Dlaczego jesteśmy takie uparte i robimy wszystko by nasz partner zniechęcił się do nas?
Facet to prosta bestia, nie potrzebuje wiele by być szczęśliwym. A my, jakie my jesteśmy? Nasz umysł chce byśmy uwierzyły, że wszystko jest bardzo skomplikowane, choć tak naprawdę jest proste jak drut. To co brzmi jak ogromny problem w naszym związku, często nie wymaga skomplikowanego rozwiązania. To nasz umysł podpowiada nam jeden z najgorszych scenariuszy, nasza podejrzliwość daje o sobie znać, doszukując sie dziury w całym. Robimy z igły widły, oskarżając swojego partnera o całe zło tego świata. Dlaczego tak postępujemy?
Dlaczego właściwie tak się dzieje, zadajemy sobie wciąż pytanie" co powinnyśmy, a czego nie powinnyśmy robic?"nastepnie robimy zupełnie coś przeciwnego. A tak naprawdę niewiele musimy robić by nasz związek był satysfakcjonujący dla obu stron. Wystarczy przestrzegać codziennie pięć zasad, które uczynią nasz związek udanym : przywitajmy się z partnerem po przebudzeniu i po powrocie do domu w miły sposób, mówmy mu każdego dnia jakiś komplement lub pochwalmy go za coś co zrobił, przytulmy go mocno całując dłużej niż 5 sekund, zawsze bądźmy przyjemne i traktujmy go z szacunkiem, zawsze miejmy odwagę przyznać się do popełnionych błędów i przeprośmy. Te drobne gesty pomogą nam w budowaniu więzi, a co za tym idzie w budowaniu udanej relacji.
Często tłumaczymy się zmęczeniem, zbyt wieloma obowiązkami, złym samopoczuciem, problemami w pracy, niewyspaniem czy problemami finansowymi. To wszystko prawda, ale jeżeli żyjemy pod jednym dachem, problemy te dotyczą również naszego partnera. On nie żyje w chmurach, ale jeśli nas kocha stara się obrócić wszystko w żart, by rozładować chmury gradowe wiszące nad naszą głową. Doceńmy jego wysiłki, uśmiechnijmy się do niego, pocałujmy, bo choć jemu nie jest też łatwo dba o nasz komfort psychiczny.
Postawmy się w jego sytuacji, rano budzi się i widzi nas w nie najlepszym naszym wydaniu, nieład we włosach, często rozmazany wczorajszy makijaż, podkrążone oczy, w dodatku nasza mina nie wróży dla niego nic dobrego. Zwyczajna jędza, jeśli w tym momencie nasz partner nie ucieka , a nawet uśmiecha się i chce nas całować na dzien dobry, to mamy szczęście! Nasz facet nas naprawdę bardzo kocha!
Zamiast warczeć wciąż na niego, doceńmy go, uśmiechajmy się do niego, przytulajmy i całujmy, jest tego wart.
Pamietajmy, że to nasze zachowanie wpływa na nasze relacje z partnerem, to my tworzymy atmosferę w związku i jak sobie pościelimy, tak się wyśpimy. Gdy nasz mężczyzna wraca zmęczony do domu i widzi naszą zabuczałą minę, to żyć mu się odechciewa, a pomyślmy jak czułby się powitany całusem i uśmiechem na naszej twarzy, dostałby skrzydeł, nowej dawki siły i pomógłby jeszcze nam w naszych obowiązkach. Bo drogie panie nasi mężczyźni są szczesliwi gdy my jesteśmy szczęśliwe, gdy czują że są kochani i nam potrzebni. Warto być kobiecą i miłą, to klucz do męskiego serca.
Choć to takie proste, tak trudne dla wielu z nas. Zacznijmy być przyjazne środowisku, wtedy ono odpłaci się tym samym w stosunku do nas.
