Bez komentarza. / Mat Google I.A.S.
Bez komentarza. / Mat Google I.A.S.
el.Zorro el.Zorro
571
BLOG

Koronawirusem ładuj; ...cel! ...PAL!

el.Zorro el.Zorro Koronawirus Obserwuj temat Obserwuj notkę 7

„Na każdej wojnie pierwsza ginie ...Prawda”

        A tak naprawdę, to Prawdę zabija się ZANIM przemówi oręż, bo przecież trzeba społeczeństwu sprawnie wcisnąć ściemę, aby bez szemrania zaakceptowało horrendalne wydatki i wyrzeczenia, jakie niesie prowadzenie każdej wojny.
To klasyczny rozwój sytuacji,
bo czasem działania zaczepne, zamiast armii, prowadzi Matka Natura, powodując ma przykład pandemie.
        Gdyby dawać wiarę politykom, to głównym zagrożeniem dla gatunku homo sapiens sapiens są agresywne dyktatury, które bez większych oporów sięgają po przemoc i terror, jeśli tylko uznają, że takim postępowaniem odniosą wymierne korzyści.
Tymczasem o wiele bardziej bezwzględnymi od bezlitosnych siepaczy krwawych satrapów są ledwie dostrzegalne pod mikroskopami chorobotwórcze wirusy, bo  te nie znają pojęcia kapitulacji, walczą do końca, do ostatniego, zbierając swe żniwo chorób.

ZWŁASZCZA kiedy zyskają sprzymierzeńca w kimś tak ograniczonym intelektualnie decydencie jak aktualny prezydent USA, Donald Trump!

        O groźbie wystąpienia zjadliwej pandemii wywołanej nową generacją koronawirusów
było wiadomo od przynajmniej 15 lat, kiedy to pod koniec 2002 roku dał znać o sobie bliski „krewny” modnego latoś wirusa SARS-CoV-2, wirus SARS-CoV-1.
Jeśli wierzyć jajogłowym, znudziło mu się bytowanie na chińskim wiewiórze o opisanym jako  paguma larvata, więc sobie odmienił miejsce egzystencji na gatunek homo sapiens sapiens, z przykrymi dla człowieka konsekwencjami, w postaci lekoopornego zapalenia płuc.
WHO szybko, być może zbyt szybko, ogłosiła stan pandemii bo zaraza wygasła samoistnie po stwierdzeniu ponad 8`000 infekcji blisko 800 zgonów,
ale 10% śmiertelność powinna stanowić ostrzeżenie i zachętę do wzmożonych prac nad szczepionkami na koronawirusy z linii SARS!
Niestety zbagatelizowaną, bo o wiele lepszym biznesem dla farmaceutycznych syndykatów były prace nad szczepionkami przeciwko grypie i na opracowaniu szczepionki przeciwko grypie skupiono cały potencjał badawczo-produkcyjny.
Po prostu, na grypę można liczyć, gdyż wirus nowy wirus grypy  pojawia się praktycznie co roku, więc jest pewny zbyt na dziesiątki milionów szczepionek a tym samym idące w miliardy dolarów zyski, bo szczepionkę przeciwko grypie namnaża się na tanich jajkach. (Stad uzasadnione podejrzenie, ze wirus „ptasiej” grypy to uciekinier z laboratoriów produkujących te szczepionki).
A tymczasem wirus SARS-CoV-1 poddawał się samodoskonaleniu i przybrał terroryzująca dziś świat postać wirusa SARS-CoV-2, który powoduje chorobę opisaną jako COViD-19, czyli  lekooporną postać niewydolności płuc, chorobę na którą do chwili obecnej brak potwierdzonego skutecznego panaceum.

        A w ślad za wrednym wirusem idzie  jeszcze bardziej wredna „brudna” propaganda,
bo masowe zachorowania nieuchronnie MUSZĄ spowodować ogromną recesję, przy której kryzys z lat 20 XX wieku może okazać się przysłowiowym pryszczem wobec wulkanu,
ALE MOŻE TEŻ DAĆ PROFITY W POLITYCZNEJ WALCE.
        Tak naprawdę, to
tylko dzięki pazerności obrzydliwie bogatym lobby farmaceutycznemu i turystycznemu, wirus SARS-CoV-2 może dziś zbierać tak bogate żniwo!
Bo to, że wcześniej zidentyfikowany wirus SAR-CoV-1, odpowiedzialny za pandemię z przełomu 2002/2003 roku za około 20 lat wróci pod zmutowaną postacią było równie pewne, co śnieg w zimie, niewiadomym była tylko intensywność zjawiska.
Logicznym więc byłoby, aby popracować nad szczepionką lub skutecznym panaceum,
ale obecność w ofercie  panaceum na CoV-2, nie dawałaby możliwości przejęcia  nawet bilionów dolarów i euro od zdesperowanych rządów bogatych państw!
Z tego powodu musiała „polać się krew”!
Im więcej tym większa panika i większa desperacja więc i nieliczenie się z kosztami.

        Lobby imprezowo-turystyczne też jest równie winne zaistniałej sytuacji, bo postanowiono, że ważniejsze od życia ludzi będzie dokończenie karnawału i lukratywnego sezonu w kurortach zimowych.

ALE NAJWIĘKSZE ODIUM WINY ZA PANDEMIĘ  SPADA NA POLITYKÓW, RÓWNIEŻ RZĄDZĄCYCH POLSKĄ PRZEZ OSTATNIE 12 LAT!

Bo jakże inaczej wyjaśnić brylowanie na ekranach, zwłaszcza podporządkowanej PiS-owi TVP prezydenta Dudy, premiera Morawieckiego i urzędników odpowiedzialnych za ochronę zdrowia Polaków,
wiedząc, że to DOKŁADNIE przez ich monstrualne zaniedbania wkrótce zbraknie w szpitalach, zwłaszcza pielęgniarek i techników!
Bo ZANIEDBANO zgromadzenia odpowiednich zapasów środków ochrony przez zagrożeniem epidemiologicznym!

Natomiast TO CO UCZYNIONO Z TRANSPORTEM zakupionych w Chinach przez WOŚP środków medycznych, woła o pomstę do Boga!

        Jest bowiem klasyką tajemnicy Poliszynela, że dzięki patologicznej polityce prowadzonej w Polsce praktycznie od 1990 roku komercjalizacji opieki zdrowotnej,
 całkowicie zaniedbano obszar zabezpieczenia epidemiologicznego!
Mało tego, świadomie doprowadzono do rozbicia systemu zdrowotnej opieki publicznej,  dzieląc szpitale na  uprzywilejowane, czyli  podlegające pod administrację państwową, zwane szpitalami wojewódzkimi i te gorsze, czyli podległe samorządom, a aby było całkiem wesoło, wprowadzono limity, czym skutecznie uzależniono proces leczenia społeczeństwa od kaprysów polityków, bo przy dostępie do pieniędzy z kontraktów NFOZ decydował nie potencjał placówki, ale układy i układziki dyrektorów placówek. Efekt, mierzone latami czasy oczekiwań do porady u osób mało zamożnych, kominy płacowe dla ustosunkowanych politycznie lub w korporacji lekarzy oraz  zaniechanie rekonwalescencji osób wyleczonych.
Obecny polski system był niewydolny zanim zaatakował koronawirus, zaraza COVID-19 tylko obnażyła stan faktyczny, zaś trzymająca się kurczowo władzy kacza sitwa jedyne co tak naprawdę  robi, to próbuje zbić kapitał polityczny na zarażonych wirusem trupach Polaków.
Fachowo to się nazywa zarządzaniem kryzysem, a na zakup potrzebnych licencji i sprawdzonych technik działania, gensek Kaczyński, od kiedy tylko poczuł smak dyktatorskiej władzy, nie szczędzi grosza zdzieranego nie tylko z podatników w ramach budżetowej subwencji, ale również z haraczy nakładanych na państwowe spółki i korporacje.


PO PIERWSZE, ZABIĆ PRAWDĘ, A W JEJ MIEJSCE WSTAWIĆ PROPAGANDĘ!



Temu służą jałowe dywagacje Rady Ministrów, tak obficie transmitowane przez TVP!
Gdyby gensekowi Kaczyńskiemu  NAPRAWDĘ ZALEŻAŁO, na dobru Polski i Polaków, już w na początku stycznia, biorąc przykład z prezydenta Łukaszenki, poleciłby zgromadzić odpowiednie zapasy  środków ochronnych i PRZEDE WSZYSTKIM szybkich, ale i pewnych testów, oraz wyznaczyć sieć ośrodków kwarantanny, a przede wszystkim wydzielić środki transportu do przewożenia osób zainfekowanych.
Tymczasem cala uwaga genseka Kaczyńskiego, więc i powolnych mu premiera i prezydenta, została skupiona na fabrykowaniu kiełbasy wyborczej, potrzebnej do utrzymania na prezydenturze marionetki  z Krakówka o imieniu Andrzej.
A kiedy pandemia zaatakowała w lutym alpejskie kurorty,
powinien natychmiast polecić wprowadzenie stanu wyjątkowego i wdrożyć działania prewencyjne przewidziane w przypadku zjadliwej epidemii.
       Cóż, nawet średnio rozgarnięty licealista wie, że
odwirusowe epidemie rozprzestrzeniają się JEDYNIE wówczas, kiedy możliwa jest bezpośrednia infekcja człowiek-człowiek, lub, jak to ma miejsce w przypadku malarii, pośredni nosiciel wirusa, czyli komar, ma dużą łatwość kontaktu z człowiekiem.
W przypadku koronawirusów SARS
Kluczem do sukcesu wirusów CoV-1 i -2 jest nawet kilkudobowa zdolność przetrwania poza organizmem nosiciela, a (UWAGA!) w zakamarkach układów klimatyzacyjnych może nie tylko przetrwać, ale i namnożyć się nawet przez około 2 tygodnie!!!
ALE  O TYM CICHO-SZA! Bo durne Pospólstwo gotowe wpaść w panikę.

        Pora na podsumowanie;
TO DOBRZE, że rządzący Polską, zapewne powodowani strachem utraty władzy,  zdecydowali się na zamkniecie centrów handlowych i kulturalnych, oraz zakazali zgromadzeń wszelakich, nawet nabożeństw.
ALE BŁĘDEM JEST BRAK KONTROLI NAD TYSIĄCAMI KIEROWCÓW!
Oczywiście masowy transport towarowy jest dla takiego kraju jak Polska najwyższym priorytetem i nie ma mowy o jego wygaszeniu
ale DO TEJ PORY nie wdrożono obowiązkowego badania na obecność koronawirusa CoV-2 WSZYSTKICH kierowców, ani też nie wdrożono obowiązku dezynfekcji układów klimatyzacyjnych publicznych środków transportu. 
Gdyby Zorro odpowiadał za ochronę Polski przez pandemią COVID-19,
ustawiłby na granicach barierę, której istotą byłoby bezwzględne przestrzeganie zasady, że w głąb kraju bez kwarantanny mogłyby wjeżdżać TYLKO naczepy z ładunkiem, zaś ich ciągniki, wraz z kierowcami, pozostawałyby poza obszarem Polski.
Zaś wjazd do Polski tych kierowców byłby możliwy TYLKO po uzyskaniu negatywnego wyniku testu.
Do tego czasu powinni przebywać w warunkach kwarantanny w specjalnych ośrodkach.
Natomiast, zdaniem Zorra, odpowiedź na pytanie:
z jakiego powodu nie posiadano odpowiedniej ilości środków ochrony osobistej dla personelu medycznego i z jakich powodów zaniechano uruchomienia masowej produkcji tego asortymentu w kraju,
należy pozostawić Trybunałowi Stanu, ale nie obecnemu, czyli rydzykobojnemu i kaczomyslemu, ale składającego się z osób godnych zaufania, a nie osób zaufanych Episkopatu i guru Rydzykowi.

Co do okazania było. Amen.
Zorro.

       




el.Zorro
O mnie el.Zorro

Wiem, że nic nie wiem, ale to więcej, niż wykładają na uniwersytetach.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości