Przeciętny Polak konsumuje tyle, że przypadające na niego zasoby planety wyczerpuje  w okolicy 19 maja.
Przeciętny Polak konsumuje tyle, że przypadające na niego zasoby planety wyczerpuje w okolicy 19 maja.

Jak ograniczyć swój własny ślad węglowy?

Redakcja Redakcja Ekologia Obserwuj temat Obserwuj notkę 103

Złośliwi powiedzą: nie oddychaj. Można jednak podjąć mniej radykalne starania, by ograniczyć własny ślad węglowy. Warto zestawić jakość własnego życia z ograniczonymi zasobami planety. I zastanowić się w kontekście transportu, prądu, zakupów, co można ograniczyć, a z czego zupełnie zrezygnować. 

Co to jest ślad węglowy?

Ślad węglowy (ang. Carbon footprint) to suma emisji dwutlenku węgla wynikająca bezpośrednio i pośrednio z aktywności, stylu życia danej osoby, określonego produktu czy usługi. Każdy z nas ma swój ślad węglowy. Pozostawiamy go wykonując podstawowe czynności codzienne: używając prądu, ciepłej wody czy korzystając ze środków transportu. Nawet jeśli wydaje nam się, że żyjemy maksymalnie ekologicznie, to często nieświadomie korzystamy z produktów i usług, których produkcja zanieczyszcza powietrze.

Zobacz także: Amazon chce być eko. Ogranicza swój ślad węglowy

Ślad węglowy wyrażany jest w tzw. ekwiwalencie CO2 (w skrócie CO2e), który odpowiada koncentracji dwutlenku węgla, która miałaby taki wpływ ocieplający jak ilość gazów cieplarnianych, którą badamy.

Statystyczny Polak emituje rocznie ok. 8 ton dwutlenku węgla. Według Global Carbon Atlas jesteśmy dosyć wysoko w skali świata, bo na 40 miejscu. Dla porównania, ślad węglowy mieszkańca Francji, Hiszpanii, Grecji, Portugalii czy Chin wynosi od 5 do 7 ton na osobę, Afryki subsaharyjskiej zaledwie 1-2 tony, natomiast statystyczny mieszkaniec USA, Kanady czy Australii emituje znacznie więcej, nawet 18 ton na osobę. Porównując te wyniki, rzuca się w oczy, że obywatele zamożniejszych państw generują większy ślad węglowy niż uboższych. Dzieje się tak za sprawą zwiększenia konsumpcji, inwestycji w różnego rodzaju dobra czy nieruchomości i w produkcję.

Zobacz: Neutralność klimatyczna będzie sporo kosztować Polskę. Nawet 500 mld euro

słońce, ciepło, morze
Im bogatsi obywatele, tym większy pozostawiają ślad węglowy. 

Warto zaznaczyć, że większość z tych wartości jest pochłaniana przez środowisko i wraca do zamkniętego obiegu, ale część ma realny wpływ naszą planetę, na chociażby zmiany klimatyczne. 

Czy można żyć tak, aby sukcesywnie zmniejszać swój ślad węglowy? Jak to zrobić? W sieci dostępne są kalkulatory do liczenia indywidualnego śladu węglowego. Możemy tam podstawić nasze prawdziwe dane i zobaczyć, jak wysoka jest nasza emisja. A potem podstawiać inne dane i sprawdzać jakie efekty dałaby np. zmiana środka transportu, przyzwyczajeń konsumpcyjnych, oszczędność wody itp. Pomoże to nam podjąć decyzję o zmianie stylu życia i przyzwyczajeń. Oczywiście nie chodzi w tym wszystkim o powrót do stylu życia ludzi pierwotnych, ale byśmy uświadomili sobie, co tak naprawdę stoi za emisją gazów cieplarnianych.

Ciekawe: Te firmy są odpowiedzialne za jedną trzecią emisji CO2 na świecie

Jak ograniczyć ślad węglowy?

1. Mniej podróżuj lub wybieraj niskoemisyjne środki transportu

Najbardziej szkodliwe jest latanie samolotami. Emisje z lotów silniej przegrzewają planetę, bo poza dwutlenkiem węgla na efekt cieplarniany mają także wpływ tlenki azotu, cząstki sadzy i smugi kondensacyjne pozostawiane przez samoloty w wysokich częściach troposfery. To dlatego Greta Thunberg na szczyt klimatyczny w USA popłynęła żaglówką. 

Jeśli chodzi o Polskę, tu prym wiedzie jazda samochodem. Ten środek transportu odpowiada za jedną trzecią emisji CO2 przeciętnego Polaka. Generuje też spory hałas. Pociąg, chociaż wolniejszy, jest dla środowiska znacznie mniej szkodliwy. W mieście możesz poruszać się komunikacją zbiorową lub rowerem, a niekoniecznie wszędzie jeździć autem. 

kobiety na rowerach
Do pracy można jeździć na rowerze. Skandynawowie i Holendrzy od lat to praktykują. 

2. Oszczędzaj energię elektryczną i cieplną oraz wodę

Wymiana żarówek na energooszczędne i rozsądne korzystanie z oświetlenia w skali jednej osoby to niemal niezauważalna zmiana, ale w perspektywie całego społeczeństwa ma realny wpływ. Jeżeli wychodzisz z pomieszczenia, gaś światło. Na noc wyłączaj urządzenia elektroniczne. Jeśli wymieniasz sprzęt elektryczny, zadbaj o to, żeby miał klasę energetyczną A+++. Pomyśl o dociepleniu budynku i okien, aby nie uciekało przez nie ciepło i nie trzeba go było nadmiernie dogrzewać. Zmień sposób ogrzewania domu, np. zamiast pieca węglowego zainwestuj w porządny kocioł gazowy. Dokręcaj kapiące kurki. Bierz szybki prysznic zamiast codziennie wylegiwać się w wannie. 

Przeczytaj także: Jak chronić środowisko i ograniczyć emisję CO2 na własną rękę?

3. Kupuj mniej

Współczesne czasy sprzyjają nadmiernemu konsumpcjonizmowi. Kupujemy więcej, niż potrzebujemy. Nie zdajemy sobie sprawy, że na coś, co za chwilę będzie odpadem, potrzebuje mnóstwa energii potrzebnej do jego wyprodukowania. Nie kupuj zatem rzeczy, których będziesz używał krótko albo które pochodzą z drugiego końca świata. Wybieraj produkty lokalne, zwłaszcza żywnościowe -  ich transport nie wymagał spalenia tak ogromnych ilości paliw. Kupuj produkty jak najmniej przetworzone, to oznacza, że mniej energii trzeba było zużyć do ich wytworzenia, a często także do ich opakowania. Unikaj plastiku i tworzyw sztucznych. Jeśli ograniczysz wydatki, nagle okaże się, że jesteś bogatszy i nie musisz tyle pracować. 

kobieta na zakupach
Pomyśl trzy razy zanim coś kupisz. 

4. Stosuj zasadę zero waste

Zanim wyrzucisz i kupisz nowe, sprawdź czy da się to naprawić. Nie marnuj jedzenia. Ubrania kupuj wysoko gatunkowe, których nie będziesz musiał wyrzucić po pierwszym praniu, albo ubieraj się w second handach. Chodź na zakupy z własnymi torbami i woreczkami wielokrotnego użytku. 

Przeczytaj: Zero waste – jak żyć bez produkowania śmieci

Odejście od paliw kopalnych przy otaczającej nas obecnie infrastrukturze jest w Polsce niewykonalne, jak również niewykonalne jest, aby zredukować swój ślad węglowy do zera. Ale zmiana własnego nastawienia to krok w stronę zmiany nastawienia społecznego, a co za tym idzie, silny wpływ na gospodarkę oraz na decyzje polityków. Nasz przykład wpływa na rodzinę, przyjaciół i innych ludzi w naszym otoczeniu, a zatem jest szansa, że jeśli ograniczymy własny ślad węglowy, to w ślad za nami zrobią to także inni. 

ja


Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości