EdithKulpienski EdithKulpienski
675
BLOG

Czy otyłość to powód do dyskryminacji?

EdithKulpienski EdithKulpienski Osobiste Obserwuj temat Obserwuj notkę 170


Otyłość nie jest wyborem, a zawstydzenie ludzi powoduje tylko, że czują się jeszcze gorzej ze sobą. Co z kolei powoduje chorobliwe zajadanie się, jako formę rozładowania stresu. To osoby z wysokim genetycznym ryzykiem rozwoju tejże choroby. To ludzie, których życie jest często kształtowane przez środowisko, w którym żyją, tj. środowisko społeczne, które promują przejadanie się i brak aktywności.

Dotyczy to głównie mieszkańców ubogich obszarów mieszkalnych, gdzie często doświadczają wysokiego poziomu stresu, w tym poważnych wyzwań życiowych i traumy, często ich dzielnice oferują niewiele możliwości i zachęt do aktywności fizycznej, a możliwości dostępu do niedrogiej zdrowej żywności jest ograniczone.

Jak dowiodły liczne badania, bardzo częstym powodem otyłości są traumy z dzieciństwa. Leczenie otyłości jest bardzo trudne i długotrwałe. Gdyby było łatwe, nie byłoby grubych ludzi, przecież nikt nie chce czuć się jak napompowany balon... Można mieć olbrzymią siłę woli, ale jeśli nie ma się dostępu do odpowiedniego jedzenia, odpowiedniego środowiska, prawidłowego startu w życiu… będzie bardzo ciężko.

Pomimo że otyłość dotyka dużej części społeczeństwa, to w przeważającej części osoby te są źle traktowane ze względu na swoją wagę. Ludzie mają negatywne nastawienie do osób z nadwagą, kierując się stereotypami, niesprawiedliwie traktują osoby z otyłością w różnych sytuacjach. Dyskryminacja ludzi size plus wpływa na ich zdrowie psychiczne i fizyczne. Niestety uprzedzone przekonania na jej temat sięgają głębiej, niż zakładano.

Osoby otyłe zmagają się często nie tylko z walką o prawidłową wagę, a co za tym idzie o poprawę stanu swojego zdrowia, ale też z uprzedzeniami ze strony osób o "normalnej" wadze. Stres, który towarzyszy takiemu ich traktowaniu, powoduje wyrzut hormonów stresu-kortyzolu, co utrudnia odchudzanie.

Bardzo często mamy do czynienia z fatfobią, która promuje mowę nienawiści wobec grubych ludzi. Fatfobia występuje w społeczeństwie, w którym dyktat szczupłości jest wszechobecny, chudość jest uważana za estetyczną, a otyłość za pejoratywną, nieatrakcyjną, patologiczną, a nawet wstydliwą. Fatfobia medyczna jest szczególnie rozpowszechniona, zniechęcając lub wręcz uniemożliwiając osobom otyłym dostęp do opieki zdrowotnej. 

Bardzo trudno im się też ubrać, czy ogólniej zaistnieć w przestrzeni publicznej. Poza tym wszechobecna kultura dietetyczna sprawia, że ​​niektóre bardzo zwyczajne i naturalne zjawiska, takie jak cellulit, są dokuczliwe. Demonizacja cellulitu skutkuje sprzedażą bardzo drogich kremów, które mają go usunąć, które w rzeczywistości okazują się całkowicie nieskuteczne. Cellulit to tylko konstrukcja społeczna wytworzona przez patriarchat i kulturę dietetyczną. Nie jest chorobą ani stanem, ale tworem do sprzedawania fałszywych i drogich rozwiązań, który zawsze istniał i zawsze będzie istnieć.

Taki typ postrzegania ludzi jest bardzo na rękę przemysłowi farmaceutycznemu, kosmetycznemu czy spożywczemu, które zarabiają krocie na różnego rodzaju produktach, ułatwiających nam redukcję wagi i uzyskanie efektu piękna. Wszystko to jednak jest mało skuteczne, a firmy je produkujące nie ponoszą żadnej odpowiedzialności. Winą za niepowodzenie obarcza się wyłącznie konsumentów, czyli ludzi z nadwagą. 

Krótko mówiąc, narracje przemysłu dietetycznego przekonują nas, abyśmy poświęcili cały swój czas, pieniądze i energię na próby dopasowania się do społecznie skonstruowanego ideału piękna. Sprawiają, że diety są kluczem do piękna, sukcesu i szczęścia, a utrata wagi cudownym lekarstwem na naszą niepewność i problemy. Firmy te wykorzystują nie tylko chęć stworzenia ciała, którego wymiary są cenione społecznie, ale także fałszywe poczucie osobistego spełnienia, mistrzostwa, upodmiotowienia i wiedzy, jakie może zaoferować dieta. 

Prawdziwym problemem jest to, że wszystko to promuje się w imię estetyki, a nie prawdziwego wskaźnika zdrowia. Odchudzanie jest bowiem niezwykle trudne i nie jest ani kluczem do szczęścia, ani do sukcesu, zdrowia czy pewności siebie. Diety są tylko fałszywą odpowiedzią na sztuczną chorobę, stworzoną i utrzymywaną przez społeczeństwo. Otyłość bowiem jest przede wszystkim wynikiem niezdrowej diety, braku aktywności fizycznej oraz frustracji. To powikłania związane z nią są chorobą.

 Niektóre osoby z nadwagą są drażnione lub zastraszane. Dokuczanie i zastraszanie mogą powodować smutek lub zakłopotanie. Strach przed osądem lub odrzuceniem może sprawić, że będą unikać ludzi. Mogą przestać również robić rzeczy, które lubią. Nie powinny się na to godzić, w tym celu mogą się temu przeciwstawić. Co mogą zrobić w tej sytuacji? Mogą przede wszystkim budować swoją pewność siebie, pozostając zaangażowanym. Oto kilka rad, by to osiągnąć:

Zostań wolontariuszem w czymś, co naprawdę lubisz robić. Ludzie, z którymi będziesz współpracować, będą mieli te same zainteresowania, więc wszyscy będziecie skoncentrowani na wspólnym celu.

Dołącz do świetlic i innych zajęć.

Dowiedz się, co dzieje się w bibliotece lub lokalnym kółku teatralnym.

Skoncentruj się na budowaniu przyjaźni. Wiedząc, że masz kilku prawdziwych przyjaciół, którzy są zawsze do Twojej dyspozycji, możesz pomóc każdemu poradzić sobie ze wzlotami i upadkami życia.

Pamiętaj, że każdy czuje się nieśmiały, wchodząc w nową sytuację, nawet osoby, które wydają się naprawdę pewne siebie. Możesz poprosić znajomego, aby dołączył do Ciebie, próbując nowych zajęć.

Co zrobić, gdy przyjaciele i rodzina nie zapewniają wsparcia, którego dotknięty otyłością człowiek potrzebuje? Jeśli czuje się pod presją lub źle zrozumiany przez przyjaciół, czy rodzinę, powinien powiedzieć im, jak się czuje. 

Nigdy nie pozwólmy innym źle się traktować, ponieważ otyłość nie jest powodem do prześladowań, może ona bowiem dotyczyć wszystkich. Nic nie usprawiedliwia znęcania się nad innymi, tylko dlatego, że wyglądem odbiegają od przyjętej normy. Nikt przecież nie prześladuje kogoś za to, że brak mu kultury czy inteligencji, a to przecież też odstępstwo od normy idealnego społeczeństwa... Pamiętajmy, że zawsze warto zadbać o siebie, stosując zdrową dietę i być aktywnym fizycznie. Ponieważ jak mówi przysłowie: " W zdrowym ciele, zdrowy duch".


Źródła:

https://onlinelibrary.wiley.com/doi/full/10.1002/oby.22460

https://dziecisawazne.pl/chemia-w-zywnosci-lista-szkodliwych-e/

Jestem osobą, która chce być obiektywną w dzisiejszym absurdalnym świecie.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości