EdithKulpienski EdithKulpienski
1631
BLOG

Władca absolutny, człowiek o osobowości despotycznej...tyran.

EdithKulpienski EdithKulpienski Psychologia Obserwuj temat Obserwuj notkę 3



Despota to człowiek, który ma o sobie bardzo wysokie mniemanie, czuje się najważniejszym autorytetem i potrzebnym wszystkim wokół. Narzuca swoją wolę innym, myśląc, że jego zdanie jest jedynie słuszne i prawdziwe. Samo słowo despota oznacza w języku greckim „pana”. Jest to człowiek, z którym bardzo trudno nawiązać jakąkolwiek relację, ponieważ w każdej sytuacji będzie negował racje innych i próbował pokazać swoją wyższość, jako jedynego nieomylnego. Despota to przede wszystkim człowiek władzy, który lubi rządzić innymi. Wystarczy, że będzie podejmować decyzje dotyczące codziennych spraw samodzielnie, bez konsultowania się z innymi, zwłaszcza z partnerem życiowym, dlatego na niego wybiera sobie osobę ugodową, bez własnego zdania.

Wszelkie próby sprzeciwu będzie traktował jak atak na swoją osobę. Mimo wszystko pozostanie przy swoim, ponieważ uważa, że działa słusznie i poprawnie. A jego argumenty są tego potwierdzeniem. Charakterystycznymi cechami charakteru despoty są: egoizm, apodyktyczność, zatwardziałość w swoich przekonaniach, chłód emocjonalny, karzący nigdy nie nagradza, nie pozwala innym na na autonomię. Życie z nim jest bardzo trudno, ponieważ uwielbia czuć się alfą i omegą, jedynym autorytetem. Decyduje za wszystkich, bez konsultacji z nimi, czemu muszą się podporządkować, w przeciwnym razie nie ukrywa niezadowolenia i agresji. Lubi kierować innymi i czuć nad nimi władzę. Więc czy można z kimś takim żyć? Jest to tylko możliwe, gdy partner będzie zawsze mu uległy, pozwoli na kontrolowanie się pod każdym względem, wywołując w nim zadowolenie z tego faktu, zawsze i wszędzie chwaląca go jako wzór do naśladowania.

Despota nie potrafi pracować zespołowo ani być obiektywnym szefem. Powinien skorzystać z pomocy psychologa, przepracowując swoje zachowanie, które niejednokrotnie niekorzystnie odbija się na życiu rodzinnym i zawodowym. Swoją zaborczością odstrasza od siebie wszystkich ludzi, z czasem zostając sam, a jego samotność będzie mu bardziej doskwierać niż zanegowanie swoich racji. Dlatego też mówi się, że osoby tego typu, pozornie niepotrzebujące innych ludzi, ponieważ traktują ich bardzo przedmiotowo, wciąż dążą w swoim życiu do przebywania wśród nich. Często psycholodzy słyszą skargi na żonę lub męża, który samodzielnie podejmuje wszystkie decyzje w małżeństwie. Począwszy od tych kluczowych, związanych np. z planowaniem potomstwa, kupnem mieszkania czy samochodu, doborem znajomych, po wydatki na życie, sposobu spędzania wolnego czasu czy wyboru menu.

Czy współmałżonek, który formułuje takie zarzuty... związał się rzeczywiście z despotą, autokratą czy tyranem? Zdarza się, że tak bywa. Wpływ na to ma wiele czynników, m.in. wzorzec funkcjonowania rodziny, pochodzenie, doświadczenie, wartości wyniesione z domu, które są kompasem jego życia. Trudno oczekiwać bowiem od osoby wychowywanej w rodzinnym domu w przekonaniu, że ma być „głową rodziny” i odpowiadać za jej byt i bezpieczeństwo, aby potrafiła współdzielić odpowiedzialność ze swoim partnerem. Okazuje się, iż osoby uskarżające się na tyranię partnera często same nie potrafią podejmować decyzji i taka sytuacja im zwyczajnie odpowiada. Nie chcą decydować o istotnych kwestiach w związku, unikając ponoszenia za nie odpowiedzialności. A w razie niepowodzenia decyzji podjętej przez partnera, zawsze mogą obarczyć go winą.

Skarżą się rodzinie, znajomym i terapeucie, jak są ograniczane, a w rzeczywistości nie potrafią lub nie chcą współuczestniczyć w procesie decyzyjnym. Dzieje się tak, ponieważ często nie potrafią stawiać granic, definiować własnych potrzeb, mają niskie poczucie własnej wartości i sprawczości. Brak im wiary, że mogą mieć na cokolwiek wpływ i czują się bezpieczne, oddając decyzyjność i odpowiedzialność swojemu partnerowi. Dlatego warto, zanim posądzimy kogoś o bycie despotą, spojrzeć na siebie, czy oby nie odpowiada nam rola jego ofiary? !Jeżeli jednak nie jesteśmy o tym przekonani, warto zawsze skonsultować się z psychologiem. Jeśli potwierdzi on nasze oskarżenia, nasz partner winien podjąć terapię, ponieważ to "forma bezwzględnej i nieograniczonej władzy, opartej na terrorze, sprawowanej przez jednostkę lub grupę, nieliczącej się z wolą i prawami obywateli, bezwzględne postępowanie, wymagające całkowitego posłuszeństwa i nieznoszące sprzeciwu".

Despota jest osobą, która notorycznie chce kontrolować innych, wpada w gniew przy jakimkolwiek sprzeciwie, jest wrogo nastawiona, udając przy tym kogoś miłego. Osobowości despotycznej często towarzyszy także skłonność do stosowania przemocy. Wielu sprawców przemocy domowej ma despotyczny rys osobowości i zachowuje się wobec swoich członków rodziny niczym władca absolutny, którego słowo jest prawem. To człowiek silnie zaburzony, często towarzyszy temu narcyzm. Z kimś takim życie na dłuższą metę jest niemożliwe.

Jestem osobą, która chce być obiektywną w dzisiejszym absurdalnym świecie.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości