EdithKulpienski EdithKulpienski
320
BLOG

Gdy nasze zachowanie, staje sie powodem do kpin... Choroba Alzheimera.

EdithKulpienski EdithKulpienski Obyczaje Obserwuj temat Obserwuj notkę 23


Wraz z upływem lat stajemy się bardziej roztrzepani, zapominalscy i zdziecinniali. Nasze zachowanie wywołuje u innych uśmiech na twarzy, ale nam wcale nie jest do śmiechu. W sieci krąży mnóstwo żartów na temat ciężkiej choroby, jakim jest choroba Alzheimera. Przytoczę ich tylko kilka, jednak nie w celu ośmieszenia ofiar tej strasznej choroby, tylko po to, by przybliżyć nam tę chorobę.

"Na ławce w parku siedzi staruszek i strasznie płacze. Podchodzi do niego przechodzień i zapytuje: Dlaczego płaczesz? - Synu mam 88 lat, dwa tygodnie temu ożeniłem się z najseksowniejszą laską w okolicy, ma 22 lata, 90-60-90, super gotuje, kochamy się, kiedy chcę, wieczorem mi czyta... No to o co chodzi?- Zapomniałem, gdzie mieszkam"!

Nasze społeczeństwo z roku na rok coraz bardziej się starzeje. Wraz z tym przybywa chorób neurodegeneracyjnych, które powoli stają się najgroźniejszym zagrożeniem naszego świata. Jeszcze niedawno, bo jakieś 100 lat temu, niewielu ludzi dożywało wieku, w którym choroba Alzheimera mogła się rozwinąć. Jednak nadszedł czas się na nie wyczulić i dowiedzieć się, na co warto, a na co nie zwracać uwagę.

Prawie wszyscy miewamy problemy z pamięcią, wśród nich są problemy „standardowe”, które niektórych mogą martwić, ale jeszcze nie oznaczają, że coś jest z nami nie tak. To normalne, gdy zapominamy słowa, tego, gdzie na parkingu zaparkowaliśmy samochód, gdzie zostawiliśmy w sklepie wózek na zakupy, albo wkładamy zakupy do czyjegoś wózka lub nawet biorąc czyjś wózek, idziemy z nim do kasy, albo po co weszliśmy do kuchni. Nierzadko zdarza nam się wracać ze schodów pod drzwi, aby sprawdzić, czy je aby na pewno zamknęliśmy na klucz. Normalne jest też to, że zapominamy rzeczy, które są po prostu mało istotne. Mówi się na to „roztargnienie”. Babcia mojego przyjaciela kroiła kapustę i wrzucała ją do garnka. W pewnym momencie zadzwonił telefon, więc poszła do pokoju go odebrać. Kiedy wróciła do kuchni, zaczęła szukać swoich okularów, które miała na nosie, gdy kroiła kapustę. Mój przyjaciel zaczął jej pomagać, ale okulary znikły. Nigdzie nie mogła ich znaleźć, ani przy telefonie, ani nigdzie w pokoju ich nie było. Więc wyciągnęła starsze i chciała dokończyć, kroić kapustę. Gdy podniosła pokrywkę garnka, ku swojemu zdumieniu, zobaczyła, jak okulary leżą sobie na wierzchu pokrojonej kapusty.

"Starszy pan został zaproszony przez swoich starych przyjaciół na kolację. Był pod wrażeniem tego, jak jego przyjaciel zwracał się do żony – "Kochanie", "Skarbie", "Najdroższa"... Gdy kobieta wyszła z kuchni, zwrócił się do swego przyjaciela...To piękne, że po 60 latach małżeństwa ciągle się do niej tak czule zwracasz. Widać, że jesteście wciąż w sobie bardzo zakochani. – Tobie mogę powiedzieć prawdę. Już jakieś 10 lat temu zapomniałem, jak ona ma na imię".

Jednak istnieją pewne problemy, które mogą być niepokojące, również takie, które są nim prawie zawsze oznaką choroby. Do tych pierwszych należy zapominanie imion swoich bliskich lub znajomych, powtarzające zadawania tym samym ludziom tych samych pytań, gubienie się w dobrze znanych miejscach lub problemy z rozpoznawaniem i nazywaniem rzeczy natury ogólnej, tj. kolorów, kształtów, twarzy.

"Panie doktorze, niech pan mi pomoże. Mam 100 lat i sypiam z kobietami. – To w czym problem? – Nie pamiętam, dlaczego".

Te drugie, które wymagają konsultacji z lekarzem, bo często są wczesnymi oznakami demencji to: problemy z zachowaniem w codziennych sytuacjach – np. ubieranie zimowych ubrań w lecie; zapominanie funkcji rzeczy codziennego użytku; problemy z rozpoznawaniem bliskich znajomych lub rodziny; odkładanie rzeczy w dziwne, niewłaściwe miejsca, np. czapki do lodówki; gubienie się w miejscu oraz czasie; problemy z obsługą używanych na co dzień urządzeń, np. pralki; proszenie o coś, co przed chwilą się dostało – np. kawę. Pewna starsza Pani zapominała wyłączać płytę kuchenną, która rozgrzewała się do czerwoności. Zdarzało się jej również, że przygotowując sobie kąpiel... zapomniała zatkać otwór odpływowy w wannie i po kilku godzinach idąc do łazienki, była zdziwiona, że z kranu w wannie leci woda.

"Pewien dziadek próbował się ogolić pilotem od telewizora lub wyjść z domu w jednym bucie i w kapciu. Nieraz szukał okulary, które miał na nosie. Wiersz J. Tuwima zatytułowany „Okulary” był napisany na podstawie autentycznych zdarzeń., W połowie schodów zastanawia się, czy ja wchodziłam na górę, czy z niej schodziłam. Najmłodsza siedzi w salonie i mruczy. Obym nigdy nie miała takich problemów w ich wieku. I puka w niemalowane. I woła do swoich sióstr. Już do was idę, tylko pójdę otworzyć , bo ktoś pukał przed chwilą do drzwi"

Fachowcy twierdzą, że z roku na rok przybywa chorych na demencję, a choroby neurodegeneracyjne to jedna z największych i najszybciej rozwijających się plag współczesnego świata. W Polsce według szacunków jest około 350 tys. Chorych na Alzheimera, ale już w roku 2050 ma ich być ponad milion. Oznacza to więc, że jeżeli nic się nie zmieni i nie uda się znaleźć żadnego lekarstwa, choć nad tym pracuje się nieustannie, ale bez wielkiego powodzenia, chory będzie prawie co 30 Polak i Polka. Bać się? Nie, i tak nic to nie pomoże, lepiej być czujnym i trenować pamięć!

"Starszy pan jechał autostradą, gdy zadzwonił jego telefon. Odebrawszy... usłyszał głos żony: – Zdzisiu, właśnie usłyszałam w wiadomościach, że jakiś samochód jedzie pod prąd autostradą. Uważaj. – Kochanie, to nie jeden samochód. Jest takich setki".

Co możemy zrobić, by opóźnić proces starzenia naszych komórek mózgowych? Warto zadbać o zdrową dietę, bogatą w witaminy i minerały, pić około 2 l wody dziennie, uprawiać sport 3 razy w tygodniu, np. wybrać się na 30-minutowy spacer, pić lampkę czerwonego wina do obiadu i trenować koncentrację np. rozwiązując krzyżówki czy sudoku lub czytać książki. Czasem wszystkim zdrowym ludziom zdarzają się takie momenty, ze nie pamiętamy co gdzieś schowaliśmy, lub czytając zaczynamy wciaz od poczatku, poniewaz nie mozemy skupic sie nad tekstem.  Czytając książkę, co jakiś czas bywamy myślami (odpływamy) gdzie indziej, a oczy przesuwają się po tekście dalej. W pewnym momencie uświadamiamy sobie, że nie wiemy, o co chodzi w przeczytanym fragmencie książki i musimy  tak kilka razy wracać do początku tekstu. Czasem zanim zorientujemy się, że nic nie zrozumieliśmy z niego, wymaga przeczytania ponownie kilku stron tekstu.

"Starsza wdowa i wdowiec spotykali się ponad pięć lat. W końcu staruszek zdecydował się poprosić ją o rękę. Odpowiedziała „tak”. Następnego ranka, gdy się obudził, nie mógł sobie przypomnieć, co mu odpowiedziała: „Czy była uszczęśliwiona? Chyba tak... chociaż... tak dziwnie na mnie spojrzała”... Wciąż nie mogąc sobie przypomnieć, więc po około godziny zadzwonił do niej. Zakłopotany, przyznał, że nie pamięta jej odpowiedzi na propozycję małżeństwa. – Oh – opowiedziała – Cieszę się, że zadzwoniłeś. Pamiętam, że powiedziałam komuś „tak”, ale nie mogłam sobie przypomnieć, kto to był".

W przeciwnym razie może się okazać, że nie będziemy w stanie zapamiętać nawet własnego nazwiska czy adresu zamieszkania, a nawet rozmieszczenia własnego mieszkania. Nie będziemy pamiętać nawet... kim jesteśmy.

"75-letni mężczyzna poszedł na badania. Wszystkie wyniki były w normie. – Panie Antoni – powiedział lekarz – wszystko jest w porządku. A jak pan czuje się psychicznie i emocjonalnie? Żyje pan w zgodzie z Bogiem?– Nasza relacja jest świetna. Bóg wie, że mam słaby wzrok, normalne więc stało się, że gdy wstaję w środku nocy do łazienki, włącza się światło. A kiedy skończę, światło samo gaśnie. – To niesamowite – skomentował lekarz. Nieco później tego dnia lekarz dzwoni do żony Antoniego. – Pani mąż jest zupełnie zdrowy, ale musiałem zadzwonić do pani, bo jestem pod wrażeniem jego relacji z Bogiem. Czy to prawda, że gdy w nocy wstaje do łazienki, światło same mu się włącza, a gdy skończy – wyłącza? – Mój Boże – wzdycha żona – on znowu sika do lodówki". 

I choć to nie jest śmieszne, stajemy się tematem dowcipów...pamietajmy, my też bedziemy starzy, wiec wykazmy zrozumienie zamiast żartować z tego.



Jestem osobą, która chce być obiektywną w dzisiejszym absurdalnym świecie.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości