Gdy idziemy ulicą mijamy wiele szczęśliwych par, gdy idziemy do restauracji też je tam spotykamy, a gdy idziemy do klubu by kogoś poznać, jest ich jeszcze wiecej! Wszędzie są szczęśliwe pary, podniecające randki i liczne próby znalezienia prawdziwej miłości.
Zastanawia mnie to czy jest to świadome radzenie sobie z relacjami czy może ma to związek ze szczęściem. Wielu z nas zastanawia się, gdy ich widzi, dlaczego innym ludziom przychodzi z łatwością znalezienie partnera, a nam nie...Jak to się dzieje, że ludzie którym bardzo zależy na posiadaniu partnera, nie potrafią go znaleźć, a ci , którzy nigdy się o to nie starali , mają ich na pęczki?! Czyżby zależało to od szczęścia? Dlaczego istnieja ludzie, którym przychodzi to z łatwością, a nam choć bardzo się staramy - nie.
Co się rzuca w oczy, gdy tak rozmyślamy? Nasze pesymistyczne nastawienie! Zawsze wtedy myślimy jakie życie jest dla nas niesprawiedliwe, porównując sie z tymi, którzy nie mają z tym problemu, stajemy się bardzo nieszczęśliwi. Możliwe, że inni mają łatwiej i lepiej, ale porównując się wciąż z nimi, stajemy się coraz bardziej niezadowoleni. I to nie tylko z tego powodu, że czegoś nie mamy, ale i z tego że mamy. Dotyczy to też posiadania partnera.
Powinniśmy porównywać się z inną grupą osób, ludźmi którzy mimo 40 lat nigdy się jeszcze nie całowali i nigdy nie uprawiali seksu. To smutne, ale też tacy ludzie istnieją i zależy im na tym by coś w swoim życiu zmienić! Porównywanie się wciąż do ludzi sukcesu dołuje, zniechęca i kastruje. Ciągłe narzekanie i użalanie się nad sobą nic nam nie da. Spróbujmy porównywać się do tych, którzy mają jeszcze gorzej od nas, a wtedy poprawi nam się nastawienie.
Zgodnie z obecnymi badaniami, to jest klucz do satysfakcji. Zadowolonym ludziom przychodzi wszystko łatwiej, również znalezienie partnera. Spójrzmy na naszą sytuację z innego punktu widzenia, błędne jest oczekiwanie, że będzie łatwo nam go znaleźć. Wszystko co dobre przychodzi ludziom trudno, również znalezienie prawdziwej miłości, gdyby było to proste nikt by tego nie doceniał, gdy już znajdzie a my już dawno byśmy go mieli... To problem sam w sobie. Jest też aspekt pozytywny w tym, problemy trudne do rozwiązania, stanowią dla nas wyzwanie, dzieki ich efektom podnosi się nam samoocena.
Kazdy wie, że sukces wymaga wiele nauki i ciężkiej pracy. Niczym innym od tego nie różni się poznanie i posiadanie partnera. I tu sprawdza sie zasada" czas na zadanie" , im wiecej czasu poświęcimy na realizację zadania, tym lepszy bedzie jego efekt.
Najważniejsze to wiedzieć, kto do nas pasuje, ponieważ to warunek wstępny każdego udanego wyboru partnera.
Nie przejmujmy się niepowodzeniami, często to co dobre przychodzi nam powoli...
Na prawdziwą miłość warto czekać...
