Niewielu deweloperów decyduje się na projektowanie ekologicznych budynków biurowych. To się będzie musiało zmienić. Zgodnie z przepisami unijnymi od roku 2021 wszystkie budynki będą musiały być efektywnie energetyczne. W Katowicach powstaje właśnie zeroenergetyczny biurowiec.
Fotowoltaika, trigeneracja i rekuperacja
Nowy budynek GPP Business Park sam będzie produkował energię m.in. z instalacji fotowoltaicznej, a całkowite roczne zużycie energii pierwotnej nie powinno przekroczyć 57 kWh na m kw. rocznie. To aż o połowę mniej niż przewidują normy, które wejdą w życie w 2021 r. Budowa trwa, pierwsi lokatorzy wprowadzą się do budynku z początkiem 2019 r.
Panele fotowoltaiczne będą zamontowane na dachu. Będą służyć do zasilania urządzeń pomocniczych, takich jak pompy czy wentylatory. - Będzie plus energetyczny w obszarze wentylacji, ogrzewania i przygotowania ciepłej wody użytkowej. Oznacza to, że wyprodukujemy w budynku więcej ciepła odpadowego w skojarzeniu z energią elektryczną niż wynosi jego zapotrzebowanie na cele grzewcze w ujęciu rocznym - mówi Mirosław Czarnik, prezes GPP Business Park.
Zobacz: Czy fotowoltaika się opłaca? Stan na 2018 rok
Fotowoltaika to nie jedyne własne źródło energii GPP Business Park. W obiekcie zaprojektowano również gazowe pompy ciepła oraz dwa silniki do trigeneracji - jednoczesnej produkcji energii elektrycznej, cieplnej oraz chłodu - napędzane gazem ziemnym. Według szacunków instalacja trigeneracji powinna zwrócić się w sześć lat.
Kolejny ekologiczny wynalazek do zastosowanie rekuperacji, czyli odzyskiwanie energii z powietrza usuwanego z obiektu. Rekuperator rotacyjny (obrotowy), jest w stanie z powietrza wyrzucanego odzyskać 85 proc. energii. Działa to następująco: przy temperaturze na zewnątrz na poziomie zero stopni Celsjusza energia z powietrza zużytego ogrzewa powietrze wchodzące do budynku do temperatury 19 stopni Celsjusza, natomiast przy temperaturze minus 20 stopni Celsjusza za zewnątrz uzyskuje się temperaturę nawiewu (bez udziału nagrzewnicy) na poziomie 15,5 stopni Celsjusza. Odzysk wilgotności z powietrza wywiewanego sięga 78 proc.
W całym obiekcie zamontowane będzie również bardziej oszczędne oświetlenie LED.
Wszystkie budynki zeroenergetyczne
Wymogi dotyczące charakterystyki energetycznej budynków reguluje dyrektywa z 18 maja 2010 roku. Zakłada ona również, że od 2021 roku na terenie Unii Europejskiej mogą powstawać wyłącznie budynki o bardzo niskim zapotrzebowaniu na energię, zasilane przynajmniej częściowo z odnawialnych źródeł energii. Wskaźnik rocznego zapotrzebowania na nieodnawialną energię pierwotną (EP) nie może przekroczyć maksymalnych wartości. W tym roku EP wynosi już 95, a od stycznia 2021 roku będzie równy 75 kWh/m2 na rok.
Budowa zrównoważonych budynków biurowych, spełniających nowe normy jest droższa niż obiektów budowanych w standardowych technologiach. Zakładany koszt czwartego budynku biurowego GPP Business Park (wraz z zagospodarowaniem terenu) to 44 mln zł. Budynek będzie miał powierzchnię 7,5 tys. m kw., siedem kondygnacji naziemnych i jedną podziemną (garaż).
Jeżeli ktoś teraz projektuje budynek w starej technologii, to musi uzyskać pozwolenie na jego budowę do końca 2020 r., inaczej projekt trafi do kosza jako niezgodny z unijnymi normami. - Bardzo ważne jest to, aby inwestor pamiętał, że nie zamawia budynku jako produkt, tylko określone parametry funkcjonujące w budynku. Powinien więc w umowie zastrzec, że jeżeli rekuperacja, to z 90 proc. odzyskiem energii z powietrza wyrzucanego, a to może zapewnić tylko rekuperator obrotowy. Jeżeli trigeneracja, to z efektywnością minimum 70 proc., gdyż inaczej nie dostanie się żółtych certyfikatów - podpowiada Mirosław Czarnik.
Przeczytaj: Poprawa efektywności energetycznej domu to więcej pieniędzy w portfelu
W najbliższych latach powinniśmy zatem spodziewać się sukcesywnego rozwoju sektora ekologicznego budownictwa. Według raportu „Certyfikacja zielonych budynków w Polsce”, opracowanego przez Polskie Stowarzyszenie Budownictwa Ekologicznego, w marcu ubiegłego roku w naszym kraju było 551 certyfikowanych obiektów. To o 68 proc. więcej w porównaniu z rokiem 2016.
Polacy chcą mieć energooszczędne domy
- Biorąc pod uwagę fakt, że 75 proc. kosztów ponoszonych w całym okresie istnienia budynku stanowią wydatki na konserwację i eksploatację, a 30 proc. energii zużywanej w budynkach marnuje się z powodu nieefektywnego działania systemów BMS, ekobudownictwo jest naturalnym kierunkiem zmian. Systematycznie rosnący koszt energii ma swoje odzwierciedlenie w wartości eksploatacji wszystkich obiektów, niezależnie od ich typu, rozmiaru czy też lokalizacji. Dlatego też inwestorzy będą coraz chętniej korzystać z nowoczesnych systemów zarządzania obiektem, dzięki którym budynki będą efektywne energetycznie, komfortowe i bezpieczne - prognozuje Anna Nowak-Jaworska, wiceprezes pionu building w Schneider Electric na region Europy środkowo-wschodniej.
Z ubiegłorocznego badania „Budownictwo energooszczędne oczami Polaków”, przeprowadzonego przez Kantar Public na zlecenie firm Danfoss, H+H, Rockwool i Velux, wynika, że 88 proc. Polaków zdecydowałoby się na budowę energooszczędnego domu. Co czwarty jest w pełni przekonany do takiej inwestycji. Główny powód to kryterium ekonomiczne, czyli oszczędności na kosztach eksploatacji i utrzymania. 84 proc. Polaków uważa również, że budowa domów energooszczędnych pozwala zmniejszyć problem smogu.
źródło: portalsamorzadowy,pl, biznes.newseria.pl
ja
Komentarze