Jozef- Londyn Jozef- Londyn
455
BLOG

Zdrastwujtie, radzieccy towarzysze!

Jozef- Londyn Jozef- Londyn Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 13

Lenin i Stalin wiecznie żywi na Neonie

Uuuuraaaa 

image


Postanowiłem napisać choć jeden post na temat fenomenu, z którym zetknąłem się na tym portalu. Przyznaję, że zanim nie zacząłem pisać tu samemu, nie śledziłem tekstów jakie ukazywały się na tej stronie. Korzystałem z innego portalu blogerskiego i dopiero kiedy okoliczności zmusiły mnie do zmiany tegoż, mój wzrok spoczął na Neonie. Przeprowadzając dość pobieżnie research dowiedziałem się, że jest to portal niezależny od jakichkolwiek szemranych instytucji i w swojej misji – propolski.

Te informacje były dla mnie wystarczające, abym wszedł na ten statek i zaczął blogować. Nie potrzebowałem niczego więcej wiedzieć i nie wnikałem jakoś szczególnie w treści prezentowane przez użytkowników neon24. Tym większe było moje zdziwienie, kiedy jak grom z jasnego nieba stanęli mi przed oczy, właśnie tu, na propolskim portalu, ni mniej ni więcej tylko autentyczni ludzie sowieccy, radzieccy towarzysze. Musiałem się uszczypnąć, żeby przekonać się, że to nie jakiś fantastyczny sen. Doprawdy, nie zdziwiłbym się bardziej, gdybym zobaczył zielone ludziki z kosmosu. Nigdy wcześniej nie dane mi było spotkać ludzi, którzy z tęsknotą i nabożeństwem odnosiliby się do władzy ludowej, a tutejsi sowieciarze darzą takim uczuciem nie tylko polskojęzycznych aparatczyków, ale nawet samego Lenina i Stalina wraz z ich polityką, słowem cały dorobek komunistycznego zamordyzmu.

Zdaję sobie sprawę, że część z tych osób to zawodowi trolle, ale jakoś nie chce mi się wierzyć, że wszyscy. Wydaje mi się, że naprawdę są wśród nich ludzie autentycznie przekonani o wyższości ustroju komunistycznego, których największym marzeniem jest, żeby Putin w końcu przestał się cackać i wszedł w buty po Stalinie; ustanowił u nas nowego Jaruzela i przy pomocy niezawodnego KGB zrobił porządek z tym liberalnym światem.

Są to ludzie, którzy własną piersią będą bronić sowieckich praw, porządków, a nawet sowieckiej propagandy, a za dobre imię swoich idoli: Lenina i Stalina są gotowi oddać życie. Tacy ludzie to prawdziwe „okazy”. Gdybym nie widział na własne oczy ich wypocin i panegiryków, w których pisaniu znajdują serdeczne upodobanie, nie uwierzyłbym, że prawdziwi ludzie sowieccy jeszcze chodzą po naszej ziemi. A tu masz – niespodzianka, i to na pro-polskim portalu. Najchętniej zrobiłbym sobie z którymś pamiątkowe zdjęcie: „Patrzcie dzieci, zdjęcie z komunistą”. (Dla tych, którzy nie wiedzą o kim mowa, uściślam: chodzi mi o takich użytkowników jak Leonardo da Vinci, ikulalibal itp.)

Jak to możliwe, żeby człowiek mógł popaść w taki absurd, żeby ludzi mających na sumieniu całe miliony istnień czcić jako zbawców ludzkości i siewców pokoju? Odnosząc to pytanie do tych, którzy autentycznie w to wierzą, nie zaś do trolli, których też na pewno jest niemało, odpowiem, że musi wynikać to z tendencji do dziecinnego wręcz upraszczania rzeczywistości. Ci ludzie patrzą na konflikty polityczne przez czarno-białe okulary, dorabiając w swojej głowie ostre kontury tam, gdzie w rzeczywistości są same obłe kształty. Bo, co prawda, istnieje w świecie dobro i zło, i w tym sensie jest on czarno-biały, jednak trzeba zauważyć, że zło jest dużo bardziej rozpowszechnione i ma miażdżącą przewagę „liczebną”, dlatego często zwyczajnie nie starcza dobra, z którym zło mogłoby walczyć. Stąd najczęściej jesteśmy świadkami walki jednej formy zła z drugą, szczególnie w polityce. Nowocześni ludzie sowieccy chyba nie chcą tego zrozumieć. Oni biorą najbardziej dosłownie słowa Pana Jezusa o tym, że szatan nie może wyrzucać szatana i dom wewnętrznie skłócony nie może się ostać, z czego wyciągają wniosek, że skoro Stalin miał na pieńku z USA (czy rzeczywiście aż tak bardzo się zwalczali?), które ma wiele za uszami i jest narzędziem masonerii, to Stalin walczył z wcielonym diabłem na ziemi – czytaj: Stalin był obrońcą Bożego Prawa i Bożej Sprawiedliwości.

Taki musi być tok rozumowania wychwalaczy komunizmu, bo faktycznie ciężko znaleźć inną linię obrony dla ich ocen. Bo czego tu bronić? Gułagów, czekistów, kartek na chleb? Ale i tego się podejmą! To już jest miód na moje uszy (oczy?). Naprawdę niczego mi do szczęścia nie trzeba, jeśli tylko dacie mi posłuchać opowieści jak to Ojczulek Stalin z troską pochylił się nad uciemiężonym narodem rosyjskim i własnoręcznie, łyżeczką wkładał mu do ust rajski pokarm ludowej sprawiedliwości. Jaki piękny to obraz! Jakie wzniosłe ideały! A że się naród rosyjski od tych niebiańskich rozkoszy zaczął krztusić, to przecież nie Ojczulka wina. Brunatne podniebienie nie było przywykłe do takich ambrozji. W takim przypadku nie było rady, trzeba było tłoczyć je siłą. – Czego tu nie rozumiesz? Pechowo, akurat za panowania naszego Dobrodzieja rozplenili się jak wszy po całej Rosji różni szpiedzy, szkodnicy, anty-sowieccy agitatorzy. No a z wszami – wiadomo, nie można się cackać. Jeszcze przeskoczą na zdrowych (sowieckich) ludzi, dopiero będzie nieszczęście. Trzeba było więc ich wyizolować – dla dobra narodu, ale nawet tam, do obozów, sięgnęło miłosierne spojrzenie naszego Ojca, który za zło dobrem odpłaca i nie odwraca się nawet od tych, którzy od niego się odwrócili, wszak wszystko to jego dzieci, nawet jeśli pobłądzili. Dlatego dał swoim więźniom pracę - żeby się nie nudzili i mogli się realizować. Ponadto powymyślał zupełnie innowatorskie systemy motywacyjne np. uzależnienie przydziału chleba od wykonanej normy pracy, wszystko po to, żeby pokutujący wróg ludu mógł poczuć na sobie łaskawe spojrzenie władzy ludowej. Takie to opowieści snują nasi radzieccy towarzysze i naprawdę, mógłbym tego słuchać a słuchać. Co prawda zdaję sobie sprawę, że ten poziom rozbratu z rzeczywistością nie jest dostępny dla zwykłego śmiertelnika i takie opowieści muszą być serwowane nam przez zawodowych trolli, ale co tam, trolli też czasem trzeba docenić. Mają rozmach – tego nikt im nie zabierze.

Oprócz upraszczania moralnych ocen konfliktów politycznych i ahistorycznego, propagandowego podejścia do historii jest jeszcze trzeci powód aktywności obecnych tu sowieckich towarzyszy. Jest nim argument siły: Stalin, dzięki swoim szpiegom i potencjałowi militarnemu trząsł swego czasu połową globu – i to im imponuje, to jest wartość, której szukają . Jest to najniższa, najpodlejsza motywacja, dlatego nie będę tracił czasu na jej omawianie.

Czego uczy nas obecność sowietów na portalu neon24? Tego, że głupota ludzka nie zna granic. Człowiek jest w stanie uwierzyć absolutnie we wszystko, jeśli kłamstwo, które przyjmuje pomoże mu wypełnić lukę w stworzonym na własne potrzeby światopoglądzie. Wśród dzisiejszych sowieciarzy widzimy ten mechanizm rozciągnięty do ekstremów: jedyne rzetelne źródła historyczne to tylko te radzieckie, wszystko inne jest syjonistyczną propagandą. Nie ma mowy, żeby choćby na centymetr odeszli od wytyczonej linii partii przodującej. Na tym przykładzie po raz kolejny przekonujemy się, że teoria ewolucji rodzaju ludzkiego jest zwykłą brednią. Człowiek XXI w. jest tak samo podatny na manipulacje jak człowiek prehistoryczny, a być może jeszcze bardziej. W naszych genach nie przechowuje się żadne doświadczenie poprzednich pokoleń. Nieważne ile razy nasi przodkowie wpadali w te same pułapki, my też w nie wpadniemy, jeśli nie oprzemy naszych działań na prawdzie i chrześcijańskiej wierze. Nie ma takiej głupoty, której rozum ludzki nie przyjmie – dowodem na to są gorliwi, uparci sowieciarze na pro-polskim portalu w 2021r. Nie pozostaje nam nic innego, tylko cieszyć się, że dane nam było takie „zjawisko” oglądać, no i trzymać się prawdy.

Z Bogiem!

Autor wpisu

Adrian Lenz


ps.

Antypolski portal plujący w twarz nie tylko nam, ale i naszym przodkom

76 lat po wojnie a Polskę zasiedlają nie tylko Polacy ale i mentalni Rosjanie. Niby mówią po polsku, ale myślą po sowiecku - to klasyczne Homo Sovieticus w pełnej krasie. Znalezienie Polaka w tym niszowym antypolskim portaliku graniczy niemal z cudem. Na palcach jednej ręki da się ich zliczyć .Ale przynajmnie wiemy kto zacz.


https://naszeblogi.pl/58523-zdrastwujtie-radzieccy-towarzysze

Dziadek 6 -ga wnuczat

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura