Durdziel Durdziel
373
BLOG

Osinowy kołek się jutro przyda

Durdziel Durdziel Polityka Obserwuj notkę 4

Za kilka dni, dokładnie 4 czerwca 2014 r. nasze elyty będą fetować 25-lecie bantustanu zwanego III R.P., ufundowanej chlaniem wódy w Magdalence i sfałszowanymi (jawnie na oczach świata) wyborami w dniu 4 czerwca 1989 r. właśnie. W największym skrócie powstał system, który kontynuując komuszą władzę w Polsce, równocześnie dopuszczał do koryta część opozycji solidarnościowej, część złożoną z tajnych współpracowników SB i pożytecznych idiotów, których jak wiadomo werbować nie trzeba.
Co więc nasi eliciarze będą świętować? No, dorwanie się do koryta z poręki bolszewików, którzy dzięki temu dealowi uwłaszczyli się na majątku wszystkich Polaków, unikali dekomunizacji i lustracji.
Dziś m.in. w S24, jego bywalców, bulwersuje sprawa śmierci Ojca Chrzestnego tego układu magdalenkowego, ruskiego gienierała i agenta, a przy okazji mordercy Wojciecha Jaruzelskiego, zwanego pieszczotliwie w czasach stanu wojennego i po nim (o czym pewnie będące dziś u władzy solidaruchy już nie pamiętają) Ślepowronem. To on właśnie (oczywiście nie samodzielnie a na rozkaz z Moskwy) zezwolił na dopuszczenie pewnej części opozycji solidarnościowej (tej przez fagasów p. gienierała wyhodowanej) do władzy i koryta z nią związanego.
Oprawa pogrzebu świadczy o tym, że III R.P. jest prostą kontynuacją PRL-u.
Dlatego jutro, przybędą licznie z p. prezydentem III R.P. Bronisławem Komorowskim na czele beneficjenci Magdalenki. Sam premier co prawda się zarzeka, że nie przyjdzie, ale (o ile mu nie karzą i nie będzie jak w przypadku kanonizacji), to na pewno przyśle Siemoniaka i paru innych reprezentantów zewnętrznych znamion władzy w tym kraju. Czy będą obecni „starsi i mądrzejsi” nie wiadomo, bowiem pozostają anonimowi, zapewne będzie ich reprezentował inny gienierał, kształcony przez GRU w Moskwie, Dukaczewski (poszedł w slady Jaruzelskiego, który pracował w polskiej filii GRU – Informacji Wojskowej poprzedniczki WSI).
Będą więc dziękować, na klęczkach, przed ołtarzem i jakimś księdzem (żmi) albo biskupem-patriotą za dobrodziejstwo koryta z poręki Ślepowrona, potem położą go w ziemi poświęconej krwią polskich bohaterów i splugawionej rozkładającym się truchłem ich katów.
Radzę uczestnikom tej rocznicowej fety (25-lecie istnienia tego pokracznego amoralnego karła zwanego III R.P.), aby przed złożeniem do grobu otwarli trumnę i przebili truchło osinowym kołkiem, aby upiór w ciemnych okularach nigdy nie powstał.

Durdziel
O mnie Durdziel

zawsze zaspany

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka