EdithKulpienski EdithKulpienski
438
BLOG

Dusza... kwantowy stan umysłu

EdithKulpienski EdithKulpienski Psychologia Obserwuj temat Obserwuj notkę 57


Według definicji dusza (z łaciny anima) to, czynnik, który ożywia ciało, stanowiąc o tożsamości człowieka i jest źródłem ludzkiego poznania. W niektórych religiach także to składnik osobowości ludzkiej, który oddziela się po śmierci od ciała. Tak twierdzono jeszcze do niedawna. Kiedyś życie po śmierci było uważane za ezoteryczne, jednak obecnie w fizyce kwantowej istnieją dowody, które zmieniają jego postrzeganie. Dziś nawet renomowani badacze twierdzą, że dusza jest prawdziwa, a świadomość nieśmiertelna. Jest tak samo podstawowym elementem świata, jak przestrzeń, czas, materia czy energia.

Amerykański chemik James Grant z Instytutu Maxa Plancka w Niemczech opowiadał swoim najbliższym przyjaciołom o dziwnym doświadczeniu, którego doświadczył podczas studiów, które ukończył w USA, a później w Londynie. Niedługo po przeprowadzce obudził się pewnej nocy i w świetle ulicznej latarni zauważył w swoim pokoju młodego mężczyznę z czarnymi, kręconymi włosami. W pierwszej chwili się przestraszył. Gdy zwrócił się do niego, mówiąc, że tamten pomylił pokoje, tamten nie zareagował w pierwszym momencie. Spojrzał jedynie na niego ze smutkiem i opowiedział, kim jest. Po włączeniu światła postać zniknęła.

Następnego ranka, będąc absolutnie przekonanym, że nie śnił, opowiedział o tym dyrektorowi domu. Grant opowiadał o dziwnym spotkaniu i dokładnie opisał, jak wyglądał mężczyzna. Kierowany intuicją zaczął przeszukiwać archiwum, gdzie ku jego zaskoczeniu odnalazł zdjęcie, na którym od razu rozpoznał swojego, nocnego gościa. Grant opisuje tę niesamowitą historię w następujący sposób: „Kiedy zapytałem go, kim jest, odpowiedział drżącym głosem, że jest poprzednim lokatorem, który popełnił samobójstwo jakiś czas temu”.

Choć ta historia brzmi nieprawdopodobnie, to nie mamy podstaw ku temu, by wątpić w nią, w końcu jej źródłem jest naukowiec godny zaufania. Wizja, jaką według wiarygodnych źródeł miał szwedzki naukowiec i teolog Emanuel von Swedenborg (1688-1772) w 1759 roku, jest nie mniej fantastyczna: pewnego wieczoru miał wizję, że w jego rodzinnym Sztokholmie, oddalonym o około 450 kilometrów, wybuchł pożar, który zatrzymał się kilka domów przed jego mieszkaniem. Posłaniec potwierdził później jego przypuszczenia. Profesor teologii protestanckiej na Uniwersytecie w Ratyzbonie Hans Schwarz przestudiował współczesne źródła i doszedł do wniosku, że relacja Swedenborga jest wiarygodna.

Istnieje duża liczba osób, które w prywatnych rozmowach opowiadają o nadprzyrodzonych doświadczeniach. Jednak większość z nich unika rozgłosu z obawy przed etykietą niegodnych zaufania lub zwyczajnie mitomanów. Czy nauka ma coś do powiedzenia na ten temat? Obecnie wielu znanych fizyków jest przekonanych, że takie doświadczenia są możliwe. Dochodzą do przełomowego wniosku, że istnieje dusza, którą można opisać fizycznie. Fundamentem zapierającej dech w piersiach tej tezy jest kwantowo-fizyczne zjawisko splątania.

"Splątanie kwantowe to niezwykłe zjawisko polegające na tym, że cząstki mogą pozostawać ze sobą ściśle powiązane, nawet gdy dzieli je znaczna odległość. Finansowany ze środków UE zespół naukowców badał zjawisko splątania wielocząstkowego, które ma kluczowe znaczenie dla kwantowego przetwarzania informacji". W konsekwencji niektórzy badacze wierzą w egzystencję po śmierci. Twierdzą, że to, co nazywamy tym światem, to materia, czyli to, co jest namacalne. Zaświaty to wszystko inne, wszechogarniająca rzeczywistość, o wiele większa niż nam się wydaje. 

Jednak tego typu teorie nie są niczym nowym, ponieważ psycholog i psychiatra Carl Gustav Jung prowadził już ożywioną korespondencję na ten temat z fizykiem i noblistą Wolfgangiem Paulim od 1947 roku, szukając fizycznej interpretacji tzw. synchroniczności. Opiera się to na zbiegach okoliczności lub wydarzeniach, które następują po sobie w odpowiednim czasie i które nie są powiązane związkiem przyczynowym, ale są postrzegane przez obserwatora jako znaczące i logiczne.

Niestety ich wymiana spostrzeżeń na ten temat pozostała niezauważona przez świat nauki, przez ponad pół wieku. Najwyraźniej pogląd, że stany psychiczne i świat nieożywiony powinny być powiązane i wzajemnie na siebie oddziaływać, był zbyt śmiały na owe czasy, by prowadzić poważną dyskusję wśród elity badaczy. To, co zapoczątkował Dürr, niedawno potwierdził fizyk z Heidelberga, profesora Markolf H. Niemz. Wierzy on, że po śmierci dusza człowieka odchodzi z prędkością światła. Niemz wykłada technologię medyczną na Uniwersytecie w Heidelbergu. Jest również bardzo zaangażowany w badania. Ten ostatni dał decydujący impuls dla jego tezy.

W tak zwanym doświadczeniu umierania osoba dotknięta chorobą nagle doświadcza uczucia, że ​​jej dusza oddziela się od ciała fizycznego i wydaje się unosić nad nim. Chwilę później wydaje się, że otwiera się rodzaj tunelu. Umierający czuje się wciągnięty i unosi się do jasnego światła na końcu tego tunelu. Dzięki temu światłu Niemz widzi podobieństwa do symulowanej podróży statkiem kosmicznym zbliżonej do prędkości światła. Tak zwany efekt szperacza sprawia wrażenie, jakby wszystko od frontu zbliżało się do widza. Podobny efekt obserwujemy podczas jazdy przez zimowe zamiecie śnieżne.

Również Christian Hellweg jest przekonany o kwantowym stanie umysłu. Po ukończeniu studiów fizyko-medycznych w Instytucie Chemii Biofizycznej im. Maxa Plancka w Getyndze naukowiec przez lata pracował nad naukowymi badaniami funkcji mózgu. Swoją tezę podsumowuje następująco: „Właściwości duchowości odpowiadają dokładnie tym cechom, które charakteryzują niezwykle tajemnicze i cudowne zjawiska świata kwantowego”. Legendarny amerykański fizyk, profesor John A. Wheeler powiedział: „Wielu fizyków miało nadzieję, że świat będzie w pewnym sensie klasyczny, przynajmniej wolny od dziwactw, takich jak duże obiekty w dwóch miejscach jednocześnie. Takie nadzieje zniweczyła seria nowych eksperymentów”.

Wreszcie, brytyjski fizyk jądrowy i biolog molekularny Jeremy Hayward z University of Cambridge jest przekonany: „Niektórzy naukowcy, którzy zdecydowanie nadal należą do głównego nurtu naukowego, nie boją się już otwarcie powiedzieć, że świadomość obok kosmosu, czasu, materii i energii może być jednym z podstawowych elementów świata”. Podsumowując, dochodzi do wniosku, że ludzka świadomość może być tak samo fundamentalna, jak czas i przestrzeń.

Jeżeli tezy awangardy fizyków potwierdziłyby się w późniejszych badaniach, mogłoby to mieć istotny wpływ na nasz światopogląd. Odtąd nauki przyrodnicze i religia nie będą już sobie przeciwstawiane. Mogą raczej się uzupełniać tak, jak prawa i lewa noga tej samej osoby. Naukowcy ogłosili, że dusza ludzka kontynuuje swoje istnienie nawet po śmierci ciała. Duszą nazywają oni świadomość, która działa na poziomie kwantowym nawet po śmierci ludzkiego ciała.

Jakiś czas temu grupa naukowców prowadziła badania nad świadomością. Doszli do wniosku, że w momencie śmierci człowieka umiera jedynie jego ciało, nie ma natomiast mowy o śmierci świadomości. Nawiązując do znanych teorii świata nauki, uważają, że mechanika kwantowa pozwala na istnienie świadomości nawet po śmierci ciała. Jednak wciąż pozostają niepewni tego, czym właściwie jest sama świadomość. Stuart Hameroff z Uniwerytetu Arizony oraz Sir Roger Penrose, brytyjski fizyk, uważają, że są to jedyne informacje składowane na poziomie kwantowym.

Nazywają ten proces Ukierunkowaną Redukcją Celu (ang. Orchestrated Objective Reduction – Orch-OR) i uważają to za dowód na to, że mikrotubule na bazie białka niosą informacje kwantowe. Są to więc wielkości mniejsze niż atom. Gdy serce przestaje bić i krew przestaje płynąć. Mikrotubule tracą swój stan kwantowy, jednak kwantowe informacje w nich zawarte nie są niszczone. Dr Stuart Hamerhoff twierdzi, że nie mogą one zostać zniszczone i po prostu rozchodzą się na cały wszechświat. 

Gdy podczas reanimacji pacjenta, kwantowe informacje wracają do niego, mówi się o śmierci klinicznej. Kiedy natomiast umrze, wówczas jest możliwe, że ta kwantowa informacja może istnieć poza ciałem, być może wiecznie, jako dusza. Z tym poglądem zgadzają się również badacze z Instytutu Maxa Plancka w Monachium. Uważają, że wszechświat, który widzimy, jest tylko tym, co postrzega nasza percepcja i po śmierci mamy do czynienia z nieskończonością.


Źródło: 

dpa

https://cordis.europa.eu/article/id/182964-quantum-entanglement-and-information/pl

https://www.google.de/search?q=James+Grant+z+Instytutu+Maxa+Plancka+w+Niemczech+o+swiadomosci&sxsrf=ALiCzsZwnJWc3xvhp3nh5foFXqbUelNZRA%3A1655909543509&source=hp&ei=pyyzYs60HN6Qxc8P5da8uAU&oq=James+Grant+z+Instytutu+Maxa+Plancka+w+Niemczech+o+swiadomosci&gs_lcp=ChFtb2JpbGUtZ3dzLXdpei1ocBADOgcIIxDqAhAnOgUIIRCgAToHC

CEQChCgAVDDD1jaSGCZUGgBcAB4AIAB0AGIAYgSkgEGMC4xMy4ymAEAoAEBsAEP&sclient=mobile-gws-wiz-hp

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Emanuel_Swedenborg

https://pl.frwiki.wiki/wiki/Synchronicit%C3%A9

https://neurolingwistyka.com/artykuly/neurotransgresja/kwantowa-swiadomosc-anna-mazur

https://forumdlazycia.wordpress.com/2018/11/12/fizyka-kwantowa-na-temat-duszy-czy-ludzka-dusza-moze-byc-stanem-kwantowym/

https://theconversation.com/can-consciousness-be-explained-by-quantum-physics-my-research-takes-us-a-step-closer-to-finding-out-164582

Jestem osobą, która chce być obiektywną w dzisiejszym absurdalnym świecie.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości