EdithKulpienski EdithKulpienski
289
BLOG

Pornografia

EdithKulpienski EdithKulpienski Rozmaitości Obserwuj notkę 32


Istnieje błędna opinia, że pornografia obniża agresję seksualną względem kobiet.

Według encyklopedii PWN "pornografia [gr. pórnē ‘nierządnica’, gráphō ‘piszę’] to pisma, druki, filmy, wizerunki i in. przedmioty wykonywane i rozpowszechniane w celu wywołania u odbiorców podniecenia seksualnego; nie jest przedmiotem pornograficznym dzieło sztuki ani jego reprodukcja; rozpowszechnianie (tzn. udostępnianie większemu gronu osób) oraz sporządzanie, przechowywanie lub przewożenie w celu rozpowszechniania przedmiotów mających charakter pornografii jest przestępstwem w Polsce i w większości państw, a obowiązek jego ścigania wynika z konwencji międzynar. uchwalonej 1923".

Erotyka z kolei może być zdefiniowana jako "dzieła literackie, filmowe i artystyczne, które starają się podniecić i podniecić publiczność poprzez przedstawienie seksualności" (Bernabeo, 2010: 213). To bardzo ważne, by zrozumieć różnice tych dwóch definicji, erotyka bowiem jest mniej opresyjna od pornografii.

Większość z nas nie jest świadoma, że pornografia przyczynia się wykorzystywania kobiet. Jak stwierdził Jamieson w 1998 roku "obrazy, które seksualizują ludzi, głównie kobiety, tak jakby były ciałami konsumpcyjnymi lub fragmentami ciał, są szeroko rozpowszechnione w reklamie i kulturze popularnej, a także stanowią dominujący temat pornografii" (Jamieson, 1998: 113). Oznacza to, że ​​kobiety powinny być postrzegane wyłącznie jako obiekty seksualne. 

Lata 70. i 80. ubiegłego stulecia obfitowały w debaty wśród aktywistek feministycznych, dotyczyły one seksualności i czynności seksualnych kobiet (Freedman 2006). Branża pornograficzna podkreśla wyzwolenie seksualne podobnie jak seks bez intymności (Jamieson 1998). 

Sama branża porno, jak i jej klienci celowo zacierają granice między związkami intymnymi a transakcjami handlowymi, dyskryminując przy tym kobiety (IBID). Nierówności między płciami wciąż się tu utrzymują. Na podstawie tego faktu należałoby się zastanowić: Czy aby na pewno kobiety są tu wyzwolone. Z pewnością znajdą się mężczyźni, którzy obarczą winą za ten fakt same kobiety, które robią to dobrowolnie. Znajdą się i tacy, którzy stwierdzą, że one lubią swoją "pracę". Jednak, czy aby na pewno?!

Nie oszukujmy się, przemysł pornograficzny czyni z kobiet przedmiot, poniża je i upokarza, podczas gdy mężczyźni są postrzegani dużo lepiej (Freedman, 2006). Branża pornograficzna jest przeznaczona dla heteroseksualnych mężczyzn, a porno jest tworzone głównie z męskiej perspektywy.  

Feministki, które są przeciwne pornografii, postrzegają pornografię jako atak na kobiety (Connell, 2005). Twierdzą one, że kobiety są tam wykorzystywane, a cenzurowanie samej pornografii służy społeczeństwu, ponieważ "pornografia ma kluczowe znaczenie dla sposobu, w jaki mężczyźni podporządkowują sobie kobiety"(Segal i McIntosh, 1992: 5). Z kolei Dworkin w 1981 roku twierdził, że pornografia odczłowiecza kobiety i że jest ich wyzyskiem. Twierdził on, że jest to nie tylko szkodliwe dla samych kobiet, podczas jej produkcji, ale także dla jej konsumentów. Dlatego też Dworkin sugerował, iż cenzurowanie pornografii byłoby korzystne dla społeczeństwa, ponieważ pomogłoby zmienić mizoginistyczne postawy niektórych mężczyzn.

Każdy świadomy człowiek zdaje sobie sprawę, że przemysł porno czerpie olbrzymie korzyści finansowe ze sprzedaży swoich produktów. Uprzedmiotowienie kobiety stało się przyczyną ich upokarzania przez szowinistów, którzy postrzegają kobietę jako coś gorszego; coś, co nadaje się tylko by służyć ich przyjemności; coś, co nie ma prawa głosu, ani kim nie należy się przejmować. Ich własność, z którą mogą robić, co chcą i kiedy chcą, bez pytania ją o zgodę.

Niestety mizoginistyczne postawy nadal są obecne w naszym społeczeństwie, a kobiety często są obwiniane za to, że padły ofiarą przestępstw seksualnych. Kto nie śmiał się z mizoginicznych żartów o blondynce. Mizoginia żyje w żartach od lat, co gorsza zawsze akceptowano seksistowskie żarty. Tego rodzaju żarty są destrukcyjny i pokazują, że ludzie są skłonni do wzmacniania ideologii, iż kobiety są gorsza od mężczyzn, oraz fakt, że istnieje środowisko, w którym skrajna przemoc i ucisk może się rozwijać (IBID). 

W przeważającej większości filmów porno poniża się kobiety i pokazuje względem nich agresję, co jest bardzo szkodliwe dla społeczeństwa. Ponieważ pokazany ucisk kobiet w pornografii znajduje odzwierciedlenie w społeczeństwie i pomaga patriarchatowi w dalszym uciskaniu kobiet. Dlatego cenzurowanie lub zakazywanie pornografii przyniosłoby korzyści społeczeństwu. Okazuje się bowiem, że kraje, które mają ściślejszą kontrolę nad pornografią, mają niższy wskaźniki gwałtów, więc cenzura stworzyłaby bezpieczniejsze środowisko dla kobiet.

Nie jestem feministką, jak co niektórzy tu mnie usiłują przedstawić, zawsze staję po stronie osób wykorzystywanych, bez znaczenia na ich płeć, wyznawaną religię czy status społeczny. Więc darujcie sobie drodzy panowie takie komentarze, przeczytajcie tekst ze zrozumieniem.


Źródło: https://encyklopedia.pwn.pl/haslo/pornografia;3960608.html

https:/pb.openlcc.net/socl120oer/chapter/10-4-violence-against-women-rape-and-pornography/

https://en.m.wikipedia.org/wiki/Pornography_laws_by_region

https://wisevoter.com/country-rankings/rape-statistics-by-country/


Jestem osobą, która chce być obiektywną w dzisiejszym absurdalnym świecie.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości