześnie czyni życie Człowiecze lepszym, po prostu. Czy należy tego dowodzić dodatkowo? Można. Osobiście pisanie na s24 bywało cierpieniem. Naturalne złe fluidy. Nieodłącznie związane z Innymi/Bliźnimi. Się nie pokazuje, że często ludzie pokrzywdzeni przez Los (niskorośli, na wózkach itp), odnoszą się złośliwie do otoczenia, ranią rozmyślnie. Może broniąc się (przed cierpieniem, może czerpiąc przyjemność z przywilejów realizacji: kto kopnie Karła - ...ten odcierpi potem). Cierpienie i grzech.
Ale są sytuacje niejasne. W ogóle nie należy tej definicji pojmować, jako układ dualny: nawzajem się opisujących/definiujących pojęć i ich desygnatów (zbiorów desygnatów). Jaki to jest Układ i definicja (definiens i definiendum).
Sytuacją niejasną są długotrwałe przyjemnostki, powodujące cierpienie, a jednak "koszt" jest akceptowalny w odniesieniu do "korzyści" teraz. Do tego należą używki, uczestnictwo w relacjach, także społecznościówki, życie wśród Bliźnich. Przykładem będzie uzależnienie. Mógłbym opisać Smartfon- ozę. Ale to jeszcze nie jest oczywisty Grzech. Pomimo 57 prób samobójczych dzieci, od stycznia, do początku lutego (rzecznik Praw Dziecka?), nie widzimy związku pomiędzy Smartfon-ON, a tymi zdarzeniami. Same pudełeczko nic niewinne, to tylko Narzędzie. Ale TAM PRACUJĄ/DZIAŁAJĄ Ludzie.Próba odstawieniowa, daje doskonale identyczne objawy, jak przy każdym syndromie odstawienia. Agresję.
Może więc o alkoholizacji. Popijasz, zapijasz i jest lżej. Używka ogłusza i znane są, alkoholu właściwości przeciwbólowe-znieczulające. Tak jest. To na tyle niejednoznaczna substancja, że wywołuje różne skutki. Niektórzy upijają się na wesoło, inni tracą świadomość- takze dobrz, ale są i tacy, co się awanturują, wpadają w agresję, w czasie znieczulenia, cierpią. Ale nie otym, bo przecież chodzi o skutki długotrwałe. Czy rak trzustki, marskość wątroby są Grzechem, czyli Cierpieniem w tym przypadku?
I tutaj widać nieciągłość definicji, bo cierpienie fizyczne występuje, jednak jest zależne od pojmowania go w głowie. Otoczenie współczuje Alkoholikom? Różnie. Zazwyczaj sam sobie TO zrobił i się idzie. Rak trzustki, to niesamowicie krucha sprawa. Pomimo i przeszczepów (które oczywiście są cierpieniem, ale mogą prowadzić do zdjęcia cierpienia: przeszczep nerki od żywego dawcy- znów cierpienie, ale Celowe!).
Jak widać, ta definicja Grzechu, diametralnie różni się od tej kościelnej (Chrześcijaństwa). Chrześcijaństwo działa w innym już otoczeniu i w wielu aspektach funkcjonuje jako Narzędzie (samo w sobie ani dobre, ani złe).
Oczywiście wracając do Inteligencji, jasno widać, że Salonowicze w trymiga zdefiniowali Ineligentów. Samo nazwanie, rzeczy nie czyni. A i może ośmieszać, zbyt napuszonych kogucików, którym wyrwano piórka z kuperka, bo używani są do walk kogucików. Puszą tymi, co im pozostały. Zmienić się na DOBRO, zawsze jest czas, by nie iść drogą "Prousta". Możemy wybierać, by Świat był dobry, a nie cierpieniem. Każdy ma wybór. Ty masz wybór, wybieraj dobro. Gorąco namawiam.
Komentarze