Najczęstszą przyczyną nie szczepienia się na Covid-19 jest obawa przed jego skutkami ubocznymi lub długotrwałymi konsekwencjami zdrowotnymi. Jest ogólnie wiadome, że szczepionki przeciwko Covid-19 mogą powodować choroby w indywidualnych przypadkach. Ale jak często dochodzić może do uszkodzeń poszczepiennych?
Wielu z nas ma w ostatnim czasie nawrót lub pogorszenie się starych dolegliwości, osoby cierpiacy kiedyś na Neodermit kilka tygodni po 2 szczepieniu zauważyły nawrót choroby! Tu i ówdzie pojawiła się u nich wysypka, której towarzyszył rozdzierający świąd, który nie pozwala im spać w nocy. Neurodermit, który od wielu lat nie był u nich zauważany, znowu daje o sobie dotkliwie znać, szukają więc wyjaśnienia. Większość wiąże to z otrzymaniem swoje drugiego szczepienie przeciwko Covid-19. Neurodermit to choroba zapalna, w której pośredniczą komórki odpornościowe. Czy więc szczepienie mogło naruszyć delikatną równowagę w układzie odpornościowym?
Również inne stare, zaleczone dolegliwości nagle się pogarszały i niektórzy zastanawiają się, czy poprzednie szczepienie mogło mieć z tym coś wspólnego. W sieciach społecznościowych użytkownicy zgłaszają wiele poważnych powikłań poszczepiennych u siebie i swoich znajomych, w tym zawał serca. Wypowiedzi władz i naukowców nie wszystkich przekonują. Czyżby szczepionki spowodowały niewykrytej szkody w naszych organizmach? Czego większość nie jest świadoma: Naukowcy z całego świata badają tę kwestię poprzez szczegółowe analizy.Niestety nie da się udowodnić, czy szczepienia mają bezpośredni wpływ na bardzo częste choroby tj. Neodermit.
" W zasadzie możliwe jest, że szczepienie wywoła zaostrzenie choroby zapalnej o podłożu immunologicznym, takiej jak neurodermit”, mówi Tilo Biedermann, który kieruje kliniką dermatologiczną w Klinikum rechts der Isar w Monachium i bada reakcje alergiczne. „Spustem może być równie dobrze każda infekcja”. W zasadzie nie jest to nic nowego – historycznie wyjątkowy jest fakt, że wiele milionów ludzi w Niemczech zostało zaszczepionych kilka razy w ciągu roku".
Nawet jeśli na przykład szczepienia zwiększyły nieco ryzyko zawału serca, nie można tego jednoznacznie stwierdzić. W końcu nie każdy lekarz zgłasza zawał serca po szczepieniu, jeśli można to wytłumaczyć innymi czynnikami. Nawet gdyby bylo odwrotnie i każdy przypadek byłby rejestrowany, to i tak nie rozwiązałoby to problemu, ponieważ Patolodzy nie są w stanie udowodnić, czy szczepienie przyczyniło się do powstania danej choroby.
W niektorych krajach takich jak Izrael, USA czy Wielka Brytania można uzyskać takie dane jak wiek, płeć, miejsce zamieszkania, przebyte choroby, terminy szczepień, diagnozy, przyjęcia do szpitala itd, uzyskujac dostęp do baz danych głównych towarzystw ubezpieczeń zdrowotnych, co może posłużyć do statystyk. Jedną z metod statystycznych jest spojrzenie na czas przed i po szczepieniu dla poszczególnych osób, a następnie porównywanie ich stanu zdrowia..Może to nam dać obraz jak zmienił się nasz stan zdrowia po szczepieniach, lecz nie można stwierdzić z całą pewnością, że to szczepionki są za to odpowiedzialne.
Czy kiedykolwiek dowiemy się prawdy na ten temat? Jakie skutki uboczne będziemy musieli jeszcze ponosić i jak długo oraz co za nie odpowiada?! Czy jesteśmy mimowolnymi uczestnikami zakrojonych na szeroką skalę badań klinicznych szczepionek i leków na Covid-19?!
