foros foros
1510
BLOG

Konwencja PiS - start Pisformy i nowego sojuszu?

foros foros PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 27

Konwencja Prawa i Sprawiedliwości przyniosła tylko jedną ważną informację: PiS, mimo wypuszczania balonów próbnych, nie ogłosił programu wyborczego, prawdopodobnie więc wcześniejszych wyborów nie będzie, ale w razie czego partia będzie gotowa.

W warstwie krótkoterminowej konwencja przede wszystkim:

- przykrywa olbrzymi sukces PiS czyli zaakceptowanie przez władze UE KPO - połączone z publicznym obsztorcowaniem przez szefową KE prezydenta i premiera RP - niczym niegrzecznych uczniaków - i wyraźnym wskazanie kto tutaj, w PL, rządzi*.

- rozpoczyna casting na nowych baronów terenowych PiS.

W swoim przemówieniu Kaczyński podał schedułę przemówień kandydatów na lokalnych liderów.

Mówić o: sukcesach gospodarczych (w tym w pandemii) i polityki społecznej, wzroście wynagrodzeń, wzroście pensji minimalnej, wielkich państwowych inwestycjach, poprawie infrastruktury energetyczno - drogowej, w tym wielkich inwestycji suwerennościowych (Via Carpathia), bieżącym zwalczaniu inflacji, sukcesach w pomocy Ukrainie i zwycięskiej obronie przed inwazją migrantów z terenów Białorusi.

Istotniejsze jest to czego mają oni nie mówić (czyli czego nie było w przemówieniu Prezesa): nic o reformach sądowych, o olbrzymim sukcesie KPO, o nowych podatkach, o Nowym Polskim Ładzie. Unikać tematyk: międzynarodowej poza agresją Rosji na Ukrainę, lgbt, historyczno - rozliczeniowo - antykomunistycznej, walki z korupcją, kolesiostwem. Jako porażki/niedociągnięcia podawać jedynie mieszkanie+ i oświatę. 

Należy spodziewać się, że czas letnio-jesienny będzie dla PiS czasem zbierania informacji o nastrojach i castingu na nowych liderów. Okres zimowy: wybór nowych władz partii. Wiosna - testy wysiłkowo - wydolnościowe. Lato/jesień - nowa kampania wyborcza.

Struktura nowej partii Kaczyńskiego ma być specyficzna. Szefowie regionów nie mogą być posłami. Czyli posłowie mają być odcięci od zaplecza. Jest to zapewne efekt strestestów typu 5 dla zwierząt, które wykazały, że centrala nie ma realnego wpływu na poczynania powiatów - a część posłów PiS jest bardziej lojalna wyborcom niż centrali. Stąd potrzeba zbudowania dwóch odrębnych struktur: karnej armii posłów - odciętych od zaplecza, i scentralizowanej struktury malutkich regionów, których liderzy nawet w skali województwa będą niewiele znaczyć bez poparcia centrali.

Dlaczego oszczędny PiS wyda miliony złotych na budowę tej skomplikowanej struktury? Być może chodzi też o przeformatowanie kośćca ideowego partii. Dotychczas zapleczem i twardym elektoratem PiS był tradycjonalistyczny, konserwatywny, patriotyczny, religijny Wschód PL, a głównym aktywem szeregowi ex-działacze Solidarności - coraz mocniej posunięci w latach. Dawało to Kaczyńskiemu minimalną przewagę w parlamencie i minimalną większość dla prezydenta (i to jest max) okupione poważnym konfliktem z poszerzającym swą władzę w PL  centrum UE (jak bardzo - widać było choćby w czwartkowym przemówieniu ''nowej carycy" UvdL). Wydaje się, że dziś PiS rozpoczyna marsz w kierunku budowy nowej lepszej Platformy, opartej mocno na Ziemiach Odzyskanych i zaborze pruskim, z paradygmatem ideowym bliskim EPL. Z tego typu działaczy będą zapewne składać się nowi lokalni liderzy 100 okręgów PiS, a krótkoterminowo będzie to podwalina pod koalicję z SLD Czarzastego i Zandberga, ponieważ 3 samodzielne rządy PiS są bardzo wątpliwe. Zauważmy, że w dzisiejszym przemówieniu Kaczyńskiego nie znalazło się nic, przeciw czemu czy Zandberg, czy Czarzasty mogliby zaprotestować. A furtka do nowych - być może wspólnych - propozycji pozostaje otwarta. Jeśli zaś chodzi o elektorat prawicowy, który nie zaakceptowałby nowej Pisformy pozostaje stowarzyszona partia Ziobry**. 

A przy okazji, równolegle odbyła się dziś też konwencja programowa SLD (dziś Lewicy). Jak okazuje się najważniejszym zainteresowaniem ex-postkomunistów są dziś sprawy międzynarodowe. Zaproszono ważnych gości: koordynatora najważniejszej polityki UE, Zielonego Ładu, i jedną z wiceprzewodniczących PE. Lider partii Włodzimierz Czarzasty zaproponował powstanie drugiego silnika rozwojowego UE. Oprócz zachodniego niemiecko - francuskiego byłby to silnik wschodni: polsko - ukraiński. Czarzasty zdecydowanie sprzeciwił się Monachium II, czyli makronowskiej propozycji pokój za ziemię. Zdecydowanie poparł antyrosyjskie sankcje, a znaczną część przemowy poświęcił apelowi do UE o rekompensaty finansowe dla PL w związku z przyjęciem uchodźców z Ukrainy. Podniósł też kwestie przyjęcia przez polski system edukacyjny miliona ukraińskich dzieci. 

Na sprawach międzynarodowych koncentrował się też ex-guru SLD A. Kwaśniewski. W końcowej fazie przemówienia przeszedł też do spraw krajowych sprzeciwiając się spychaniu Polski w kierunku miękkiego autorytaryzmu (przez kogo?) mówiąc o równych szansach wskazał na kwestie kobiet, dostępu do oświaty na wysokim poziomie*** i mieszkanie jako prawo człowieka****.

Konwencja zakończyła się Deklaracją Wrocławską, której dwa podstawowe punkty to

a. poparcie dla europejskiego Zielonego Ładu

b. wsparcie dla Ukrainy

c. wsparcie dla Karty Praw Kobiet (m.in. darmowa antykoncepcja)

**************

Konkludując. Żadna z ważnych partii nie ogłosiła swojego programu wyborczego. Gdy to jednak nastąpi warto będzie porównać programy PiS i SLD. 

Na dziś, wrocławskie przemówienie W. Czarzastego spokojnie mógłby powtórzyć min. Zbigniew Rau, a nawet A. Fotyga.

I na jednej, i na drugiej konwencji powtarzały się też hasła:

- wybór władz przez wolnych obywateli

- Solidarność przez duże S

- równość praw i obowiązków

- empatia wobec najsłabszych.

Ciekawa jest też definicja patriotyzmu sformułowana w Markach przez Kaczyńskiego: patriotyzm to zobowiązanie do działania, do wspólnoty narodowej zorganizowanej w państwo, wspólnoty demokratycznej wolnych obywateli, którzy wyłaniają władzę, ale też wspólnoty innych wspólnot do których obywatele dobrowolnie mogą należeć.

Co to oznacza? Czy taką dobrowolną wspólnotą jest np. Iustitia? Na pewno nie ma tutaj rozliczeń, trudno dopatrzeć się apeli o wymianę elit, znika gdzieś sztandarowa ongiś dla PiS walka z korupcją, układami. Pojawia się jednak pytanie: czy jest tam nowa gruba kreska?

 

  

----------------

* a np. 11 czerwca przypada rocznica bitwy pod Hodowem, gdzie 400 żołnierzy I RP (Polaków, Ukraińców, Białorusinów, Litwinów, Łotyszy) z Okopów Świętej Trójcy i Szańca Panny Maryi powstrzymało 40 000 hordę ze Wschodu - 1 na 100 - a 12 czerwca to rocznica niemieckiej masakry czeskich Lidic

** Zauważmy jeszcze jedno. Urzędujący premier nie przemawiał na konwencji partii. Ba, prezes pozwolił sobie nawet na dość niewybredne żarty wobec niego (maraton). Widać dokładnie, kto tutaj dzierży lejce i jak mocno.

*** Przy okazji warto przypomnieć, że w ostatnich dniach związany z SLD ZNP wystąpił do MEiN - które ostatnio dość wyraźnie informuje o własnej bezradności odnośnie tego jak przyjąć do szkół dzieci z Ukrainy - z konkretnym, programem jak poradzić sobie z tym problemem.

**** Ciekawym - w obliczu apelu PO o wspólnej liście - był wtręt Kwaśniewskiego o tym jak płk. Miodowicz z PO utrącił kandydaturę prezydencką Cimoszewicza.

 





foros
O mnie foros

</ script> WAU_small ('33nm7mbknmq3 ") </ script > a counter

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka