1. Z bólem trzeba stwierdzić, ze największym wygranym debaty jest Bul.
2. Drugie miejsce na podium ex aequo i in gremio "antysystemowcy"
3.Partyjni z SLD, PSL, PiS - ta trójka startowała w innej kategorii - melorecytacji, zero interakcji z otoczeniem.
4. Wibrator.
P.S. Gdybym był młodą lekarką i miał wskazać zwycięzcę na podstawie debaty, to najsensowniejszy był Wilk.