EdithKulpienski EdithKulpienski
240
BLOG

Ofiary własnych rodziców, Syndrom DDA

EdithKulpienski EdithKulpienski Psychologia Obserwuj temat Obserwuj notkę 13


Wrażliwi, dobrzy, pełni pasji ludzie, pragnący miłości i akceptacji, mimowolne ofiary nałogu- Dorosłe Dzieci Alkoholików... przyszło im płacić za winy rodziców. Kto z nas wie ile kosztowało ich uzależnienie rodziców?

Syndrom DDA czyli Doroslych Dzieci Alkoholików to zespół utrwalonych schematów działania, jakie dziecko wynosi z domu, w którym panował problem alkoholowy. Zaburzenia te mają podstawy psychologiczne, a ich obecność wynika z doświadczeń dzieciństwa i sposobów radzenia sobie z nimi .

DDA to dorosłe dzieci alkoholików, określenia tego używa się w stosunku do dzieci pochodzących z rodzin, gdzie panował problem alkoholowy. DDA to osoba pochodząca z domu, w którym centralnym problemem byl alkohol. Walczący w dzieciństwie o przetrwanie, w dorosłym życiu ma poczucie, że nigdy nie był dzieckiem.

Bez znaczenia czy w domach DDA jedno czy oboje rodziców miało ten problem, dzieci stają się najbardziej pokrzywdzone. One przeżywają w dużo większym stopniu niż ich rówieśnicy zakłócenia w stanie poczucia bezpieczeństwa. Doświadczają dużo więcej napięć, stanów lęku, dezorientacji i samotności, one boją się cały czas tego, co mogą zastać po powrocie w domu. Ten wysoki poziom lęku u nich towarzyszy im nawet gdy słyszą odgłos otwierania drzwi, czy tłuczonej szklanki.

Celem rodziny alkoholików jest zatajenie przed światem, tego co się w niej dzieje za zamkniętymi drzwiami. Rodzice Alkoholicy wyznają w stosunku do wychowania swoich dzieci reguły trzy razy nie tj. nie mówimy, nie ufamy, nie czujemy. Stosują tę regułę by osiągnąć dominującą pozycje, wzbudzić lęk , wywołać poczucie winy, wstydu - by móc pić i w dalszym ciągu móc utrzymać ten dysfunkcyjny stan rzeczy.

Dziecko z takiej rodziny wierzy, że gdy ono będzie milczało o tym co dzieje się w jego domu, to nikt nie będzie się dopytywał i zwracał uwagi na to, co ono czuje. Oni nie przyznają się do tego, że istnieje w ich domu problem alkoholowy, obawiając się odrzucenia ze strony rówieśników, marginalizacji z życia społecznego czy wytykania palcami przez innych. One nie chcą się czuć gorsze od innych dzieci, wywodzących sie z normalnych domów . Takie dzieci czuja sie niewidzialne , żyjąc w ciągłym poczuciu wstydu z powodu tego , z jakiej rodziny pochodzą . Dzieci alkoholików stają się zamknięte na otaczający je Świat. Pozostają w ciągłym poczuciu osamotnienia ze strony rodzicow jak i rówieśników. One nie zapraszają nikogo z kolegów do siebie a także nie wychodzą by bawić się na podwórko.

Dziecko w rodzinie z zaburzeniami alkoholowymi pełni określone, wadliwe role rodzinne, dzięki którym jest możliwe działanie patologicznego systemu rodzinnego. Jest to np. rola bohatera rodzinnego, którą najczęściej odgrywa najstarsze dziecko, będące wzorowym uczniem, nie sprawiające problemów wychowawczych, rezygnujące z ważnych dla siebie celów, by być buforem dla wlasnych rodziców. pomaga młodszemu rodzeństwu w odrabianiu lekcji, sprawując nad nim opiekę, nakłada na siebie wiele obowiązków, by pozostali członkowie rodziny mieli lżej, nie płacze nie okazuje bólu, nie okazuje na zewnątrz własnych uczuć, wstydząc się ich, uważa że jest jedyną dorosła osoba w rodzinie.

Następna rola to rola niewidzialnego dziecka uważa się, że takie dziecko jest bardzo smutne lub poważne jak na swój wiek, posiada własny świat fantazji, wyimaginowanych przyjaciół, izolując się od rówieśników, gdy dzieje się coś złego w domu, udaje że jest wszystko w porzadku, potajemnie płacząc, ma problemy z moczeniem się w nocy, ze snem i ogólnym stanem odporności organizmu, perfekcyjnie opanowuje regule trzech nie.

Następną rolą jest rola kozła ofiarnego, dziecko często jest ofiarą przemocy, rodzice wmawiają mu, że mają z nim problemy wychowawcze, przy każdej możliwości jest przez nich obwiniane i poniżane, czesto sięgając po używki, buntując się przeciwko zasadom narzucanym przez doroslych, uznaje ono zasadę, że zawsze wygrywa silniejszy.

Następną rolą jest rola maskotki, błazna, staje sie ono ozdobą rodziny, będąc uroczym rozładowuje napięcia w rodzinie, nikt nie bierze go poważnie, tracąc granice pomiędzy byciem poważnym a żartownisiem, uznawany za pośrednika w domowych konfliktach.

U wszystkich tych dzieci stwierdza się zaburzenia funkcji emocjonalnych, społecznych, poznawczych i zdrowotnych.

Odbija to się w ich życiu dorosłym, choć bardzo pragną być kochane boją się odrzucenia, pragną stworzyć idealna relacje, mieć kogoś bliskiego. Niestety nie mają pojęcia jak tego dokonać, poniewaz nikt ich tego nie nauczył jak kochać i obdarzyć kogoś uczuciem. DDA obawia się okazywania prawdziwych uczuć, cechuje go nieufność, niepokój, trudność w nawiązywaniu kontaktów międzyludzkich. Uczucie samotności towarzyszy im cale ich życie, tak jak poczucie alienacji wśród rówieśników i odrzucenie.

Niestety ci wszyscy ludzie mieli pecha przyjść na świat w takiej rodzinie, nie oznacza to jednak, że sami są tacy jak ich rodzice. Wielu z nich to bardzo dobrzy, empatyczni ludzie, którzy pragną miłości i szczęścia. Dajmy im szansę, bo bardziej na nią zasłużyli od innych.

Jestem osobą, która chce być obiektywną w dzisiejszym absurdalnym świecie.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości