Z Internetu
Z Internetu
Dziobaty Dziobaty
1087
BLOG

Bitcoin wkracza w domowe stadła - a co z zaskórniakami będzie?

Dziobaty Dziobaty Kryptowaluta Obserwuj temat Obserwuj notkę 43

Przewaga Bitcoina nad zaskórniakiem – panowie drżyjcie .

O tak zwanych „zaskórniakach”, dowiedziałem się chyba z felienonów Wiecha -Wiecheckiego, zamieszczanych regularnie w starym, warszawskim Expressie Wieczornym, jeszcze w latach 50-tych. W rodzinnym domu na ten temat nigdy rozmów i wątpliwości nie było... Tata ciężko pracowałi oddawał Mamie pieniądze... Oddawał ile trzeba, resztę miał dla siebie... 

Temat na niezwykle krótko wrócił kiedy ustatkowaliśmy się z Zosią w małżeńskim związku... Byłem wtedy młodym inżynierem i „jakieś” pieniądze zarabiałem. Dorabiałem jako korepetytor, a potem przywoziliśmy z Zosią różne „towary” z Anglii, które spieniężaliśmy... Ogólnie rzecz biorąc, tak było.

Od samego początku znajomości z Zosią wiedziałem, że Tatuś Zosi pokazuje Zosi Mamusi różowy „pasek”, który postronnych informował o „poborach” pracownika; Tatusia Zosi, znaczy się. 

Ponieważ Zosia poznała mój pogląd na pokazywanie paska wcześniej, nigdy mnie o to nie nagabywała... Bez paska też wiedzieliśmy o naszych finansach, prawie wszystko... I tak zostało przez wiele lat... Ja portfela nigdy nie miałem, a co miałem utykałem po kieszenach i gdzie się dało, a Zosia naturę taką miała, że po kieszeniach mi nie szperała... Również dlatego jesteśmy ze sobą tak długo... 

Wiedziałem jednak dobrze, że takie praktyki były wszechobecne i wcale z nich się nie naśmiewam... Mąż zarabiał, żona trzymała domowy budżet i kontrolowała wydatki... Prowadziła dom, wychowywała dzieci.. 

Może żony dawały swoim mężom jakieś kieszonkowe, może nie dawały; statystycznie rzecz ujmując – raczej nie dawały, więc dlatego właśnie wykształa się instytucja "zaskórniaków".

Słownik Języka Polskiego PWN donosi że - "zaskórniak to «nieduże pieniądze zaoszczędzone w tajemnicy przed kimś»

W sieci można znaleźć definicja konkretniejsze - "zapas gotówki ukryty przed małżonką - pieniądze zaoszczędzone w tajemnicy przed rodziną - sto złotych zaoszczędzone w tajemnicy przed współmałżonkiem.

Kiedyś „stówa” była symbolem majętości i niezależności przywiązanych do małżeńskich pieleszy biedaków... Teraz, młodzież o tym nic nie wie... Nie potrzebuje wiedzieć i nie musi.

Mówiąc o mamonie, zawsze było tak, że niektórzy mieli jej  więcej; niektóry papierowymi pieniędzmi wypychali sobie siennki, monety trzymali w pudełkach, a złoty złom i takie tam – zakopywali w ogrodzie pod gruszą albo gdziekolwiek... 

Ze szkoły podstawowej wyniosłem przekonanie, że banki są symbolem zgniłego kapitalistycznego Zachodu i że, w żadym wypdku, chodzić do banku nie należy... Zresztą, adresu żadnego banku nie znałem.

Ale to się zmieniło; potem okazało się że banki jednak są i zawsze były i że pieniądze należy mieć i nawet oszczędzać; nie wydawać ale gromadzić na bankowym koncie... 

Kapitalistycznych banków w Polsce przybywało coraz więcej, a najwięcej amerykańskich, bo okazywało się taj jakoś, że najwięcej jest banków amerykańskich... Zjeszcze potem, okazało się, że największe banki są chińskie i zrobił się bałagan. 

Kiedyś, każdy kraj miał własną walutę, a niektóre amerykańską i nadal ją mają. 

W Polsce zawsze był „złoty”, kiedyś „czerwony żłoty”, oparty na parytecie złota...Złotych monet władcy Wschodu i Zachodu gromadzili stosy, trzymali w skrzyniach i szjkatułach, potem w bankowych sejfach... Złotą skrzynię pełną walorów miał, na przykład, Chrabia Monte-Christo, ale inni chrabiowie i baronowie też..

Jeszcze za moich czasów, najsilniejszą walutą światową był południowo-afrykański rand, czyli krugerand. Rand - to byłwało 10 dolarów a funt brytyjski był 2,4 dolara. Jedn dolar to było 10 dojczmarks, a frank francuski już prawie się nie liczył... Frank szwajcarski, owszem, owszem; w kraju, aż do czasów Nowej Polski, zbliżenie do walut wymienialnych było nieduże...

Sorry, to nie jest prawda, bo zawsze było bardzo duże i te waluty wymienialne były bardzo poszukiwane... Dolary bywały po 100 złotych za sztukę, albo więcej... Potem trochę mniej... Czeńcz many, kantory i banki, znowu banki. Kantory pozostały

Ale zawsze znamieniem bogactwa była pełna kieszeń; wypchana banknotami albo obwisła od nadmiaru monet... To dawało poczucie pewności. 

Głęboka kieszeń, lepkie pieniądze, finanse i finansowe piramidy... Walut światowych było tyle, ze trudno je zapamiętać się dawałoo... Wreszcie UE wprowadzia EURO, którego nie było ale jest...Został funt, amerykański dolar, szwacarski frank i chiński jen... to prawie wszystko... 

Pieniędzy, takich czy innych przybywało i w kieszeniach zaczęły pojawiać się większe nominały, ale to nie było rozwiązaniem... Ilość kont bankowych też problemów nie załatwiała, bo myliły się banki, bankowe konta i bankowe kody. .. Pojawiły się karty kredytowe.

Wszyscy wiedzą, że pieniądze wynaleźli Fenicjanie; ale kto wynalazł karty kredytowe?...  Kto wynazazł karty kredytowe można się się doszukać w sieci, ale mniejsza z tym.... Ten kto to zrobił, to musiał być filozof wzięty, nieprzeciętny łeb. 

Zanurzające się w wirtualnym świecie globalnego bytu-niebytu -  kraje, narody i społeczeństwa, z radością odetchnęły 

Przecież, karty wprowadzono po to, żeby w przypadku szczegołnie udanych zakupów, nie trzeba było nosić ze sobą trzosa, albo worka z pieniędzmi...  Inne powody są do podawania niepotrzebne zgoła; chyba że z grubsza. 

Wszystkim zaczęło iść coraz szybciej i coraz lepiej; na sieci można było znaleźć tajemniczy najpierw, termin „kryptowaluta”...   

Z geckiego „kryptos”, to pierwszy człon wyrazów złożonych mający znaczenie: ukryty, przykryty, niewidoczny, tajny, nierealny.

Jak ktoś oglkądał „Opowieści z krypty”  w telewizorze zgodzi się, ze to daje zaduszek, jakby cmentarny...  

O kryptowalutach można w obfitości dowiedzieć się z sieci... Poktótce - kryptowaluty, a wśródnich Bitcoin (BTC) są wirtualnym nośnikiem wartości płatniczej i opierają się na funkcjach kryptograficznych, co budzi negatywne skojarzenia. 

Ale nie jest to pseudowaluta i zamiennik pieniądza papierowego, który niektórzy uważają za coś nielegalnego. Na całytm cywilizowanym świecie Bitcoin jest legalny.

Bezpośrednią przyczyną wprowadzenia kryptowalut był kryzys ekonomiczny 2007/2009 zapoczątkowany zapaścią na rynku pożyczek hipotecznych wysokiego ryzyka w Stanach Zjednoczonych. Cały proces zapoczątkowany został za rządów Billa Clintona, od kiedy zaczęto udzielać firmom i obywatelom supertanich kedytów, przy wysokim ryzyku spłaty..Politykę tą podpierały banki Federal Reseve i Demokraci, kfórzy chcieli wszystkim zrobić dobrze, głównie imigrantom.. 

Historia tego kryzysu który dotknął cały świat jest długa i pasjonująca.. Jego wir wyciągnął Baracka Obamę na prezydenta USA i pociągnął w wiry innych procesów, które zaowocowały prezydenturą Donalda Trumpa. 

Twórcy Bitcoina przybrali pseudonim Satoshi Nakamoto, a wokół tego tworzenia urosło wiele legend...Cele były szczytne. 

„Bitncoin gwarantuje niepodważalność własności i wolności dysponowania nimi” .

„Nikt nie może (ani osoba prywatna, ani instytucja) odebrać Bitcoina prawowitemu właścicielowi, ani zblokować lub zamrozić konta na którym Bitcoiny gromadzi”.

„Bitcoin zapewnia pełną ochronę majątku” 

„Bitcoin to cyfrowa gotówka ale też zdecentralizowana sieć, tej sieci jesteś bezpieczny” 

Jak wszyscy dobrze wiedzą, złotówka dzieli się na 100 odrębnych cząstek. 

Dolar dzieli się na 100 innych odrębnych cząstek zwanych centami; zresztą nie tylko dolar, boć to przecież centym jest.

Aglicy kiedyś podzielili funta na 20 szylingów,a każdego szylinga na 12 pensów... Potem zmądzeli, ale swoje cząstki nadal nazywają pensami.

Z Bicoinem sprawa jest o wiele prostsza... Bitcoin dzieli się na 100 000 000 (sto milionów) cząstek zwanych satoshi... To dlatego, żeby niektórym nie poprzewracało się w głowie, bo nawet na smartfonie daje się to przeliczyć bardzo szybko. 

W październiku 2008 pojawił się dokument „Bitcoin A Peer-to-Peer Electronic Cash System”, nazwany Manifestem Satoshi Nakamoto; już w styczniu 2009 wygenerowano w sieci blok informacji zwany Genessis... I to jest oficjalna data narodzin Bitcoina... 

Genesis to piękne słowo – inaczej bibilijna „Księga Rodzaju” , ale też południowokoreański producent samochodów luksusowych który wyróśł z brandu Hyunda; geometria roweru, grupa muzyczna, sonda kosmiczna, album Steve Colemana, album Ani Rusowicz,

Sega Genesis- to konsola do gier wideo wyprodukowana przez firmę Sega , jest tego sporo

Mijają dni i tygodnie; płyną lata, płynie Potomac River w Washington DC i Wisła do Gdańska... Ze ściekami, ale płynie. 

Jeszcze w kwietnu tego roku Bloomberg informował, że mennica USA ulokowana w West Point NY ograniczyła podaż srebrnych i złotych monet, które trafiały do autoryzowanych nabywców. Powodem była pandemia koronawirusa.  

  W dokumencie cytowanym przez Bloomberga wyjaśnienie jest bardzo przekonywujące – "Pandemia stworzyła dla nas zupełnie nowy zestaw wyzwań, którym musimy sprostać. Ten stan rzeczy będzie w dalszym ciągu prowadził do pewnego stopnia ograniczenia zdolności produkcyjnych, ponieważ West Point stara się zrównoważyć bezpieczeństwo pracowników z popytem rynkowym ". 

Już w połowie kwietnia doszło także do zamknięcia mennicy na kilka dni. Celem była reorganizacji produkcji, aby zapewnić pracownikom jak największe bezpieczeństwo pracy.

W międzyczasie, Polska giełda kryptowalut Bitbay.net wprowadziła wsparcie dla najpopularniejszego stablecoina – Tether (USDT). Nową monetą można handlować w stosunku do Bitcoina (BTC), Ethereum (ETH), Litecoina (LTC) oraz Chainlinka (LINK).... Stablecoin, to taki ulepszony Bitcoin, konkurencja podobno.

Dolar systematycznie spada a spadek wartości dolara zbiega się w czasie z informacją o dyskutowanym w Kongresie Stanów Zjednoczonych drugim pakiecie stymulacyjnym COVID-19.... To też jest piękna, ale zupełnie inna bajka. 

Jak podawa @newsmax 20 listopada 2020: 

"Bitcoin Approaches $19,000 as True Believers Look to Record High". Bitcoin zblizą się do $19,000.

" Wszystkie znaki wskazują na bieg na rekordowo wysokim poziomie w najbliższej przyszłości", powiedział Denis Vinokourov, szef badań na giełdzie kryptowaluy Bequant w Londynie. 

Po paździenikowej instytucjonalnej  akceptacji decyzji PayPal Holding Inc., aby umożliwić klientom dostęp do kryptowalut, Bitcoin wzrósł powyżej 13 000 USD po raz pierwszy od ponad roku i rośnie dalej.

Żeby nikomu nie było smutno że Bitcoin to coś, co istnieje tylko w wirtualnej przestrzeni, fizyczna reprezenacja tego intrygującego wynalazku XXI w istnieje.

Estetyczną materializację tej coraz popularniej szej waluty stanowi złota moneta kolekcjonerska z wybitym logiem Bitcoin... Moneta jest złota, ale zrobiona z mosiądzu... Na necie można sobie zamówić (adres też w necie) śliczny jego egzemplarz, starannie zapakowany w plastikowy kapsel, który nie tylko go chroni, ale dodatkowo uwypukla jego unikalny charakter. Istnieje możliwość dokupienia specjalnego ekspozytora, dzięki czemu moneta jeszcze bardziej przykuwa uwagę rodziny, znajomych i sąsiadów.. Nadaje się doskonale do domowej wystawy lub powiększenia własnej kolekcji numizmatycznej. Najlepiej daje się powiesić na ścianie....Może być trafionym prezentem dla każdego na nadchodzące Święta albo na Noworoczny okres pokoronawirusowego oddechu. 

A co na to polskie gospodarstwa domowe... Gospodynie mają z tego same plusy dodatnie. Gospodynie pozbędą się resztki obaw, co do zaskórniaków, bo za skórkę złtego Bitcoinu schować się nie da i wzmocnią przekonanie o lepszej kontroli domowego budżetu.

Młode pokolenie nie wie, że był to stary zwyczaj niepotrzebny... Plastykowa karta kredytowa wszelkie domowego stadla tajemnice ukryje, a jak domowego stadła będzie coraz mniej, tym lepiej dla wszystkich... Najbardziej się ucieszy Wielki Brat.

Panie pozbędą się obaw, zasmucą sie tylko Panowie.


Dziobaty
O mnie Dziobaty

Żwawy w średnim wieku, sędziwy też. Katolicki ateista, Cutting-edge manipulator należyty. Przyjmuję w środy i czwartki, bez kolejki.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka