E.B E.B
2924
BLOG

Prof. Christian Perronne o pandemii i szczepieniach

E.B E.B Polityka Obserwuj notkę 18

https://m.cda.pl/video/97440093c



https://rumble.com/vsuv61-zakpilimy-z-nauki-prof.-christian-perronne.html





Pod tymi linkami  znajduje się  film, usuwamy z YT w trybie pilnym, na którym zostało zarejestrowane wystąpienie prof. Christiana Perronne w Parlamencie Francuskim.

Napisał o tym w swojej notce bloger @Kruk63 a znikający film pomogła odnaleźć blogerka  @J.a-kobieta.


https://www.salon24.pl/u/krukowisko/1199022,szczepienia-pod-utytulowanym-pregierzem



Film znika więc postanowiłam jego treść zapisać, bo padło tam publicznie wiele cennych uwag na temat postępowania rządów w sprawie pandemii, z ust specjalisty od szczepień.



"Pani Przewodnicząca, Pani Minister, szanowni deputowani.


To dla mnie zaszczyt być tu dziś.

Chciałbym przypomnieć swoje doświadczenie zawodowe. Mm.in. jako przewodniczący Komisji ds. Chorób Zakaźnych Naczelnej Rady ds. Zdrowia Publicznego przez 15 lat doradzałem różnym rządom francuskim w zakresie zarządzania kryzysami zdrowotnymi i epidemiami. 

Byłem przez wiele lat przewodniczącym Komisji Technicznej ds. Szczepień dlatego kierowałem francuską polityką szczepień, więc wbrew temu co niektórzy twierdzą wcale nie jestem antyszczepionkowcem, jestem w pełni za szczepieniami.

Przez  lata nawet byłem wiceprzewodniczącym grupy ekspertów przy WHO ds. szczepień dla całego euroregionu WHO, który wykracza poza UE, bo obejmuje Rosję, wszystkie republiki środkowo-azjatyckie, Turcję i Izrael. To ta poszerzona Europa WHO.

Moje doświadczenia z WHO dotyczą epidemii i szczepień. 


Mam dwie główne wiadomości do przekazania o tym kryzysie. Jesteśmy tu na bakier z nauką i na bakier z prawem.


Zakpiliśmy z nauki, ponieważ wszystkie decyzje dotyczące naszych polityk podjęto w oparciu o opinie ekspertów, którzy niestety,  nie jest to już tajemnicą, mają poważne konflikty interesów z przemysłem farmaceutycznym.

Gdy podejmują decyzje po cichu, nie podają żądnych odniesień naukowych.

Bardzo dobrze znałem Jean-Francois   Delfraissy, przewodniczącego rady naukowej Pałacu Elizejskiego. Znałem go, gdy był stażystą w 1978 roku. Zadzwoniłem do niego kilka tygodni temu mówiąc:  "Jean-Francois , nie zgadzamy się, ale chciałbym debaty wszystkich stron, ponieważ wypowiadasz się ot tak, bez podawania źródeł ."

I wtedy odmówił debaty. 

Wypowiadam się swobodnie, bo minęły już 2 lata, od kiedy walczę we francuskich mediach. Napisałem dwie książki, które nigdy nie były kwestionowane z naukowego punktu widzenia.

To kilkadziesiąt stron naukowych dowodów wraz ze źródłami. Przez dwa lata mówię to samo i nikt nie podważył żadnej z moich opinii, mimo, że wszystkie media określają mnie jako zwolennika teorii spiskowych, bo tylko to mogą powiedzieć z braku argumentów. Czyli brak im dowodów naukowych.

Potem podawano tzw. dowody naukowe, co spiętrzyło oszustwa.

Publikacje w największych gazetach na świecie, które były kłamliwe.

Wszyscy pamiętamy "Lancet gate", kiedy chciano zdyskredytować  chydroksychlorochinę.

Lobby zapłaciło redakcji i gazecie za opublikowanie fałszywego badania. Oszustwo, która zablokowało wszystko na całym świecie.


Ostatnio w British Medical Journal było "Pfizer gate", gdzie wykazano, że część badań Pfizera w celu otrzymania zgody na dopuszczenie ich tzw. szczepionek, była sfałszowana.

We Francji media nigdy o tym nie wspomniały, oprócz wzmianki  w Le Figaro.

To skandal, podczas gdy o publikacji Lancetu mówiono wszędzie.


Konflikty interesów są poważne, czy to w przypadku ekspertów czy mediów. To wszystko jest publiczne, to nie fake news, to nie ja to wymyśliłem.

Rząd francuski, oprócz dziesiątek milionów euro, które daje co roku mediom głównego nurtu, przez ostatnie dwa lata dał 3 miliardy euro mediom. A podobno budżet świeci pustkami, podczas gdy daje się trzy miliardy euro mediom, z tego można by zbudować wiele szpitali.


Następnie, produkty, które nazywa się szczepionkami.

Przez lata uznawano mnie za specjalistę od szczepionek, we Francji, Europie, na świecie.

I sądzę, że największym skandalem tej epidemii jest to, że nam wmówiono, że to są szczepionki.
To wcale nie są szczepionki.

 

Dowodem jest to, że one nie działają, są zanieczyszczone, wywołują poważne niepożądane odczyny poszczepienne.

W krajach,  gdzie zaszczepiono najwięcej osób, ponad 90% osób na OIOM to podwójnie, potrójnie zaszczepieni, co nie zapobiega transmisji wirusa.

To jest dowód na to, że to nie są szczepienia, więc trzeba powstrzymać  to szaleństwo chęci zaszczepienia się na chorobę , która prawie już nie zabija. Gdzie są zmarli?


Sztucznie pompowano statystyki, a to dlatego, że testy CPR  były niewłaściwie wykorzystywane, niezgodnie z zasadami nauki.

Zawyżono liczbę ofiar epidemii, liczbę zgonów.

Jeśli ktoś trafia do szpitala z innego powodu, jeśli ma pozytywny wynik testu, mówiono, że zmarł na COVID, tymczasem przyczyna śmierci była zupełnie inna.

Ponadto, co mnie jeszcze zszokowało, jako specjalistę od szczepień.

To, że w przypadku szczepień, potrzeba około 10 lat, żeby były dopuszczone.

Poza tym, jeśli chodzi o skandal dot. kobiet w ciąży,  to zazwyczaj potrzeba 10 lat od uzyskania ostatecznego pozwolenia na dopuszczenie do obrotu, aby produkt był dopuszczony u kobiety w ciąży, dzięki wystarczającej liczbie danych.

W tym przypadku procedura dopuszczenia trwała kilka miesięcy.


Szokuje mnie, że za decyzjami nie stoją badania naukowe. Jeśli rząd mówi, że mamy wziąć 3, 4, 5 dawkę  i nie wiadomo ile jeszcze, to za tym nie stoją żadne dowody naukowe.

Szokujące jest też to, że Europejska Agencja Leków stwierdziła  latem zeszłego roku, ze nie zna całkowitego składu tych szczepionek, a jednak są dopuszczone.


Odwołując się do oficjalnych baz danych wiadomo, że z powodu szczepienia zmarło 36 000 osób w Europie, a 25 000 w Stanach Zjednoczonych, jak również setki sportowców.

Onkolodzy w Stanach Zjednoczonych wykazali wzrost zgonów z powodu raka po szczepieniu.

Uważam, że najlepszym przykładem jest to, że w krajach które nie szczepiły, lub w tych, które przestały szczepić, epidemia już się zakończyła.

To dobitny przykład. Chodzi tu o Indie.


I wreszcie kwestie prawne.



Wszystko to jest nielegalne, bo jak powiedziano wcześniej, warunkowe dopuszczenie do obrotu można otrzymać, tylko jeśli się wykaże, że nie ma skutecznego leczenia.

Istnieją setki publikacji naukowych i oraz przykład Indii, co potwierdza istnienie skutecznego leczenia.

Przede wszystkim najważniejsze jest to, że wciąż jesteśmy w trzeciej fazie badań i że międzynarodowe traktaty w tym Kodeks norymberski, całkowicie zabraniają nakładania obowiązku odnośnie produktu w fazie eksperymentalnej, więc :


każde państwo, każdy parlamentarzysta, który zagłosuje za obowiązkiem na produkt eksperymentalny może być postawiony przed 
międzynarodowym trybunałem sprawiedliwości i pociągnięty do odpowiedzialności karnej, za poważne przewinienie, narażenie życia ludzkiego na niebezpieczeństwo.


A skoro mowa o dzieciach, i na tym zakończę, wśród dzieci zdarzają się zgony z powodu szczepienia, a teraz  wiemy, że więcej dzieci umiera z powodu szczepienia niż z powodu COVID. Tu jest prawie zero zgonów. Znam 17-letnią dziewczynę oraz 20-latkę, które zmarły dzień  po szczepieniu z powodu zawału mięśnia sercowego. Nigdy w swojej karierze nie spotkałem się z zawałem czy zatorowością płucną u osoby w wieku 20 lat.


Tutaj proszę o moratorium na te produkty, które nie są szczepionkami, ponieważ nie zostały odpowiednio przebadane,

Za kilka lat będą dostępne ostateczne wyniki badań.

Dziekuję. "



To tak, ku przestrodze naszym parlamentarzystom. 


Tłumaczenie może nienajlepsze, ale oddaje sens wypowiedzi profesora..

Coraz więcej głosów na świecie wołających do rządów państw o zabezpieczenie ludzkiego życia i zdrowia przed ludźmi, którzy zmanipulowali świat i idą po trupach do swojego celu.


Bill Gates ostrzega już przed następną pandemią, bardziej zaraźliwą i śmiertelną.

Czy tego nikt nie powstrzyma?


A tu polski lekarz o propagandzie pandemicznej i fatalnym radzeniu sobie z sytuacją:





E.B
O mnie E.B

Konstytucja RP  Art.14 Rzeczpospolita Polska zapewnia wolność prasy i innych środków społecznego przekazu. Mam na imię Ewa. Na moim blogu można zamieszczać opinie niekoniecznie zgodne z moimi, pod warunkiem zachowania ogólnie przyjętych norm obyczajowych. Oczywiście mam swoje poglądy, ale blogowanie dla mnie, to swobodna wymiana myśli, możliwość dyskusji, formowanie swoich poglądów w zderzeniu z poglądami innych. Wolność nie tylko "krzyżami się mierzy"......

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka