Elektrownia Kozienice, fot. lasy.gov.pl
Elektrownia Kozienice, fot. lasy.gov.pl

Enea chce zastępować bloki węglowe w Elektrowni Kozienice blokami gazowymi

Redakcja Redakcja Energetyka Obserwuj temat Obserwuj notkę 39

Nowa strategia grupy Enea zakłada, że w 2030 r. źródła gazowe stanowić mają 8 proc. udziału w produkcji elektrycznej. Dlatego w Elektrowni Kozienice bloki węglowe będą sukcesywnie zastępowane blokami gazowymi. 

Enea, drugi co do wielkości producent energii elektrycznej w Polsce, w swojej strategii chce stopniowo przechodzić ze źródeł konwencjonalnych na odnawialne.

Prezes Enei Mirosław Kowalik powiedział, że jego koncern zdecydował się na aktualizacje strategii sprzed 3 lat w związku ze zmianami zmierzającymi w stronę ograniczenia emisji. – Dostosujemy nasze moce wytwórcze do nowych norm środowiskowych. Zwrot na kapitale własnym i z aktywów jest satysfakcjonujący i na europejskim poziomie. W kwestii zmian środowiskowych jesteśmy motywowani, abyśmy transformację energetyczną dokonywali, by spełnić wyzwania europejskie. Chcemy zaopiekować się nowymi technologiami, które są szansą dla grupy, aby przynosiły wzrost wartości dla akcjonariuszy. Chcemy, aby naszą grupę postrzegano jako wiarygodnego partnera biznesowego i technologicznego – mówił Kowalik.

Warto wiedzieć: Polityka energetyczna Polski do 2040 r. (PEP 2040)

Strategia Enei zakłada inwestycje rzędu 64 mld zł. - Chcemy zrealizować inwestycje w nowe moce wytwórcze, czyli 14,7 mld zł na moce zeroemisyjne i 7,3 mld zł na ograniczenie emisji. Chcemy, aby emisje w spółce w 2030 roku były rzędu 550 kg CO2 na MWh – wyliczał prezes.

Szacowane do osiągnięcia wskaźniki mocy zainstalowanej, udziału zero- i niskoemisyjnych źródeł wytwórczych w produkcji energii oraz jednostkowej emisji CO2 w grupie zostały wyznaczone przy założeniu zastąpienia bloków 1-8 klasy 200 MW w Elektrowni Kozienice jednostkami wytwórczymi niskoemisyjnymi oraz modernizacji bloków 2-7 klasy 200 MW w Elektrowni Połaniec.

- Od 2029 roku rozpoczynamy transformację zastąpienia bloków węglowych w elektrowni Kozienice, ale racjonalnie, nie radykalnie. Blok 11 ma 15-letnią umowę mocową i on będzie dalej funkcjonował. Tak samo dwa bloki po 500 MW zmodernizowane w ostatnich latach również są sprawne i przynoszą nam korzyść. Paliwem gazowym będziemy zastępować bloki od 1 do 8 od 2029 roku. Tak zakłada nasza strategia - powiedział Mirosław Kowalik.


image
Premier Mateusz Morawiecki w Elektrowni Kozienice, fot. KPRM.


Należąca do Enei elektrownia Kozienice o mocy zainstalowanej ok. 4 tys. MW jest największą w Polsce elektrownią na węgiel kamienny, a drugą największą w ogóle pod względem mocy zainstalowanej po elektrowni Bełchatów o mocy około 4,9 tys. MW, na węgiel brunatny.

W 2018 r. Enea miała różne źródła o łącznej mocy niemal 6,3 GW. Do 2025 r. ma przybyć 1140 MW nowych mocy OZE, ponad 200 MW - gazowych, a ze źródeł eksploatowanych w 2018 r. ma ubyć 200 MW.

W 2030 r. moc OZE ma sięgnąć 2,5 GW, gazowych - 670 MW, a jednocześnie ubędzie prawie 1,2 GW dotychczasowych źródeł konwencjonalnych. Wśród OZE ma dominować fotowoltaika - ok. 1,5 GW, a reszta to elektrownie wiatrowe na morzu - ok. 700 MW, na lądzie - ok. 200 MW, oraz biomasa i pozostałe źródła odnawialne. "Źródła konwencjonalne muszą pozostać w systemie, by zabezpieczać OZE. Taka transformacja daje też szansę segmentowi wydobycie" - wyjaśnił prezes.

W 2035 r. Enea ma mieć niemal 10 GW mocy, w tym 3,5 GW OZE, 2 GW źródeł niskoemisyjnych, w tym gazowych, i 4,1 GW mocy konwencjonalnych. Wyłączenia mają przekroczyć 2,1 GW. W 2035 r. 40 proc. produkcji energii w Enei ma pochodzić ze źródeł konwencjonalnych, jedna trzecia z OZE, a 27 proc. - z gazu.


ja

źródło: wnp.pl, biznesalert.pl


Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka